Primavera pokonała Lanciano
17 września 2014 | 20:13 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Akademia1 min. czytania
Dziś drużyna Primavery zagrała w rozgrywkach Pucharu Włoch. Nerazzurri pod kierownictwem Stefano Vecchiego wygrali 2-0 z Virtusem Lanciano po golach Bonazzolego i Romneya.
Inter 2-0 Virtus Lanciano (HT 1-0)
sstrzelcy: Bonazzoli 8, Romney 79.
Inter: 1 Costa; 2 Yao (Crosato 57), 5 Popa, 6 Donkor, 3 Miangue; 8 Steffé, 4 Dabo, 10 Rocca (Ventre 80); 7 Appiah, 9 Bonazzoli (Romney 64), 11 Baldini.
Pozostali na ławce: 12 Radu, 14 Pinton, 15 Gyamfi, 16 Sciacca, 17 Bonetto, 18 Gomes Delgado, 19 De Micheli, 20 Camarà, 22 Puscas.
Trener: Stefano Vecchi.
Lanciano: 1 Rossetti; 2 Console, 5 Caruso, 6 Cerquetti, 3 Paudice; 8 Serafini (Scoglia 82), 10 Di Prisco (Di Biase 63), 4 Albanese, 7 Ricucci; 9 Ascione (De Rentiis 67), 11 Napolitano.
Pozostali na ławce: 12 Di Tollo, 15 Fanelli, 16 Paolucci, 18 Chiarini.
Trener: Salvatore Alfieri. Booked: Di Prisco 47, Crosato 69, Rocca 75.
sędzia: Luca Massimi. Assistants: Marcello Rossi, Riccardo Locatelli.
Źródło: inter.it
Piter
17 września 2014 | 21:00
Icardi według mnie odejdzie za grube melony do lepszego klubu (czytaj bogatszego, bo lepszego nie ma) i na moje oko powinniśmy stworzyć bardzo silną pomoc, aby Bonazzoli i Puscas mogli ładować bramkę za bramką.
Darkos
17 września 2014 | 21:17
Ikar nigdzie nie idzie, a do tego nam młody napierdzielacz goli wyrasta do rywalizacji z wcale nie dużo starszym :)
anor
17 września 2014 | 21:22
Nie ma sie co łudzićza rok, maks dwa ktoś rzuci za Icardiego gruby hajs i tyle go zobaczymy. Nic w tym złego bo do tego czasu nastrzela nam bramek, pomoże wrócić do LM i da zarobić hajs na wzmocnienie paru pozycji w skladzie. Trzeba przyznac, ze duet Bona i Puscas moze w koncu sie przebic jak tak dalej beda łupać. Oby nie skończyli jak Longo i Livaja bo tez byli juz pasowani na gwiazdy
Reklama