Fiorentina 3-0 Inter

Kolejny mecz ligowy i kolejna druzgocąca porazka. Inter przegrał dziś wieczorem z Fiorentiną 3-0 i sytuacja w tabeli dla podopiecznych Mazzarriego robi się naprawdę nieciekawa.

Po kompromitacji na Giuseppe Meazza, przyszedł czas na polepszenie nastrojów we Florencji. Rywale, choć ekipa całkiem mocna, nie dość że nie wygrali z Interem od 18 spotkań, to w dodatku bez swoich podstawowych napastników w lidze do tej pory zdobyli zaledwie dwa gole. Remis wydawał się więc wynikiem całkiem realny, a ewentualne zwycięstwo Interu również nie byłoby zaskoczeniem.

Od początku jednak mecz nie układał się po myśli Interu. Szybko stracone dwa gole ustawiły mecz pod dyktando gospodarzy. Najpierw fantastycznie z dystansu uderzył Babacar, następnie poprawił Cuadrado. Oczywiście można było tego uniknąć, ale obydwa strzały były fantastyczne i to zdecydowanie podcięło skrzydła naszym zawodnikom. Do momentu straty pierwszego gola, Inter nie wyglądał na drużynę która może przegrać tam tak wysoko. Mimo prób, z piłkarzy zeszło powietrze i wyglądali na bezradnych wobec coraz pewniejszych siebie rywali.

W 76 minucie wynik meczu na 3-0 ustalił Tomović. Inter ze świadomością klęski będzie musiał żyć przez dwa tygodnie, ponieważ dopiero 19 października zagra mecz na własnym terenie z Napoli, czyli zespołem równie wymagającym co Fiorentina.

Zobacz raport meczowy i oceń występ piłkarzy

Źródło: fcinternews.it