Bologna 1-1 Inter (relacja)
Był to pierwszy mecz Interu pod Prezydencją Ericka Thohira. Nerazzurri mimo znacznej przewagi zremisowali wyjazdowe spotkanie z Bologną 1-1. Nerazzurri tym samym, zmarnowali doskonałą okazję na dogonienie w tabeli Napoli...
Do pierwszego składu na ten mecz powrócił Hugo Campagnaro, któremu partnerowali Rolando i Juan Jesus.
Wynik spotkania otworzył Kone, który wykorzystał błąd Juana Jesusa i w konsekwencji po kontrze przez całą połowę boiska Interu padła bramka na 1-0 dla gospodarzy.
Nerazzurri skutecznie zareagowali dopiero w 51 minucie, kiedy przed polem karnym piłkę otrzymał Jonathan i zdecydował się na strzał, po którym piłka, po rykoszecie wpadła do bramki Curciego. Wcześniej Inter stworzył wiele dogodnych sytuacji, jednak żadnej z nich nie udało się zakończyć skutecznie. Chwilę później na posterunku był Handanović, który wybronił spektakularny wolej Bianchiego.
Do końca meczu Inter był stroną znacznie przeważającą, jednak nie udało się zmienić wyniku spotkania. W doliczonym czasie gry Juan Jesus trafił w poprzeczkę z woleja, a chwilę później sędzia zagwizdał po raz ostatni.
Zobacz raport meczowy i oceny zawodników
Źródło: fcinternews.it
kuba99
24 listopada 2013 | 19:57
Wreszcie jest Campagnaroo :)
Seb
24 listopada 2013 | 20:09
AlvarezGuarin
misiu1299
24 listopada 2013 | 20:30
Wolałbym Kovaćicia
Darkos
24 listopada 2013 | 20:33
Skład całkiem niezły. Tylko ten Guarin mnie martwi. Ostatnio gra bardzo słabo, a nawet ławki nie powąchał. Oby wystrzelił znowu z formą
kura8848
24 listopada 2013 | 21:44
kovacic za taidera!
misiu1299
24 listopada 2013 | 22:45
Belfodil powinien wejść przynajmniej 15 min wcześniej, Zanetti też powinien dostać szansę.
Wisnia_pl
24 listopada 2013 | 23:02
Ale wiocha. Zamiast podgonić czołówkę znów straciliśmy frajersko punkty. Może następnym razem :(
Rafski
24 listopada 2013 | 23:06
Napoli zagrało dla Interu a Inter zagrał dla Napoli. To się nazywa bractwo krwi! Forza Inter! Jonathan kozioł ofiarny wielu fanów ubiegłego sezonu znowu bohaterem Interu - ratuje honor...
Paweł08Inter
25 listopada 2013 | 07:58
Slabo, slabo i jeszcze raz lipa
Darkos
25 listopada 2013 | 15:18
Mieliśmy mnóstwo sytuacji - wykorzystaliśmy jedną. Słabiutki mecz Palacio. Widać go reprezentacja wymęczyła, bo tak grającego go jeszcze nie widziałem.Taider też kiepsko. Lepiej już niech Kova wychodzi zamiast niego - przynajmniej nie fauluje głupio. Zamiast Guarina to lepiej grać Palacio + Belfodil, bo pożytek z Kolumbijczyka to mają tylko kibice, którym piłki posyła w trybuny z zadziwiającą celnością :)
Reklama