Inter 1 - 2 Juventus
Przed własną publicznością Inter Mediolan przegrał z Juventusem Turyn 1-2. Bramki dla przyjezdnych zdobyli Quagiarella oraz Matri, jedynego gola dla Interu strzelił Palacio.
Oceny piłkarzy i pełen raport meczowy.
Na powitanie, Juventus mógł obejrzeć specjalną oprawę przygotowaną przez kibiców z Curva Nord. Na trybunie pojawił się napis przypominający, że Inter jest jedynym klubem, który nie grał nigy w Serie B. Oprawa nie zdeprymowała jednak Bianconerich, którzy podobnie jak w Turynie, także i dziś szybko wyszli na prowadzenie. Dziś jednak pierwszego gola zdobyli bez wyraźnej pomocy sędziego. Sprawę załatwił Fabio Quagiarella, który przepięknym uderzeniem z około 28 metrów (Juventus zapewne powie, że z 30 metrów) pokonał Samira Handanovića. Mocny początek reprezentanta Włoch, sprawił że spotkanie od początku dostarczyło wiele emocji.
Inter próbował szybko zareagować na stratę gola i rzucił się do ataku. W pierwszej połowie bliski gola był Cassano, Palacio oraz Ranocchia. Ze strony gości Matri oraz Vidal. Gwiazdą popołudnia był jednak sędzia Rizzoli, który delikatnie mówiąc nie miał dziś najlepszego dnia myląc się głównie na niekorzyść Interu, aczkolwiek zdarzyły mu się złe decyzje podjęte na szkodę Juventusu. Po zagraniu Bonucciego ręką w polu karnym powinien być karny, jednak sędzia postanowił, że gra powinna być kontynuowana.
Po zmianie stron na boisku pojawił się Guarin, który zastąpił Alvareza. Po przerwie znacznie lepiej na boisku zachowywał się również Kovacić, który w 54 miucie meczu przejął piłkę po stracie Andrei Pirlo, ruszył w kierunku bramki, odegrał do Cassano, który świetnym podaniem obsłużył Rodrigo Palacio i było 1-1.
Radość Interu nie trwała długo, ponieważ 6 minut później w polu karnym Matriego nie upilnował Ranocchia i Bianconeri ponownie prowadzili. Taki wynik utrzymał się do końca meczu, pomimo usilnych prób ze strony Interu. Juventus zdawał się jednak kontrolować spotkanie i wraca do Turynu z kompletem punktów. Z przebiegu spotkania, wydaje się jednak, że remis byłby wynikiem sprawiedliwszym.
Na sam koniec meczu czerwoną kartkę za brutalny faul na Giovinco otrzymał Esteban Cambiasso. Argentyńczyk będzie pauzował minimum jeden mecz za swoje zagranie.
Porażka z Juventusem bardzo komplikuje sprawę walki o trzecie miejsce. Inter spada na 6 miejsce mając jednak jeden z Sampdorią w zanadrzu do rozegrania.
Oceny piłkarzy i pełen raport meczowy.
Inter 1-2 Juventus (HT: 0-1)
strzelcy: Quagliarella 3, Palacio 54, Matri 60.
Inter: 1 Handanovic; 23 Ranocchia (Cambiasso 66), 25 Samuel, 26 Chivu; 4 Zanetti, 21 Gargano (Rocchi 80), 10 Kovacic, 31 Pereira; 11 Alvarez (Guarin 46); 8 Palacio, 99 Cassano.
Pozostali na ławce: 27 Belec, 30 Carrizo, 6 Silvestre, 7 Schelotto, 17 Kuzmanovic, 24 Benassi, 28 Pasa, 42 Jonathan, 55 Nagatomo.
Trener: Andrea Stramaccioni.
Juventus: 1 Buffon, 3 Chiellini, 8 Marchisio, 15 Barzagli, 19 Bonucci, 20 Padoin, 21 Pirlo, 22 Asamoah (Peluso 64), 23 Vidal, 27 Quagliarella (Giovinco 82), 32 Matri (Pogba 74)
Pozostali na ławce: 30 Storari, 34 Rubinho, 11 De Ceglie, 18 Anelka, 24 Giaccherini, 26 Lichtsteiner, 39 Marrone.
Trener: Antonio Conte.
Źródło: inter.it
Pawel1992
30 marca 2013 | 14:57
jednak Samuel zagra od początku i zastanawia mnie to w jakiej jest formie po kontuzji
INTER1908
30 marca 2013 | 16:37
jebany juventus mogły być dwa karne
INTER1908
30 marca 2013 | 16:40
Rochci :D może coś strzeli
Kali90
30 marca 2013 | 16:58
I jak zwykle to samo... ! :/
Javier4Zanetti
30 marca 2013 | 17:04
Nie ma co się załamywać nie graliśmy źle ,przegraliśmy tylko przez to ,że oni mają więcej indywidualności ,którzy potrafią przechylić szale zwycięstwa ;/
Internaldo
30 marca 2013 | 17:05
Co to samo?? To był wielki mecz, Judentus był lepszy i tyle ale jeśli ktoś powie że graliśmy słabo to naprawde, szkoda słów.. Zagraliśmy walecznie, bylismy przy piłce większa część meczu, zabrakło tylko sytuacji, ale graliśmy z druzyną na dzień dzisiejszy najlepszą w serie A więc nie marudzić. Forza.
Kali90
30 marca 2013 | 17:10
To samo, że znów bez punktów ! nie twierdzę, że graliśmy słabo... ale LM się oddala. Lepiej skupmy się na walce o Ligę Europejską...
Paweł Świnarski
30 marca 2013 | 17:55
z Juventusem można przegrać, szkoda głupich porażek z Parmą. Sieną dwa razy... i kilka innych jeszcze
MrGoal
30 marca 2013 | 18:19
Pozdrawiam fanów talentu Ranocchi, świetny obrońca. A na poważnie to nie ma co się denerwować, juventus jest dużo poważniejszą drużyna od nas. Przede wszystkim jest drużyną, my zlepkiem piłkarzy. Widać też było co znaczy klasowa obrona a co przereklamowana obrona
Samba
30 marca 2013 | 18:25
daleko nie trzeba szukać różnicy miedzy klubami np. Rocchi unas gra a taki Anelka która grzeje ławe w juve unas byłby podstawowym graczem
Pawel1992
30 marca 2013 | 18:37
graliśmy nieżle więc tym bardziej szkoda porażki bo przy akcji Matriego nasi obrońcy mogli się lepiej zachować
maestro84
30 marca 2013 | 22:42
Jak najbardziej zgadzam sie z wypowiedziami, że zagraliśmy dzisiaj nieźle. Myślę, że po prostu na chwile obecną to jest maksimum na co nas stać i wycisnąć więcej się po prostu nie da tym składem. Nie obwiniam tez Stramy za tą porażkę. Dobrze przygotował zespół mentalnie i poprawnie jeśli chodzi o taktykę A przyszłość?? Wiadomo, że potrzebne są spore zmiany. Ale na to niestety nie mamy wpływu.
kredens2222
30 marca 2013 | 23:31
Fantastyczny mecz i fantastyczny wynik. Mozemy dopisac kolejne 3 pkt do naszego konta w tabeli. Forza Moratti i Straciatella . Dno dno dno dno
Drakon
31 marca 2013 | 01:46
hejty hejty wiecej hejtow!
InterForEver!
31 marca 2013 | 18:05
Mecz zły nie był. Ale mimo to w 1 poł zawodził Kovacic a w drugiej Ranocchia. Ja zamiast Rocchiego bym wsadził Schelotto albo Kuzmanovicia
Reklama