28 kwietnia 2018    20:45 | Serie A | 35. Kolejka

2 : 3

Strzelcy: 13' Douglas Costa (J), 52' Icardi (I), 65’ og. Barzagli (I), 87’ og. Skriniar (I), 89' Higuain (J)

Samir Handanović

101'

-

4.97

Joao Cancelo

101'

-

7.42

Milan Skriniar

101'

-

8.38

Joao Miranda

101'

-

7.83

Danilo D'Ambrosio

101'

6.73

Matias Vecino

101'

-

2.50

Marcelo Brozović

101'

-

8.05

Antonio Candreva

101'

-

7.12

Alcantara Rafinha

87'

8.13

Ivan Perisic

101'

-

8.11

Mauro Icardi

91'

8.51

Borja Valero

14'

4.11

Davide Santon

10'

2.26

Yann Karamoh

2'

5.83


Skład gospodarzy

1 Handanovic; 7 Cancelo, 37 Skriniar, 25 Miranda, 33 D'Ambrosio (93' 17 Karamoh); 11 Vecino, 77 Brozovic; 87 Candreva, 8 Rafinha (81' 20 B. Valero), 44 Perisic; 9 Icardi (85' 21 Santon)

Ławka gospodarzy

27 Padelli, 46 Berni, 2 Lisandro, 13 Ranocchia, 23 Eder, 29 Dalbert, 99 Pinamonti

Skład gości

1 Buffon; 7 Cuadrado, 24 Rugani, 15 Barzagli, 12 Alex Sandro; 6 Khedira (61' 10 Dybala), 5 Pjanic (80' 30 Bentancur), 14 Matuidi; 11 Douglas Costa, 9 Higuain, 11 Mandzukic (66' 33 Bernardeschi)

Ławka gości

23 Szczesny, 16 Pinsoglio, 3 Chiellini, 4 Benatia, 8 Marchisio, 21 Howedes, 22 Asamoah, 26 Lichtsteiner

Kartki

Cuadrado (J), Pjanic (J), Barzagli (J), Mandzukic (J), D'Ambrosio (I), Alex Sandro (J), Brozovic (I), 18' Vecino (czerw.I)

Relacja

Inter 2 Juventus 3. Spektakl na Stadio Giuseppe Meazza. Niestety dla piłkarzy i sympatyków Interu Mediolan okazał się on dramatem. Juventus dosłownie wyrwał wygraną w końcowych minutach i poważnie osłabił szanse gospodarzy na udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów..

Gospodarze dobrze weszli w mecz, grali odpowiedzialnie w defensywie i wysokim pressingiem starali się sprawiać problemy defensywie Juventusu. Niestety to podopieczni Allegriego bardzo szybko objęli prowadzenie. W 14 minucie spotkania do siatki trafił Douglas Costa. Po kilku chwilach sytuacja Nerazzurrich stała się jeszcze gorsza, ponieważ z boiska wyrzucony został Matias Vecino. Urugwajczyk w bezmyślny sposób zaatakował Mario Mandzukicia i słusznie obejrzał czerwony kartonik. Osłabiony Inter miał olbrzymie kłopoty z przedostaniem się w okolice bramki Buffona, lecz trzeba oddać, że podopieczny Spallettiego walczyli bardzo ambitnie i zostawiali na murawie sporo zdrowia. Sytuacja ułożyła się jednak wybornie dla piłkarzy Juve, którzy nie forsowali tempa i spokojnie kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. W samej końcówce pierwszej połowy padła kolejna bramka dla przyjezdnych. Blaise Matuidi pokonał Samira Handanovicia, lecz skutecznie zareagował system VAR i gol nie został ostatecznie uznany. Francuz znajdował się na pozycji spalonej i sędzia podjął bardzo dobrą decyzję.

Inter musiał zaryzykować i ruszyć do przodu z nadzieją na odmianę losów spotkania. Luciano Spalletti rzeczywiście natchnął swoich piłkarzy wiarą w sukces i Nerazzurri rzucili się do gardeł swoich rywali. Odważna gra szybko przyniosła oczekiwane efekty. W 52 minucie Joao Cancelo precyzyjnie dograł piłkę z rzutu wolnego, a niepilnowany Mauro Icardi strzałem głową doprowadził do wyrównania. Juventus mógł odpowiedzieć, lecz doskonałą okazję zmarnował Gonzalo Higuain. Pudło Argentyńczyka zemściło się ledwie po kilku minutach. W 63 minucie Ivan Perisić zakręcił Juanem Cuadrado, a następnie zagrał mocną piłkę w pole bramkowe. Andrea Barzagli starał się ratować sytuację, lecz uczynił do niedokładnie i wpakował piłkę do własnej bramki. Z każdą kolejną minutą napór gości narastał, lecz Inter grał mądrze i skutecznie odpierał kolejne ataki. Świetne zawody rozgrywała para Miranda - Skriniar, a w bramce czujny był Samir Handanović. Słoweniec popisał się chociażby znakomitą interwencją przy próbie Dybali z rzutu wolnego. Mecz wszedł w końcową fazę, lecz wydawało się, że Inter dowiezie bezcenne zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Ten mecz rozpoczął się dla gospodarzy dramatycznie i niestety końcówka ponownie okazała się bolesnym ciosem dla wszystkich sympatyków Nerazzurrich. Juan Cuadrado w 87 minucie na 2 - 2 i Gonzalo Higuain w 89 minucie na 2 - 3. Dwie akcje, które złamały serca Interistów. Inter powrócił w tym meczu z zaświatów i dzięki fenomenalnej postawie potrafił odwrócić jego losy o pełne 180 stopni. Finał okazał się jednak tragiczny, a widok zapłakanego Mauro Icardiego był chyba najlepszym podsumowaniem tego spotkania. 

Zapowiedź

Istnieją spotkania wyjątkowe, elektryzujące. Cechuje je to, że wynik tego pojedyńczego meczu może rzutować na ocenę całego sezonu. Zwycięstwem usunąć w niepamieć serię słabszych spotkań, porażką na długie tygodnie wbić klin w poczucie sukcesu i własnej wartości. Sobota, 20.45, pękające w szwach Giusseppe Meazza. Inter podejmuje Juventus.

Odmienne cele całościowe, ten sam sobotni

Wygrać! Z takim celem w szranki staną piłkarze. Każdy wynik jest możliwy i w końcowym rozrachunku może mieć kluczowe znaczenie. Juventus czuje na plecach oddech Napoli, Inter goni rzymskie kluby. Motywacja bije więc z każdego słowa. Statystycznie, przeglądając ostatnie sezony, mecz można zapowiedzieć jako starcie starego mistrza, aktualnie z lekką zadyszką z głodnym i niekiedy zbyt szybko zniechęcającym się młodzieńcem, o możliwościach i potencjale trudnym do oszacowania. Każdy scenariusz jest możliwy, poczynając od cynicznej defensywy, poprzez pętające nogi poczucie presji, na otwartym szalonym widowisku kończąc.

Wojenne zapasy i ich braki

Gospodarzom w tym sezonie brakuje zwycięstwa z klubem ze ścisłej czołówki. Inter Spallettiego zasłynął remisami z górną częścią tabeli, udało się ograć jedynie Romę. Co ważne, udawało się wyrywać punkt nawet wtedy, gdy ówczesna forma nie miała trendu zwyżkowego. Pierwiastek szaleństwa nakazuje brać pod uwagę, że Inter w tym spotkaniu może być bardzo groźny.

Juventus po ćwierćfinałowej batalii z Realem Madryt oraz ostatnich ligowych wynikach, tj. porażka z Napoli czy remis z Crotone, pokazał, że do regularnej dotychczas maszyny Allegriego wkradł się pierwiastek chimeryczności. Cynizm do tej pory wystarczał, choć pojedynki z rywalami nieobliczalnymi, wcale nie układały się zgodnie z planem. 

Na murawie zabraknie Chielliniego oraz Gagliardiniego, którzy z powodu kontuzji najprawdopodobniej już zakończyli sezon.

Ostatni pojedynek

Ostatni mecz z Juventus Turyn miał miejsce 9 grudnia 2017 roku na Juventus Stadium i była to 16 kolejka rozgrywek Serie A. W tym spotkaniu padł wynik bezbramkowy. Arbitrem tego spotkania był Valeri.

Poprzednie mecze z Juventus Turyn

9 grudnia 2017 | Juventus Turyn 0-0 Inter Mediolan |  Serie A |   » zobacz raport
5 lutego 2017 | Juventus Turyn 1-0 Inter Mediolan |  Serie A  |   » zobacz raport
18 września 2016 | Inter Mediolan 2-1 Juventus Turyn | Serie A |   » zobacz raport
2 marca 2016 | Inter Mediolan 3-0 Juventus Turyn | Puchar Włoch |   » zobacz raport
28 lutego 2016  |  Juventus Turyn 2-0 Inter Mediolan  |  Serie A   |   » zobacz raport

Sytuacja w tabeli

Juventus Turyn w ligowej tabeli włoskiej Serie A plasuje się na 1 miejscu i w rozegranych dotychczas 34 meczach ekipa rywali zdobyła 85 punktów, notując 27 zwycięstw, 4 remisy oraz poniosła 3 porażki. Różnica bramek to 58 przy 78 strzelonych i 20 straconych bramkach.

Inter Mediolan w tabeli Serie A jest aktualnie na 5 miejscu. W rozegranych dotychczas 34 meczach ekipa Nerazzurrich zdobyła 66 punktów, notując 18 zwycięstw, 12 remisów oraz 4 porażki. Różnica bramek to 33 przy 56 strzelonych i 23 straconych bramkach.

Każdy punkt jest na wagę złota. Z uwagą również będziemy śledzić wydarzenia na innych boiskach.

Ostatnie wyniki ligowe Interu

22 kwietnia 2018 | Chievo Verona 1-2 Inter Mediolan
17 kwietnia 2018 | Inter Mediolan 4-0 Cagliari
14 kwietnia 2018 | Atalanta Bergamo 0-0 Inter Mediolan
8 kwietnia 2018 | Torino FC 1-0 Inter Mediolan
4 kwietnia 2018 | AC Milan 0-0 Inter Mediolan

Ostatnie wyniki ligowe Juventus Turyn

22 kwietnia 2018 | Juventus Turyn 0-1 SSC Napoli
18 kwietnia 2018 | Crotone 1-1 Juventus Turyn
15 kwietnia 2018 | Juventus Turyn 3-0 Sampdoria
7 kwietnia 2018 | Benevento 2-4 Juventus Turyn
31 marca 2018 | Juventus Turyn 3-1 AC Milan

Atmosfera jedyna w swoim rodzaju

Stadion Interu ponownie zapełni się po brzegi, bijąc rekord przychodu z biletów w kwocie 5.297.508 euro. Czeka nas również niesamowita oprawa i atmosfera. Mediolan pragnie wielkiej piłki i meczów o stawkę. Frekwencja pokazuje, że poziom mistrzowski w pewnych okołofutbolowych elementach został już osiągnięty. Wraz z pierwszym gwizdkiem pana Orsato rozpoczną się, znaczące więcej niż kiedykolwiek Derby Włoch. Choć warto wspomnieć, że tylko jeden z ich uczestników nigdy nie spadł do Serie B.


Informacje

Trener: Luciano Spalletti
Rozgrywki: Serie A
Widzów: 78328
Sędzia: Orsato

Stadion

Stadio Giuseppe Meazza

Mediolan, Włochy

Więcej informacji