Kovacić: Stać mnie na dużo więcej

28 marca 2013 | 14:45 Redaktor: Biały Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Mateo Kovacić po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Chorwacji już jest myślami przy sobotnim starciu z Juventusem. Młody pomocnik Interu w rozmowie z Corriere dello Sport wypowiedział się na kilka ciekawych tematów.. A wywiad rozpoczął się od pytania, w jakim języku ma zostać przeprowadzony:

- Język włoski bardzo mi się podoba i jest łatwy do nauczenia. Mam swojego nauczyciela, który bardzo mi pomaga, ale nie czuję się jeszcze na siłach, by rozmawiać po włosku. Lepiej pomówmy po angielsku lub niemiecku, ponieważ nie sądzę, abyście znali chorwacki. Bilans mojego pobytu w Interze? Jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że zostanę w Interze na wiele lat. Tutaj wszystko jest fantastyczne. W sobotę mecz z Juve? Dopiero wróciłem ze zgrupowania kadry i jestem nieco zmęczony, ale równiez bardzo zmotywowany. Dla mnie wszystkie mecze są takie same i stawką zawsze są trzy punkty. Juve to wielki zespół, ale to mecz jak każdy inny. Chcę po prostu ich pokonać.

- Na temat niektórych relacji między Interem a Juve nie wiem praktycznie nic, ale wszyscy znają Juventus, to wielki klub ze znakomitymi zawodnikami. W tym momencie są najlepsi we Włoszech: mają dobrego trenera i zarówno w Serie A jak i Lidze Mistrzów spisują się bardzo dobrze. Mimo to możemy ich pokonać. Pirlo? To jeden z najlepszych piłkarzy we Włoszech, być może jeden z najlepszych w historii włoskiej piłki. Juve ma jednak też innym znakomitych zawodników, jak Marchisio czy Vucinić. Porównania do Pirlo? Gramy w inny sposób, różni nas wiele rzeczy. Poza tym takie porównania nie są na miejscu: ja dopiero jestem na początku kariery i muszę się jeszcze wiele nauczyć, a Pirlo to piłkarz z najwyższej półki. Kto był lepszy: Boban czy Pirlo? Obaj są znakomici. Wybór jest niemożliwy, ale oczywiście dla Chorwatów Boban jest kimś wyjątkowym.

- Jak zmieniło się moje życie? Inter otworzył przede mną wiele drzwi i być może gdyby nie ten transfer, nie zagrałbym w dwóch tak ważnych meczach w reprezentacji. Mam nadzieję, że nadal będę się tak rozwijał. W Interze nauczyłem się, że muszę grać zdecydowanie szybciej, ponieważ piłka w Serie A jest szybsza i bardziej fizyczna. Jestem zadowolony z doświadczenia jakie zbieram i muszę zachować wysoką koncentrację, by uczyć się czegoś nowego podczas każdego treningu i meczu. Cena za moją kartę? Wiem, że kosztowałem duże pieniądze, ale nie wywiera to na mnie żadnej presji. Cieszę się, że Inter mnie wybrał, gra tutaj to dla mnie wielki zaszczyt. Miałem też inne propozycje z wielkich klubów, ale ja także wybrałem Inter.

- Czy teraz zaczniemy wygrywać? Mam taką nadzieję, ale czas pokaże. Liczę, że Inter będzie sprowadzał kolejnych młodych piłkarzy. Są już na przykład Benassi i Alvarez, których uważam za dobrych zawodników. Nasz kapitan ma 40 lat i jest naszym najlepszym piłkarzem, ale nie będzie przecież grał przez kolejne 10 lat. Najlpszy młody piłkarz w Serie A? W tym momencie jest nim El Shaarawy. Balotelli? To wielki napastnik, który w ostatnich dwóch miesiącach zdobył dla Milanu wiele bramek. Jest jednym z najlepszych na świecie.

- Na dziś kibice Interu nie zobaczyli jeszcze prawdziwego Kovacica. Pokazałem do tej pory tylko niewielką część moich możliwości i chcę zademonstrować dużo więcej, jednocześnie podnosząc moje umiejętności. Chcę grać jeszcze lepiej niż miało to miejsce w meczu z Tottenhamem. Moja pozycja na boisku? Jestem środkowym pomocnikiem.

- Trzecie miejsce? Czeka nas trudne zadanie, ponieważ teraz jesteśmy na piątej pozycji. Jeżeli będziemy grać tak jak z Tottenhamem, możemy to jednak zrobić. Musimy grać dobrze w każdym meczu, a szczerze mówiąc do tej pory nie zawsze tak było. Jeśli wszyscy damy z siebie 120%, możemy awansować do Ligi Mistrzów.

Źródło: fcinter1908.it

Komentarze: 5

Pawel1992

Pawel1992

28 marca 2013 | 15:22

Kovacić jest jeszcze bardzo młody ale już dużo umie

Internazionalista

Internazionalista

28 marca 2013 | 16:34

"Nasz kapitan ma 40 lat i jest naszym najlepszym piłkarzem, ale nie będzie przecież grał przez kolejne 10 lat" --- jeszcze sie zdziwisz lol :D "Moja pozycja na boisku? Jestem środkowym pomocnikiem." mam nadzieje ze strama to slyszal...

VVujek

VVujek

28 marca 2013 | 16:50

Aż miło się to czyta,pomyśleć ze on ma dopiero 18 lat :) jeszcze dużo się nauczy :)

Danek

Danek

29 marca 2013 | 09:11

Mateo ma 18 lat, a prowadzi rozmowe na konferencji jakby był już z tym obyty. W dodatku nie boi się powiedziec, ze nie zawsze druzyna walczy. To polus, przeciez niektorzy zawodnicy mowia "gralismy dobrze, niestety to nie byl nasz dzien"

Maradon.

Maradon.

29 marca 2013 | 13:37

może stać się genialnym zawodnikiem


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich