Wymęczone zwycięstwo
Inter Mediolan pokonał na wyjeździe Cagliari 2 - 1. To trzecia ligowa wygrana z rzędu podopiecznych Roberto Manciniego. Gole dla Nerazzurrich zdobywali Mateo Kovacić i Mauro Icardi. Trafieniem dla rywali odpowiedział były Interista - Samuele Longo.
Pierwsze 15 minut spotkania to popis niedokładności z obydwu stron. Na szczęście z tego piłkarskiego chaosu szybciej pozbierali się przyjezdni. Nerazzurri przejeli inicjatywę i coraz śmielej zagrażali bramce strzeżonej przez Brkicia. W 19 minucie po znakomitym zagraniu od Icardiego przed szansą stanął Podolski. Niemiec zamiast uderzać wdał się w niepotrzebny drybling przez co dobrze zapowiadająca się akcja spaliła na panewce. Dobitka Brozovicia była już niecelna. Kilka minut później ponownie bliski szczęścia był Łukasz Podolski. Tym razem nie wykorzystał dobrej wrzutki od Santona. Włoch był dziś dobrze dysponowany w ofensywie co udowodnił w 29 minucie, kiedy zdecydowanie wbiegł w pole karne i wyłożyć piłkę Marcelo Brozoviciowi. Chorwat uderzył z pierwszej piłki, ale Brkić był na posterunku. Dobitka Icardiego została natomiast zablokowana. Po chwili z dystansu próbował Guarin, jednak także bez powodzenia. W odpowiedzi zakotłowało się pod bramką Interu, a wszystko przez niepewne wyjście Juana Carrizo, który zastępował dziś lekko kontuzjowanego Handanovicia. Argentyńczyk zrehabilitował się jednak za swój błąd powstrzymując rajd rozpędzonego Jose Mpoku. Młodziutki Belg był bez wątpienia najjaśniejszą postacią w swoim zespole i sprawiał wiele kłopotów defensywie Interu. Przed przerwą na listę strzelców po strzałach głową próbowali wpisać się jeszcze Mauro Icardi i Łukasz Podolski, ale w obu przypadkach nieskutecznie.
Druga odsłona rozpoczęła się w najlepszy możliwy sposób, czyli od bramki dla czarno - niebieskich. Podolski zagrał do Icardiego. Argentyńczyk mial pewne problemy z opanowaniem piłki, jednak znakomicie wyręczył go Mateo Kovacić, który nie dał bramkarzowi najmniejszych szans. Po objęciu prowadzenia Nerazzurri postawili sobie chyba za cel zrobić wszystko, aby sprezentować gola rywalom. Postawa defensorów Interu wołała o pomstę do nieba. Campagnaro, Juan Jesus i Vidić prześcigali się w coraz bardziej nonszalanckich zagraniach. Na szczęście Cossu i Mpoku mieli dziś zwichrowane celowniki, a skutecznymi, choć w dużej mierze szczęśliwymi interwencjami popisywał się Carrizo. Kiedy wydawało się, że gol dla Cagliari jest już tylko kwestią czasu, bramka rzeczywiście padła. O dziwo jednak to goście podwyższyli prowadzenie. Odbiór w środku pola i błyskawiczne zagranie do Icardiego, który najpierw położył obrońcę, by następnie precyzyjnym strzałem pokonać bramkarza rywali. W pewnym momencie wydawało się, że jest już po wszystkim, a podopieczny trenera Manciniego spokojnie dowiozą korzystny rezultat do końcowego gwizdka. Nic bardziej mylnego. Juan Jesus przegrał pojedynek z Samuelem Longo, a były snajper Primavery Interu mocnym strzałem w krótki róg przywrócił nadzieję kibicom gospodarzy. Warto podkreślić, że napastnik nie manifestował swojej radości. W samej końcówce gra Nerazzurrich ponownie raziła nieporadnością i niedokładnością. Na szczęście rywalom nie udało się doprowadzić do remisu i tym samym trzecie ligowe zwycięstwo stało się faktem. Niemal rowno z końcowym gwizdkiem wygraną mógł jeszcze podwyższyć Hernanes, jednak piłka po strzale Brazylijczyka odbiła się od poprzeczki i spadła przed linią bramkową.
CAGLIARI: 44 Brkic; 16 Dessena, 15 Rossettini, 33 Capuano, 8 Avelar; 30 Donsah, 5 Conti, 4 Crisetig; 40 M'Poku, 7 Cossu; 90 Cop
Ławka rezerwowych: 1 Colombi, 27 Cragno, 2 Gonzalez, 3 Murru, 9 Longo, 10 Joao Pedro, 14 Pisano, 17 Farias, 18 Barella, 22 Husbauer, 32 Ceppitelli, 37 Diakhitè
Trener: Gianfranco Zola
INTER: 30 Carrizo; 21 Santon, 15 Vidic, 5 Juan Jesus, 14 Campagnaro; 13 Guarin, 18 Medel, 77 Brozovic; 11 Podolski, 10 Kovacic; 9 Icardi
Ławka rezerwowych: 46 Berni, 6 Andreolli, 17 Kuzmanovic, 20 Obi, 22 Dodò, 23 Ranocchia, 28 Puscas, 33 D'Ambrosio, 88 Hernanes, 91 Shaqiri, 93 Dimarco
Trener: Roberto Mancini
Źródło: fcinternews.it
Nerazzurri96
23 lutego 2015 | 20:18
Na inter.it jest Shaqiri zamiast Podolskiego, także nie wiem.
piwo95
23 lutego 2015 | 20:19
Reakcje przy odczytywaniu składu: ...Campagnaro - kur**...nie ma Żaby - zajebiście ;) Mancini potrafi sprawić by nastrój człowieka zmienić dwa razy w ciągu 3 sekund :D
Lambert
23 lutego 2015 | 20:20
Zobaczymy na meczu :)
Jorki90
23 lutego 2015 | 20:21
Panowie , dajcie link na mecz proszę
Nerazzurri96
23 lutego 2015 | 20:21
jednak chyba na inter.it jest pomyłka i rzeczywiście gra Poldi, bo Shaqiriego podali i na ławie i w składzie
Darkos
23 lutego 2015 | 20:33
Żaba na ławie, to kto kapitanem? Guarin? Ważne że Kova back in action! :)
castillo20
23 lutego 2015 | 20:33
No to oglądamy. Mnie dzisiaj interesuję najbardziej interesuje Brozovic czy czasem to nie on zacznie układać grę w tym zespole .
castillo20
23 lutego 2015 | 20:33
No to oglądamy. Mnie dzisiaj interesuję najbardziej interesuje Brozovic czy czasem to nie on zacznie układać grę w tym zespole .
castillo20
23 lutego 2015 | 20:34
o kurde, ale napisałem sry :)
Spokojny
23 lutego 2015 | 20:43
Możecie podrzucić link do sopcasta!
Pawel
23 lutego 2015 | 20:51
A mnie bardzo interesuje jak zaprezentuje się... Crisetig.
JZ4ever
23 lutego 2015 | 21:19
Może mi ktoś opisać jak do tej pory wygląda
JZ4ever
23 lutego 2015 | 21:20
Może mi ktoś opisać jak do tej pory wygląda
MarcinJR98
23 lutego 2015 | 21:31
żeby sie te okazje nie zemsciły.
castillo20
23 lutego 2015 | 21:33
Nie spodziewałem się, że to napiszę, świetna gra Interu ! :)
nwk
23 lutego 2015 | 21:46
Piłka szuka Poldiego i nic...
czachor
23 lutego 2015 | 21:48
Piłka szuka Poldiego a Poldi szuka bramki ale nie może znaleźć :D
Pawel
23 lutego 2015 | 22:21
Co się z nimi stało?
Pawel
23 lutego 2015 | 22:30
Ufff pachniało golem dla gospodarzy tak od 53 do 67 minuty, na szczęscie mamy już dwójkę z przodu.
nwk
23 lutego 2015 | 22:37
Po raz kolejny Mancini nie nadąża ze zmianami. Dziady w obronie oddychają rękawami pewnie.
czachor
23 lutego 2015 | 22:48
Jako że Mpoku wkręcał dziś Campagnaro w ziemie to ten teraz chciał mu urwać głowę w formie odpłaty. Oby tego faceta sie pozbyli po sezonie!
nwk
23 lutego 2015 | 22:54
Beton ma być odpowiedzią na bramki tracone w końcówkach. Naprawdę?...3 zwycięstwa pod rząd w lidze. WOW
galica13
23 lutego 2015 | 23:01
nie wie ktoś na jakim kanale jest BEIN na platformie NC+?
MarcinJR98
23 lutego 2015 | 23:01
6 lokata do jutra chociaż .3 zwycięstwo w lidze z rzedu bilan bramek w ostatnich 3 imponujący 9-2 , teraz wygrać z Szkotami i w piątek losowanie nast rywal (Legia hehe) Ikar na Króla , dobry mecz Kovy ale tracimy nadal bramki po tym jak powinniśmy grać spokojnie i dobić a jest zamiast tego nerwówka , czekam na Murillo .
Darkos
23 lutego 2015 | 23:04
Niedługo zamiast Inter Mediolan to zmienimy nazwę na Chaos Mediolan... Baaardzo wymęczone zwycięstwo, nerwy do końca. Błędów w defensywie starczyłoby na 10 meczy. Każda lepsza drużyna by nas ograła - na szczęście to tylko Cagliari. Póki nie ogarniemy burdelu w obronie, to nie mamy prawa o niczym marzyć...
stary ubek
23 lutego 2015 | 23:05
Niesamowity mecz dla postronnego dla mnie atak serca ale 3 pkt pieknie Icardi szef Kova mistrz obrona to szambo ze w sam chij jedynie Santon sie nadaje
milito
23 lutego 2015 | 23:13
brawo panowie , FORZA INTER
Danek
23 lutego 2015 | 23:37
I polowa super sprawa brakuje skuteczności ale od 60 min oddalismy całkowicie inicjatywe co przyprawiało o palpitacjee !
MarcinJR98
23 lutego 2015 | 23:47
Dani Alves ponoć odchodzi z barcy na 100% może powalczymy tylko 31 lat do tego jakby przyszedł Ture 33 no to ogulnie było by zaje****e ale wiekowo do dupy ale alves spokojnie w włoskiej by se poardził Evra se radzi to on tym bardziej Alves-Murillo-Juan-Santon Brozović/Kova-Medel/Toure-Guaro Kova/Saqi Icardi-Gignac/Podolski/Palcio
Internaldo
24 lutego 2015 | 00:01
Ważne zwycięstwo ale jak zwykle pod koniec meczu kibic Interu siedzi jak na szpilkach, doskonale wiemy jaki mamy talent do oddawania punktów w końcowych minutach, ba, sekundach.. No ale skończyło sie dobrze. Za Podolskiego powinien grac Palacio. Niemiec pokazał się dobrze tylko w pierwszym meczu, potem juz nic sie ciekawego nie działo z jego strony. Z drugiej strony Rodrigo może byc oszczędzany ze wzgledu na te problemy z nogą, a ważnych meczów nie bedzie nam brakować. Ciesza kolejne trzy punkty i forza Inter. Teraz przed nami bardzo ciekawe mecze, trzymajmy kciuki!
didinho
24 lutego 2015 | 12:07
Mamy 6 miejsce, a teraz mamy dwa trudne mecze zespołami które są przed nami fiorentina i Napoli i znowu na 11 będziemy. Chociaż że by zremisować.
Internaldo
24 lutego 2015 | 13:30
Póki co to mamy 8 miejsce, bilans bramkowy też ważna rzecz :)
MarcinJR98
24 lutego 2015 | 14:37
Genoua 35-28 (+7) Sampdoria 29-26(+3) Inter 39-31(+8)
Internaldo
24 lutego 2015 | 15:33
No rzeczywiście, na inna tabelę patrzyłem.
gregor
24 lutego 2015 | 18:44
Carrizo to zasłużył na duże piwo od kolegów z obrony...
Reklama