Porażka w ostatnim sparingu

10 sierpnia 2013 | 22:48 Redaktor: Biały Kategoria:Relacje2 min. czytania

Inter przegrał swój ostatni sparing podczas tournee w Stanach Zjednoczonych. Tym razem Nerazzurri ulegli Realowi 3:0.

Królewscy wyszli na prowadzenie już w 11 minucie. Błąd w ustawienu Ranocchii i Campagnaro wykorzystał Kaka. Pierwszy strzał Brazylijczyka znakomicie obronił Handanović, jednak przy dobitce był bezradny. Inter nie miał zbyt wielu argumentów w ofensywie, by odgryźć się rywalowi. Rodrigo Palacio był osamotniony w linii ataku i większość długich podań kierowanych w jego kierunku, kończyła się stratą. Jeszcze przed przerwą Hiszpanie trafili do siatki po raz drugi. Doskonałe prostopadłe podanie Casemiro precyzyjnym strzałem w długi róg zamienił na bramkę Ronaldo.

Druga połowa ponownie rozpoczęła się od ataków Realu. Już dwie minuty po wznowieniu gry w poprzeczkę trafił Jose Rodriguez. Pierwszą czystą sytuację do strzelenia gola podopieczni Waltera Mazzarriego wypracowali sobie dopiero w 58 minucie. Po długim podaniu Ranocchii w sytuacji sam na sam z Diego Lopezem znalazł się Palacio, jednak uderzył tuż na bramką. Niespełna 10 minut później Królewscy podwyższyli prowadzenie. Po rzucie rożnym błąd popełnił Carrizo, który minutę wcześniej zastąpił Handanovica, a Ricardo Alvarez interweniował na tyle niefortunnie, że głową skierował piłkę do własnej bramki. Po tym golu do pracy zabrali się Nerazzurri. Świetnych okazji na gole nie potrafili jednak zamienić Alvarez i dwukrotnie Icardi.

Ostatecznie Real pokonał Inter 3:0. Była to trzecia porażka mediolanczyków podczas pobytu w USA. Tym samym piłkarze Mazzarriego zakończyli okres przygotowawczy i już za tydzień rozegrają swój pierwszy oficjalny mecz w sezonie, w eliminacjach Pucharu Włoch.

Inter - Real 0:3

Strzelcy: 11' Kaka, 38' Ronaldo, 67' Alvarez (sam.)

Inter: 1 Handanovic (66' Carrizo); 14 Campagnaro, 23 Ranocchia (82' Andreolli), 5 Juan Jesus; 2 Jonathan (74' Nagatomo), 19 Cambiasso (82' Duncan), 17 Kuzmanovic (59' Alvarez), 90 Olsen (89' Mbaye), 31 Pereira; 13 Guarin (74' Belfodil); 8 Palacio (66' Icardi).
Pozostali rezerwowi: 12 Castellazzi, 47 Capello, 93 Laxalt.
Trener: Walter Mazzarri

Real: 25 Diego Lopez; 4 Sergio Ramos (68' Mateos), 7 Cristiano Ronaldo (46' Jose), 8 Kaka, 15 Carvajal, 17 Arbeloa (46' Pepe), 18 Nacho (80' Casado), 19 Modric (46' Khedira), 21 Morata, 22 Di Maria, 26 Casemiro.
Pozostali rezerwowi: 1 Casillas, 35 Jesus, 9 Benzema, 10 Ozil
Trener: Carlo Ancelotti

Sędzia: Ismail Elfath

Żółte kartki: Kaka, Alvarez.

Źródło: inter.it/inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 10

Klinsi64

Klinsi64

10 sierpnia 2013 | 22:52

bilans bramkowy w USA 1-10 sweet :)

MrGoal

MrGoal

10 sierpnia 2013 | 23:06

gra dziś i tak była lepsza niż z Valencią. Nie ma co się oszukiwać, Real to jest drużyna gotowa, budowana od 3 lat. Inter jest w totalnej przebudowie obecnie. Kompletnie inny poziom w tej chwili

Loon

Loon

10 sierpnia 2013 | 23:08

nie gralismy tak zle, przepasc miedzy druzynami zrozumiala, jestem zadowolony

Matt1

Matt1

10 sierpnia 2013 | 23:09

Real zostal zbudowany sensownymi graczami ktorzy kosztuja. A nas nie stac na takich pilkarzy. Nie ma sie co dziwic. Bedziemy takim Arsenalem ligi wloskiej.

Mos

Mos

10 sierpnia 2013 | 23:41

Mieliśmy ogromnego pecha, że nie strzeliliśmy bramki, bo mogliśmy trzy. Mieliśmy szczęście, że Realowi nie udało się strzelić więcej. Alvarez wpuszczony z ławki sieje spustoszenie. W ogóle, myślę, że mamy grupę bardzo dobrych piłkarzy, którzy nie mają z kim grać. Kozioł ofiarny dzisiaj zagrał perfekcyjnie w ataku i obronie. Ranocchia trzyma poziom. Olsen sprostał zadaniu, zagrał prawie 90' . Miał dosłownie kilka strat. Widać, że Mazzarri nieustannie testuje drużynę. Wierzę w jego plan na Inter, wierzę, że to zadziała.

MrGoal

MrGoal

11 sierpnia 2013 | 00:26

Jest szansa myślę na jakąś sensowną drużynę w tym roku. Choć czy na LM to mam wątpliwości. Fajne jest to, że w tych sparingach , nawet dziś, Inter stara się grać w tempie w jakim dawno już nie grał. Natomiast skrzydła kompletnie nie dają rady. Jonathan sprawia lepsze wrażenie , ale gra na alibi. Niby się rozpędza, człowiek obie myśli, wow, gość nawet ma przyspieszenie, coś tam gra. Ale jak się dokładnie przypatrzeć, to on za chwilę wyhamowuje przed rywalem o odgrywa do tyłu. Notorycznie. Tu konieczne są wzmocnienia

basicinstinct

basicinstinct

11 sierpnia 2013 | 00:31

Nie rozumiem zachwytu co niektórych kibiców, którzy albo nie widzieli meczu albo co gorsza są "ślepi" i nie mają pojęcia o futbolu. "Real to Real" . Bla bla bla. Kompletna bzdura. Jeśli porażkę można nazwać "zwycięstwem", to była nią ta w pierwszej połowie. 2-0 przeciw dobrze zestawionej drużynie z Madrytu, ale nie można tego powiedzieć o drugich 45 minutach, kiedy to nasi kopacze dostali w dupę od rezerwowych Realu 1:0. Co z tego, że tworzyli sobie sytuacje, skoro nie mogli ani jednej z nich wykorzystać. Żadnych pozytywów, może 1, MMzażyje rozumu

maverik

maverik

11 sierpnia 2013 | 01:58

Matt1, chyba Liverpoolem :P

Lethal Doze

Lethal Doze

11 sierpnia 2013 | 09:11

Wynik gorszy niz gra, trzeba wzmocnic pomoc wywalic Pereire, moze cos z tego bedzie, dzis jestesmy co najwyzej sredniakiem. Najbardziej denerwuje mnie Guarin i jego egoistyczna gra.

Miczel

Miczel

11 sierpnia 2013 | 10:17

Palacio jakby wykorzystał tą setkę i w jednej akcji troszkę szybciej to mogło być 3-2, także tragedii nie ma. Jonathan nawet nieźle zagrał:) No i trzeba też zaznaczyć, że Casemiro zagrał świetnie FORZA INTER !


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich