Galliani: AC Inter? Czemu nie...
Połączenie Interu i Milanu było już jakiś czas temu dyskutowane na arenie sportowych mediów - raczej w charakterrze ciekawostki, choć niektórzy podnosili też liczne atuty ekonomiczne takiego manewru i przywrócenie mediolańskiej piłki do chwały nie tylko włoskiej, ale i światowej.
Zapytany przez La Gazzetta dello Sport dyrektor sportowy Milanu po części odniósł się do takiej koncepcji, ale w odmiennej formie - meczów towarzyskich rozgrywanych na przykład w okresie przygotowawczym. Galliani nie miałby nic przeciwko temu, by mediolański sojusz walczył w ramach atrakcyjnego turnieju z połączonymi siłami Realu i Atletico, Chelsea i Arsenalu czy Manchesterów: City i United.
Nie wiadomo jednak czy taki plan miałby szansę realizacji w praktyce, gdyż nie wszystkie wielkie kluby z tych samych miast żyją w tak dobrych stosunkach, jak Inter z Milanem. Z drugiej strony sam pomysł jest sposobem myślenia o futbolu, jaki stara się lansować Erick Thohir i pomysł zapewne bardzo przypadnie Prezydentowi Interu do gustu.
Przykładowy skład takiej drużyny na mecz towarzyski mógłby prezentować się na przykład tak:
I sami przyznacie... Nawet zjednoczone siły Mediolanu nie wyglądają dziś przesadnie okazale...
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Lambert
21 listopada 2014 | 07:03
Ciekawe jaki by był zarząd, trener, prezydent, stroje i herb :D
Pawel1992
21 listopada 2014 | 07:37
" Galliani nie miałby nic przeciwko temu, by mediolański sojusz walczył w ramach atrakcyjnego turnieju z połączonymi siłami Realu i Atletico, Chelsea i Arsenalu czy Manchesterów: City i United." To by był by bardzo trudny do zorganizowania, ale interesujący turniej.Sądzę, że Mediolan nie jest w czołówce najlepszych miast piłkarskich.We Włoszech lepszy jest już Rzym a nawet Turyn.
Reklama