Agent: Hernanes nie może doczekać się debiutu
Dawno transfer jakiegoś gracza do Interu nie wzbudzał tylu emocji co przybycie Brazylijczyka Hernanesa. Trudno się zatem dziwić, że zarówno sam piłkarz jak i jego agent nie mogą opędzić się od dociekliwych dziennikarzy. Ten drugi udzielił krótkiego wywiadu dla tuttomercatoweb.com:
- Hernanes pragnął dołączyć do Interu, a teraz jego celem pozostaje debiut w jego barwach. On naprawdę pragnął założyć koszulkę Nerazzurrich i jest gotowy na nowe doświadczenie. Ten dzieciak to prawdziwy przykład profesjonalisty. Z miejsca był dostępny dla trenera i może zadebiutować już w najbliższym spotkaniu. Szkoda, że nie mógł wystąpić już z Juve. Był niepocieszony z tego powodu, ale pojawiły się pewne biurokratyczne problemy.
Mazzarri od zawsze był fanem Hernanesa. Chciał pozyskać go jeszcze w barwach Napoli.
- Niewątpliwie trener bardzo go sobie ceni. Jesteśmy szczęśliwi z tego powodu i jest to kolejny aspekt motywacyjny dla zawodnika. Pragnie grać na San Siro dla nowych fanów.
Pożegnanie z Lazio nie należało jednak do łatwych.
- To wyjątkowy chłopak i jego łzy tylko to potwierdziły. Klub ze stolicy na zawsze pozostanie w jego sercu. Rozmawiałem z nim wczoraj i już planuje dobre występy w barwach Interu.
Porażka z Juventusem to już przeszłość. Teraz czas na niedzielny pojedynek z Sassuolo na San Siro. Czy debiut Hernanesa nastąpi już w ten weekend?
- Mam taką nadzieje, lecz wybór należy do trenera Mazzarriego. Gdyby tylko było to możliwe to on grałby już z Juventusem. Hernanes pała żądzą gry, marzy o debiucie i pierwszej bramce w nowych barwach.
Źródło: sempreinter.com
Kiksu
4 lutego 2014 | 22:07
Chłopie nawet nie wiesz jakie brzemię wziąłeś sobie na plecy :)
Lambert
4 lutego 2014 | 22:51
Liczę że bramę jebnie
martins_92
4 lutego 2014 | 23:29
on sobie nie wziął żadnego brzemienia, my mu je nadajemy i moim zdaniem tylko utrudniamy mu aklimatyzacje, mam nadzieje, że hernanes w najbliższym środowisku nie zwraca na to uwagi, i pokaże na co go stać, bo mnie w sumie to ciekawi jak będzie dyrygował, zespołem bardziej medialnym i z większymi ambicjami (nie chcę powiedzieć topowym, gdyż niestety tak nie jest), tak naprawdę to nigdy nie miał okazji wykazać się w większym klubie, a ma już 28 lat.
Piernik
5 lutego 2014 | 11:27
Na środek go za plecy Milito i Icardiego. To strzeli coś
Hagaen
5 lutego 2014 | 22:26
No presja jest na nim ogromna, mam nadzieję, że ma jaja, odporność na stres i że ZROBI NAM PORZĄDEK w pomocy!! FORZA HERNANES!!
Reklama