Mercato 2014 - co już wiemy?
Mercato - włoskie określenie okienka transferowego, po polsku "rynek", a dla kibiców Interu dodatkowo "nadzieja".
Jak na razie najgłośniejszym letnim wzmocnieniem Interu Mediolan jest pozyskanie w drodze wolnego transferu popularnego obrońcy Nemanji Vidicia. Serb wierzy, że w nieco wolniejszej lidze włoskiej będzie w stanie utrzymać światowy poziom jeszcze przez kilka sezonów. Eric Thohir wierzy, że nawet jeśli nie, to znane nazwisko podniesie prestiż klubu.
Ale nie tylko Vidić jest postacią, o której cokolwiek wiemy w kontekście letniego mercato Interu. Wiadomo już, że swojego kontraktu z klubem nie przedłuży Luca Castellazzi. Inter chce odmładzać skład i prawdopodobnie w roli trzeciego bramkarza umieści kogoś młodego, a nie zasłużonego seniora. Nie wiadomo jednak jakie będą dalsze losy Castellazziego.
Może - tak jak Javier Zanetti - zawiesić buty na kołku, a być może znajdzie jeszcze angaż, gdyż kiedy grał - co nie zdarzało mu się często - nadal prezentował się przyzwoicie. Na pewno, na zasadzie wolnego transferu, z klubu odejdzie również McDonald Mariga. To jeden z kilku piłkarzy, którym w tym sezonie wygasa kontrakt, ale tylko co do niego nie ma absolutnie żadnych wątpliwości - nie ma dla niego przyszłości w Interze, przynajmniej nie w roli piłkarza.
Do domu wróci też wypożyczony z Chelsea Wallace. Piłkarz wydał się Interowi tak bardzo nieprzydatny, że klub robił co mógł, by zwrócić go jeszcze zimą (na co nie wyraził zgody duet Abramowicz-Mourinho). Za to wypożyczony z Porto Rolando odzyskał w Interze formę sprzed kilku lat i jest jednym z niewielu piłkarzy, do których kibice Interu, nie powinni po kolejnym już katastrofalnym sezonie mieć pretensji. Jest bardzo prawdopodobne, że Eric Thohir wykupi kartę zawodnika. Umowa wypożyczenia zawiera ponoć klauzulę wykupu. Prasa spekulowała, że Inter próbował wykupić piłkarza już zimą, ale po mniejszej cenie (4,5 mln euro). Nie wiadomo jaka jest klauzula wykupu zawarta w umowie, pozostaje jednak liczyć, że Nerazzurri z niej skorzystają.
Niestety, Inter czeka też latem kilka obowiązkowych wzmocnień - przynajmniej tymczasowo. Powracają bowiem piłkarze wypożyczeni do innych klubów. Nieudaną przygodę z Milanem zaliczył Silvestre, nieodkrytymi talentami wciąż pozostają Obi, który wraca z Parmy i Belfodil, który wróci z Livorno. Być może do Interu powrócą też Schelotto, Longo, Bardi, Benassi, Mbaye, Duncan, Olsen, Bessa, Pasa, Duncan, Belec, Critseig i kilku mniej rozpoznawalnych zawodników zaplecza. Trudno ocenić czy któryś z tych piłkarzy wzmocni Inter, a których uda się ponownie wypożyczyć lub sprzedać. Nie da się natomiast ukryć, że również ten obszerny "zaciąg" będzie ciążył Interowi w ewentualnych poczynaniach.
Ponadto z klubu może odejść jeszcze Samuel, Cambiasso i Milito, którym również kończą się kontrakty, jednak klub wciąż nie wypowiedział się w kwestii ich przedłużenia.
Źródło: Inf. własna
Loon
9 maja 2014 | 14:30
Swoja droga ta nasza "mlodziez" na wypozyczeniu to juz po 20-23 lata, chyba pora spojrzec prawdzie w oczy i sprzedać 90%
Matt1
9 maja 2014 | 15:07
Warto zostawic jedynie Mbaye, Duncana, Olsena i zapewne Bardiego. Nie skreslalbym jeszcze Belfodila. Dalbym mu druga szanse. Reszcie mowie do widzenia
galica13
9 maja 2014 | 15:32
@Matt1 A Benassi? utalentowany chłopak, dopiero co skończył 20 lat. on w przyszłości może być mega pomocnikiem, takim typowy Włoch środka pola
granitxhaka
9 maja 2014 | 15:41
Z tych nie wyszlifowanych diamentów zostawić:Bardi,Duncan,Mbaye,Belfodil,Olsen,Benasii reszta out na czele ze Schelotto i Obim
Danilux
9 maja 2014 | 17:58
Benassi w moich oczach jest o klasę wartościowszym zawodnikiem niż ten cały Duncan. Oglądam mecze Livorno, nie rozumiem fenomenu #Kaen
Darkos
9 maja 2014 | 22:16
Jedno jest pewne - trzeba pozbyć się zapychaczy. Jeśli czeka nas kolejny "rok przejściowy" to już wolę zobaczyć Duncana i Mbaye na boisku, niż niektóre łamagi. Ale gadać (pisać) to ja se mogę, a Kuzmanovice i inne Dzonatany i tak zostaną i będą grać...
Loon
9 maja 2014 | 22:32
Duncan i Mbaye wlasnie spuszczaja Livorno z ligi. Trzeba tlumić takie głupie głosy z zarodku, bo jeszcze jakis trener to przeczyta i pomysli zeby traktowac serio
Klinsi64
9 maja 2014 | 22:39
spuścili Livorno mogą spuścić i Inter,dla chcącego nic trudnego :)
Drakon
10 maja 2014 | 11:09
Mbaye juz pokazal calkiem niedawno jak "wciaga dupa" Johnego ;) Ten chlopak absolutnie nie jest gotow na pierwsza 11 w Interze, moze grac co najwyzej ogony, nawet po Jonathanie.
Reklama