Palacio: Gol z Milanem tym najpiękniejszym

23 kwietnia 2014 | 20:11 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Rodrigo Palacio, który był gościem kolejnego odcinka programu InterNOS mówił m.in. na temat zbliżających się wielkimi krokami Derbów Mediolanu, wspominał swoje najpiękniejsze gole, a także zdradził jaka dyscyplina poza piłką nożną fascynuje go najbardziej:

- Nie jestem nieśmiały. Po prostu nie przepadam za udzielaniem wywiadów. Czy jestem derbowym graczem? Nie przesadzajmy. Miałem szczęście zdobyć zwycięską bramkę w ostatnim meczu z Milanem, jednak to za mało by mnie tak nazywać. Można tak mówić o Milito, ponieważ on już wiele razy zdobywał gole w Derbach. Mam nadzieję, że uda mi się trafić także w kolejnym spotkaniu, gdyż być może ten gol da nam wygraną. Wcześniej jednak czeka nas kolejny trudny pojedynek z Napoli. Może okazać się on kluczowy w walce o awans do Ligi Europejskiej. Dopiero później przyjdzie czas na Derby z Milanem, czyli najważniejszy mecz tego roku i oczywiście będziemy chcieli zwyciężyć.

- Wszystkie mecze derbowe są piękne. Fani w Argentynie są być może bardziej fanatyczni, niż ich odpowiednicy we Włoszech, jednak może mieć to związek z innym stylem życia w obu krajach. Występ przy wypełnionym po brzegi San Siro jest czymś pięknym i wyjątkowym. W okresie poprzedzającym Derby często spotykam fanów m.in. w restauracjach, którzy dzielą się ze mną swoimi oczekiwaniami. Ci ludzie żyją dla piłki nożnej, podobnie jak i my. Zrobimy wszystko aby zwyciężyć.

- Moja najpiękniejsza bramka? Na pierwszym miejscu stawiam tą z ostatniego meczu z Milanem, gdyż była bardzo istotna. Następnie gol z meczu z Bolonią w ramach Pucharu Włoch. Bardzo go lubię. Na trzecim miejscu stawiam bramkę z Catanią z poprzedniego sezonu, a także loba z meczu z Cluj.

- Oprócz piłki nożnej ma także inną pasję. Bardzo często chodzę na mecze Olimpii Mediolan. Kocham koszykówkę, a poza tym występuje tam mój wielki przyjaciel Bruno Cerella. Jestem jego największym fanem. Znamy się już z czasów dziecięcych, razem dorastaliśmy w Bahia Blanca. Razem graliśmy i mamy mnóstwo wspólnych znajomych. Dziś Olimpię czeka bardzo ważny mecz. Liczymy na zwycięstwo które przybliży nas do awansu do Final Four. Na jakiej pozycji widziałbym się w koszykówce? Ze względu na wzrost rola rozgrywającego byłaby dla mnie jak znalazł. 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 1


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich