Nareszcie!
Kibice Interu Mediolan doczekali się czasów w których nawet przyjazd beniaminka na Stadio Giuseppe Meazza musi powodować u nich szybsze bicie serca i drżenie o wynik do ostatniej minuty. Na szczęście dzisiejszego wieczoru Nerazzurri pokazali swoją piękniejszą twarz i bez problemów ograli Palermo 3 - 0. Dwie bramki zdobył Mauro Icardi, a jedno trafienie dołożył Fredy Guarin.
Od pierwszych minut inicjatywa należała do podopiecznych Roberto Manciniego. Główna w tym zasługa dobrze dysponowanej drugiej linii w której na szczególne słowa pochwały zasłużyli sobie wszędobylscy Brozović i Shaqiri. Już w 7 minucie spotkania po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzał Juan Jesus. Sorrentino był jednak na posterunku. W 13 minucie żółtą kartką ukarany został Gary Medel. Oznacza to, że walecznego Chilijczyka nie zobaczymy w spotkaniu z Atalantą Bergamo. Sporo zamieszania pod bramką gości było po stałych fragmentach bitych przez Shaqiriego. To właśnie Szwajcar w 16 minucie dośrodkował wprost na głowę Frediego Guarina, a Kolumbijczyk wyprowadził swój zespól na prowadzenie. Idealną okazję do wyrównania w 24 minucie zmarnował Luca Rigoni, który przestrzelił z najbliższej odległości. Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami w szeregach Palermo największe zagrożenie stanowił Paulo Dybala. W większości przypadków jednak defensorzy Interu dobrze sobie z nim radzili. Zupełnie niewidoczny był za to Franco Vazquez. Najlepszej okazji do podwyższenia prowadzenia nie wykorzystał Radrigo Palacio, który w dogodnej sytuacji uderzał niecelnie głową. W 36 minucie z powodu kontuzji boisko zmuszony był opuścić Yuto Nagatomo. Miejsce aktywnego dziś Japończyka zajął Dodo.
W 51 minucie powinno być 1 - 1. Najpierw Samir Handanović wygarnął piłkę spod nóg Dybali. Futbolówka po dobitce jednego z jego kolegów zatrzymała się na słupku bramki Słoweńca, by kolejny raz trafić pod nogi Argentyńczyka o polskich korzeniach. Paulo Dybala mając przed sobą pustą bramkę fatalnie jednak przestrzelił. Cały stadion odetchnął z ulgą. Na odpowiedź Interu nie trzeba było długo czekać. Guarin miękko wrzucił do niewidocznego wcześniej Icardiego, a ten zdecydował się na strzał głową z ok. 18 metra. Szalony wydawać by się mogło pomysł o mały włos nie skończył się bramką. Piłka trafiła jednak w słupek. Po chwili konstrukcja bramki strzeżonej przez Sorrentino znów zadrżała. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową w poprzeczkę uderzał Ranocchia. Do trzech razy sztuka. W 65 minucie piłkę w pole karne dorzucił Guarin, jej lot przedłużył jeszcze Palacio, aż w końcu znalazła się ona pod nogami Mauro Icardiego. Argentyńczyk po przyjęciu podwyższył prowadzenie Interu. W drugiej połowie najlepszy strzelec Nerazzurrich często dochodził zresztą do dogodnych sytuacji, jednak brakowało celności. W 79 minucie gospodarze ciekawie rozegrali rzut wolny, jednak Sorrentino w ostatniej chwili uprzedził Rodrigo Palacio. Na 2 minuty przed końcem Mauro Icardi trafił po raz drugi. Fredy Guarin przebojem wdarł się w pole karne Palermo i posłał piłkę wprost na głowę wbiegającego Argentyńczyka, który ustalił końcowy wynik spotkania i tym samym chyba na dobre zamknął usta swoim krytykom, których w ostatnim czasie również na naszym portalu zaczęło drastycznie przybywać. Wato podkreślić, że napastnik nie celebrował dziś żadnego ze swoich trafień. Wydaje się więc, że konflikt z kibicami nie został jeszcze zażegnany.
Na zakończenie kilka słów odnośnie kapitalnego występu Marcelo Brozovicia. Chorwat był dziś po prostu wszędzie i bez dwóch zdań zgarnął nagrodę dla najlepszego gracza meczu. Nie pamiętam, kiedy gra któregoś z nowych piłkarzy Interu wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie. Oby tak dalej.
INTER (4-3-3): 1 Handanovic; 21 Santon, 23 Ranocchia, 5 Juan Jesus, 55 Nagatomo; 13 Guarin, 18 Medel, 77 Brozovic; 91 Shaqiri, 9 Icardi, 8 Palacio
Ławka rezerwowych: 30 Carrizo, 46 Berni, 10 Kovacic, 11 Podolski, 14 Campagnaro, 17 Kuzmanovic, 20 Obi, 22 Dodò, 28 Puscas, 88 Hernanes, 97 Bonazzoli
Trener: Roberto Mancini.
PALERMO (3-5-2): 70 Sorrentino; 19 Terzi, 12 Gonzalez, 33 Daprelà; 89 Morganella, 27 Rigoni, 28 Jajalo, 8 Barreto, 7 Lazaar; 20 Vazquez, 9 Dybala
Ławka rezerwowych: 1 Ujkani, 68 Fulignati, 3 Rispoli, 5 Milanovic, 10 Jao Silva, 13 Emerson, 14 Della Rocca, 15 Bolzoni, 18 Chochev, 21 Quaison, 22 Ortiz, 99 Belotti
Trener: Giuseppe Iachini
Źródło: inf. własna
Matt1
8 lutego 2015 | 19:48
hmm znow Palacio w pierwszej 11? Obejrze se Rockyego
Gmit
8 lutego 2015 | 19:48
Bardzo dobra jedenastka, gdyby nie Nagatomo byłoby wręcz idealnie.
MarcinJR98
8 lutego 2015 | 19:49
Brozović szybko wszedł do naszej 11 wygryzł Kove hehe
Danilux
8 lutego 2015 | 19:51
Czemu Guarin, a nie Kova? Damn. Nagatomo OUT i to są dwie zmiany, które bym wprowadził.
steve1991
8 lutego 2015 | 19:53
teraz jest takie pole manewru w pomocy ze na szczescie nie bedzie Obiego i kuzmanovica :D:D każda inna linia mi odpowiada:D
moratti69
8 lutego 2015 | 19:53
Dobrze zrobi kilka meczy przerwy dla Kovy
steve1991
8 lutego 2015 | 19:54
fakt, bo w ostatnich meczach bardzo obniżył loty :/
wonsuu_blumarino
8 lutego 2015 | 20:03
Mimo wszystko dałbym za Palacio Podolskiego..
master
8 lutego 2015 | 20:25
moim zdaniem nie wina Kovacica i jego słabej gry. Shaquiri zacznie was lada moment ostro irytować ze względu na jego jazdę bez głowy i wiele strat.
Nerazzurri96
8 lutego 2015 | 20:28
master, tutaj zawsze ktoś znajdzie jakiegoś kozła ofiarnego, jak nie ten to kto inny, zawsze na kogoś hejty polecą, na jednego mniej, na innego bardziej zasłużone. Tak już to jest w tym "specyficznym" środowisku kibiców Interu.
steve1991
8 lutego 2015 | 20:38
tutaj nie chodzi o specyficzne srodowisko kibicow interu, tak jest wszedzie i to nie tylko wsród kibicow, po prostu tacy sa ludzie
steve1991
8 lutego 2015 | 20:39
i tu nikt nie hejtuje kovy, po prostu jest zauwazalna obnizka formy i tyle, a ze to niestety jeden z zawodnikow na ktorego najbardziej liczymy to potem kazdy to zauwaza
Nerazzurri96
8 lutego 2015 | 20:40
Steve tutaj może i masz rację, ale co zrobić...
steve1991
8 lutego 2015 | 20:41
no niestety w tej sprawie nic nie mozna zrobic
Darkos
8 lutego 2015 | 20:47
Byle dzisiaj nie przegrali. Gola też byłoby fajnie zobaczyć wreszcie...
MarcinJR98
8 lutego 2015 | 21:04
Guaro heh
steve1991
8 lutego 2015 | 21:22
czyzby ktos nie chcial widziec nagatomo w skladzie ?:D
Pawel
8 lutego 2015 | 21:41
Niezły początek meczu, druga część pierwszej połowy słabsza. Dobrze radzi sobie Brozovic, strata w 36' poza tym dobrze gra piłką, nieźle też w odbiorze. Guarin mimo gola, jak by to powiedzieć, po staremu. Zejście Nagatomo w ogóle mnie nie martwi. Pół żartem pół serio - Rano to powinien grać na DMie. Jakby nie grali ważne są 3 ptk.
steve1991
8 lutego 2015 | 21:43
nic dodac nic ujac :)
Tczewiak
8 lutego 2015 | 21:48
Panowie teraz najwazniejsze sa 3 Pkt ;)
Pawel
8 lutego 2015 | 21:57
50' ...
invi
8 lutego 2015 | 22:10
2:0 :D
Tczewiak
8 lutego 2015 | 22:11
no prosze jak chca to potrafia ;p heh
didinho
8 lutego 2015 | 22:36
3-0 czy nie mogą tak zawsze grać.
interlegia
8 lutego 2015 | 22:39
można gdzies obejrzec długi, powiedzmy 10-15 minutowy skrót ? bo 1, 2 minuty to nic nie można ocenić.
Tczewiak
8 lutego 2015 | 22:39
Oby tak dalej
qqe
8 lutego 2015 | 22:47
Icardi obrażony nie celebruje bramek, foch trochę jak 14-letnia dziewczynka
Oraxor
8 lutego 2015 | 22:50
Jak dla mnie Inter grał jak drużyna i niebyło słabości. Brozovic dobrze sie wpasował w drużynę.
MarcinJR98
8 lutego 2015 | 22:52
Icardi gdyby ta jego nieradość wszystko było by na Bardzo Bardzo wielki + w końcu robił to co ja od niego oczekiwałem nie chodziło o bramki ale fajnie że strzelił i to 2 chodziło mi o to żeby powalczył biegał angażował się i to w końcu robił.Guaro zawsze ma 1 mecz dobry 2/3 albo słąbe albo niewyrużniające się ale z nim tak chyba już jest.Saqi troche za dużo dryblował ale to mu wychodziło praktycznie większość akcji w ofensywie zaczynał i robił to także dobrze .Medel jak zawsze walka , Palacio niestety ale się chyba skończył , Brozo fenomen spokuj i te zagrania jak Modrić , Obrona największy + Juan , Rano tak troche próbował się odkupić nieraz mu nie wychodziło Santon z Dodo norm mecz Naga to samo co z Palacio ,Handa się chyba nie spocił nawet. Pewnie w nast meczu za Palacio Podolski wejdzie , Kova -Medel-Brozo chciałbym takie ust zobaczyć lecz wyjdziemy pewnie z Guaro Brozo i Kuzmą na nast mecz
MarcinJR98
8 lutego 2015 | 22:54
Zmiany troche póżno ale kova wszedł i sie pokazał .
Darkos
8 lutego 2015 | 22:56
NARESZCIE! Jest gra, są bramki, jest zwycięstwo! Zdecydowanie najlepszy mecz w tym roku. Dobry pressing przez większość spotkania i widoczne zaangażowanie w mecz. Przyjemnie się to oglądało. Pozostaje praca nad dokładnością podań. Na minus Yuto i Palacio. Zero z nich pożytku, więcej szkody na boisku.Guarin zaczął beznadziejnie, ale się ogarnął i wyszedł mu przyzwoity mecz. Na plus MVP - Brozovic. Jak ten chłop ma tak grać cały czas, to będzie naszym najlepszym transferem.Ikar plus za bramki, minus za debilne zachowanie po bramkach - znowu pokazał, że pomimo niezaprzeczalnych umiejętności, we łbie ma siano. No i ostatnia akcja Kovy na wagę bramki - palce lizać. Z niecierpliwością czekam na duet Kova - Brozo na boisku. Bardzo prawdopodobne, że to będzie strzał w 10. Forza Inter!
Danilux
8 lutego 2015 | 23:27
Icardi ma mega plusa za brak celebracji. Nie wiem czy on to wszystko robi świadomie, czy po prostu taki typ osobowości, ale gość skupia na sobie uwagę i to jeszcze jak! Płaczecie za Osvaldo z jajami, o których Waszym zdaniem świadczyło prostactwo i impulsywność? Zdecydowanie wolę to, co teraz pokazał Icardi. Co odwalił po Sassuolo to jego, ale teraz na San Siro tymi bramkami i brakiem radości uciszył tych kibiców. Nie widzicie tego? Forza!
Mikolaj284
8 lutego 2015 | 23:30
Ładny mecz w wykonaniu Interu. Poza drobnymi błędami (i tym dużym w postaci chaosu przy naszej bramce zmarnowanego przez Dybalę) nie można mieć żadnych zastrzeżeń, bo drużyna grała niemal idealnie jako spoisty i zgrany zespół. Ogromny plus dla Brozovicia! To jego bodajże trzeci mecz w czarno-niebieskich barwach, drugi rozegrany w całości i... drugi, w którym można uznać go za najlepszego gracza drużyny z Mediolanu. Coś wspaniałego jak on czuje grę, jak potrafi się ustawić i zrobić zamieszanie z przodu. Właśnie kogoś takiego było nam trzeba! Kolejne plusy dla naszych dwóch bad boyów: Icardiego i Guaro, którzy potrafią w jednym meczu zwyzywać kibiców, a w kolejnym w sumie zdobyć 3 bramki i zaliczyć asystę. Mimo tradycyjnych już gorączkowych i nieprzemyślanych zagrań Guarina, w sumie jego występ należy zaliczyć do bardzo udanych i przede wszystkim w drugiej połowie było widać jego waleczność. Mauro można zarzucić jedynie włączenie złej cieszynki po zdobyciu 2 goli - nie powinien się obrażać, tym bardziej, że ten mecz to idealna okazja do zgody z kibicami i myślę, że chłopak już w ich oczach odpokutował. Poza tym mimo, że rzadko bywał przy piłce, to grał pressingiem na obrońcach Palermo, co bardzo mnie cieszy, bo zwykle widziałem go jako bardzo statycznego zawodnika na szpicy. Obrona również grała świetnie, choć inicjatywy Rano wciąż wywołują u mnie drżenie rąk, nie znoszę tej jego niepewności na boisku i jeśli tylko wykurujemy naszych stoperów, widzę go na ławce. Jednak największe brawa należą się linii pomocy. Zawodnik meczu Brozović i dziś skuteczny Guarin byli uzupełniani przez ciągnącego nasz zespół do przodu Shaquiriego, który zaliczył kolejny poprawny mecz i Medela, który nieźle pokazywał się w defensywie zarządzanej przez JJ. Palacio wciąż nie jest sobą i to bardzo smuci, ale przynajmniej dołożył dzisiaj asystę. Ciekawie zapowiada się nasz chorwacki duet na środku, choć Mateo od jakiegoś czasu jest wyraźnie bez formy. Niby tylko 3 pkt w górę, ale bardzo przydały nam się te +3 bramki - z 13 miejsca połknęliśmy pół peletonu i już jesteśmy przed Milanem na 9. pozycji. Właśnie ten 3ci gol o tym przesądził. A Mauro goni Teveza w rankingu króla strzelców...
Olsze
8 lutego 2015 | 23:57
Każdy powód do hejtu dobry, jakkolwiek absurdalny by nie był. :D
Pawel
8 lutego 2015 | 23:58
W sumie wszystko już zostało powiedziane. Zwycięstwo i w meczu gdzie byliśmy po prostu lepsi. W zasadzie każdy miał swój mniejszy/większy wpływ na wynik tego meczu. Mi też się bardzo podobał Brozovic, brakowało chłopa o takich właśnie parametrach. Bardzo ciekawie wygląda rywalizacja w środku pola. Myślę, że to wyjdzie to wszystkim na plus. Zaznaczę, że po tych wszystkich testach naszego ustawienia, to wydaje się najlepsze i taki ustawieniem powinniśmy grać. Shaqiri za dwoma napastnikami schodzący na oba skrzydła. To chyba jest jego najodpowiedniejsze miejsce, niż na prawem skrzydle przy ustawieniu z jednym Icardim z przodu. Puki jestem przy nim, to powinniśmy rzuty rożne wykonywane przez niego uczynić swoim wielkim atutem. Ogólnie z meczu na mecz się klaruje jego rola. Palacio chciałbym wziąć w obronę, bo oceniając jego występ to był widoczny. Natomiast fakt, że powoli trzeba by się było z nim żegnać po sezonie i poszukać zawodnika wnoszącego zdecydowanie więcej w poczynania ofensywne.
Internaldo
9 lutego 2015 | 00:32
Mecz był dobry i naprawdę ładnie graliśmy. Mimo wszystko nie zamierzam chwalić naszych graczy mimo iz na to zasłużyli dopóki nie zaczniemy zgarniać 3 punktów w kolejnych meczach, a wiemy, że mamy z tym niemały problem. Oni mogą naprawdę dużo tylko muszą chcieć tak jak chciało im się w dzisiejszym spotkaniu. Obysmy takich spotkań oglądali coraz więcej.
Kacpper
9 lutego 2015 | 12:09
Mecz był na wysokim poziomie i liczę na więcej takich w naszym sezonie. Jak na razie Mancini robi progres w Interze i oby tak zostało.
Reklama