Mazzarri: Icardi bardzo dojrzał

30 września 2014 | 10:21 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Trener Mazzarri wziął wczoraj udział w programie Derby del lunedi. Oto wypowiedzi szkoleniowca:

Aplauz w środę i gwizdy w niedzielę.
- To normalne, że są takie odgłosy. Chciałbym podziękować fanom, że stali za nami do końca i próbowali nam pomóc. Szczerze im dziękuję. Kiedy przegrywasz u siebie 1-4, to naturalne, że ludzie nie są szczęśliwi. Musimy wrócić na swoją drogę i zagrać świetny mecz w czwartek a następnie we Florencji. Będziemy myśleć pozytywnie, musimy wstać i walczyć.

Prezydent Cagliari Tommaso Giulini powiedział, że Inter to arogancki zespół.
- Jestem kimś kto zajmuje się swoimi rzeczami. Pomimo tego, że w niedzielę wygrali, powinni zrobić to samo.

Jest możliwe złapanie kontaktu w tabeli z takimi zespołami jak Juventus i Roma?
- Po piątej kolejce sezonu, nie możemy ogłaszać definitywnych opinii. Oczywiście Juventus i Roma to zespoły, które świetnie rozpoczęły sezon. Jest pewien dystans między nimi, a resztą zespołów. Nic jednak nie jest definitywne w futbolu, zwłaszcza gdy mówimy o piątej kolejce. U nas we Włoszech jesteśmy dobrzy w robieniu "zera z bohatera" i na odwrót, zależnie od sytuacji. Trzy dni temu wydawało się, że Inter gra dobrze, a trener dokonywał słusznych wyborów. Teraz wszystko się zmieniło. Więc kiedy grasz słabo jak my ostatnio, to naturalne są odgłosy niezadowolenia. Ale od tego przechodzić do definitywnych opinii..Byłbym bardziej ostrożny. Lepiej zachować pewien balans. Przynajmniej dla tych, którzy są wewnątrz. Poczekamy i zobaczymy jak się sprawy ułożą.

Mauro Icardi dojrzał?
- Poza technicznymi rzeczami i taktycznymi, dojrzał także z profesjonalnego punktu widzenia. Pracuje bez zarzutu. W poprzednim sezonie też ciężko pracował, kiedy miał sporo kłopotu z byciem zdrowym. W tym sezonie dojrzewa jeszcze szybciej i to jest istotne w nowoczesnym futbolu. Kovacić to ktoś, kto zrobił duży progres, szczególnie w kwestii intensywności.

To niebezpieczne wymawiać słowo "Scudetto" w Mediolanie?
- Po porażce takiej jak wczoraj, można tak powiedzieć. Musimy si wziąć do roboty, wrócić szybko do gry, pokazać ducha zespołu i walczyć jak wielkie zespoły.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 5

kruk12

kruk12

30 września 2014 | 11:12

Oczywiście można zasłaniać się twierdzeniami że sezon długi itp. ale później na końcu wychodzą głupie straty punktów ze słabiakami.

granitxhaka

granitxhaka

30 września 2014 | 12:27

dojdzie do tego ze Icardi bedzie wart nawet 50 mln

Lambert

Lambert

30 września 2014 | 15:46

ech... Cotygodniowe pierdololo. Albo Mazzarowi się uda wygra mecz albo nie. Coś nie zanosi się by trener zmienił kiedyś formację. Tak jak już wcześniej Klinsi pisał, chętnie powitał bym Simeone ale wątpię by do tego doszło w najbliżsźym czasie. Moratti 'umiał' zwalniać. Niewiadomo jak to jest u Thohira. Waldzio też nie wygląda jakby się gdzieś wybierał. A Simeone mimo powiązania w historii z Interem nie odejdzie ot tak sobie z Atletico by został naszym trenerem.

yoda79

yoda79

30 września 2014 | 20:16

Typowa gadka szmatka, nic odkrywczego.

Oraxor

Oraxor

30 września 2014 | 21:00

Nóż Icardi dojrzał ale Mazzari dalej uparty przy 3-5-2


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich