Skład gospodarzy
31 Bizzarri; 11 Zampano, 14 Campagnaro, 37 Gyomber, 3 Biraghi; 8 Memushaj, 16 Brugman, 6 Cristante; 7 Verre, 17 Caprari, 10 Benali
Ławka gospodarzy
1 Fiorillo, 2 Crescenzi, 5 Bruno, 9 Manaj, 13 Zuparic, 15 Bahebeck, 20 Aquilani, 21 Pepe, 26 Vitturini, 28 Mitrita, 35 Coda, 44 Fornasier
Skład gości
1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 25 Miranda, 24 Murillo, 21 Santon; 6 Joao Mario, 17 Medel; 87 Candreva, 19 Banega, 44 Perisic; 9 Icardi
Ławka gości
30 Carrizo, 5 Melo, 7 Kondogbia, 8 Palacio, 10 Jovetic, 11 Biabiany, 13 Ranocchia, 23 Eder, 27 Gnoukouri, 55 Nagatomo, 77 Brozovic, 95 Miangue
Kartki
20' Gyömbér, 22' Mário
Relacja
Inter Mediolan z pierwszym ligowym zwycięstwem w sezonie! Podopieczni Franka de Boera pokonali na wyjeździe Pescarę wynikiem 1:2, a bramki zdobywali Bahebeck oraz dwukrotnie Icardi.
Sędzia Antonio Damato rozpoczął spotkanie na stadionie Adriatico w Pescarze o godzinie 20:45. Piłkarze gospodarzy wybiegli na murawę w biało-błękitnych strojach, natomiast Nerazzurri w typowych dla siebie czarno-niebieskich trykotach. Pierwsze minuty meczu odbywały się w dość spokojnym tempie, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie wyraźnej przewagi. Pomimo, że to Inter znacznie częściej był przy posiadaniu futbolówki, nie wynikło z tego żadne poważne zagrożenia bramki Bizzarriego. Pierwszy sprawdzian nadarzył się w 12 minucie, kiedy to na płaskie dośrodkowanie Perisića z lewego skrzydła na bliższy słupek zbiegł Icardi, lecz po interwencji obrońcy uderzenie zostało zatrzymane na linii przez bramkarza. Następne minuty to znów kontrola piłki przez zawodników z Mediolanu i okazjonalne akcje z kontrataku gopodarzy. Po upływie 30 minut Pescara zaczęła stwarzać coraz groźniejsze sytuacje, które były bardzo bliskie powodzenia. Najpierw w 32 minucie po przechwycie Benali miał przed oczami tylko bramkarza i już mierzył, kiedy jak spod ziemi wyrósł Miranda i kapitalnie zablokował strzał. Minutę później Cristante otrzymał precyzyjne crossowe podanie w pole karne, jednak pechowo skiksował i piłka minęła bramkę Interu. Nerazzurri nie pozostali dłużni swoim oponentom, sami stwarzając dobrą okazję na zdobycie gola. W 35. minucie strzał Banegi z 16. metra sparował Bizzarri, by zaraz potem obronić dobitkę Candrevy z bliskiej odległości. Mecz do końca pierwszej połowy nabrał bardzo szybkiego tempa, a obie ekipy co chwila stwarzały sobie okazje. Przed przerwą to Pescara była o krok od objęcia prowadzenia. Memushaj, naciskany przez Mirandę, huknął z niewielkiej odległości w poprzeczkę bramki Handanovića. Zawodnicy zeszli do szatni po 45 minutach, a na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości. W 49. minucie świetnie dokręcał piłkę Candreva na głowę wbiegającego w pole bramkowe Icardiego, lecz ten przestrzelił minimalnie. Okazja do gola nadarzyła się znów 5 minut potem. W roli głównej znów Candreva, lecz tym razem zamiast podawać, postanowił sam wykończyć akcję strzałem z dystansu. Ostatecznie piłka poruszyła jedynie boczną siatkę bramki. Pierwszą zmianę postanowił przeprowadzić trener Pescary - za Benaliego wszedł Bahebeck. Długo nie musieliśmy czekać na rezultaty tej roszady. W 63. minucie Bahebeck przyczaił się za grupką przeciwników i po dośrodkowaniu Zampano z narożnika pola karnego świetnie wykończył akcję płaskim strzałem do bramki bezradnego Handanovića. Podobnie jak to było w poprzednich spotkaniach, Inter musiał szybko wziąć się za odrabianie strat. Mimo wszystko to Pescara była o krok od podwyższenia wyniku, kiedy to w 67. minucie słoweński bramkarz uratował Nerazzurri intuicyjną obroną w sytuacji sam na sam z Verre. Widząc nieciekawą sytuację swojego zespołu, trener Frank de Boer postanowił szybko zainterweniować. W 75. minucie przeprowadzona została aż potrójna zmiana - z boiska zeszli Perisić, Candreva i Medel, a w ich miejsce pojawili się Jovetić, Eder oraz Palacio. Tak jak w przypadku gospodarzy, nie musieliśmy długo potem czekać na bramkę. W 77. minucie Icardi nabiegł na dośrodkowanie Banegi z prawego skrzydła i korzystając z wolnej przestrzeni, główkował w narożnik bramki Bizzarriego, wyrównując tym samym na 1:1. Uskrzydleni bramką goście nie przestawali w atakach i cały czas próbowali kontrolować to, co dzieje się na murawie. W 84. minucie chwila nieuwagi omal nie kosztowała ich jednak gola. Bahebeck szturchnął piłkę z bliska po bardzo dokładnym podaniu w pole bramkowe, ale Handanović znów spisał się na medal i obronił trudną piłkę. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, znów dał o sobie znać najwyżej wyceniany piłkarz Interu, Mauro Icardi. W 91. minucie doliczonego czasu gry piłkę próbował dogrywać Banega, lecz ta odbiła się od głowy zawodnika Pescary i trafiła na nogę Icardiego, który szybko zorientował się w zamieszaniu i skierował piłkę przy bliższym słupku bramki i dał prowadzenie zespołowi. Dwie minuty później sędzia zakończył spotkanie, a Inter Mediolan mógł cieszyć się ze swojego pierwszego zwycięstwa w sezonie 2016/2017!
Pescara Calcio 1:2 Inter Mediolan
Bramki: 63' Bahebeck – 77' Icardi, 90+1' Icardi
Kartki: 20' Gyömbér (PES) – 22' Mário (INM)
PESCARA: 31 Bizzarri; 11 Zampano, 14 Campagnaro, 37 Gyomber, 3 Biraghi; 6 Cristante, 8 Memushaj; 16 Brugman; 7 Verre, 17 Caprari, 10 Benali.
Rezerwowi: 1 Fiorillo, 2 Crescenzi, 5 Bruno, 9 Manaj, 13 Zuparic, 15 Bahebeck, 20 Aquilani, 21 Pepe, 26 Vitturini, 28 Mitrita, 35 Coda, 44 Fornasier.
Trener: Massimo Oddo
INTER: 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 25 Miranda, 24 Murillo, 21 Santon; 6 Joao Mario, 17 Medel; 87 Candreva, 19 Banega, 44 Perisic; 9 Icardi.
Rezerwowi: 30 Carrizo, 5 Melo, 7 Kondogbia, 8 Palacio, 10 Jovetic, 11 Biabiany, 13 Ranocchia, 23 Eder, 27 Gnoukouri, 55 Nagatomo, 77 Brozovic, 95 Miangue.
Trener: Frank de Boer