Felipe: Jestem kompletnym obrońcą

Dzisiejszy dzień był pełen publikacji wywiadów przeprowadzanych z Felipe - najświeższym wzmocnieniem Nerazzurrich. Brazylijczyk dołączył do Interu na zasadzie wolnego transferu, po tym jak rozwiązał kontrakt z Parmą.

Inter Channel:
- Ciepło mnie tu przywitano. Szczerze? Nie spodziewałem się tego, trochę ze względu na to, że niewielu wiedziało o tym, że nie jestem zarejestrowany. To mi pomogło. Z miejsca zostałem włączony do drużyny, bym poczuł się jak jej członek, przez to czuję się potrzebny.

- Atmosfera otaczająca drużynę jest niesamowita, czułem to zwłaszcza w Brazylii. Niewielu ludzi zna mnie jako gracza, jednak Inter był dobrze poinformowany na mój temat. To mocna strona tego klubu. Udinese? Dobrze się spisują, mają wielu skautów. Odkryli mnie w Guaratinguetá, po tym można stwierdzić, że są w tym nieźli. W Udinese nie ma takiej presji, młodzi gracze są spokojni. Nawet jeśli coś nie wyjdzie, nie zostaje się skreślonym.

- Pod względem gry taktycznej jestem Włochem. Na papierze jestem kompletnym obrońcą. Relacje z moimi rodakami w klubie? To dobre chłopaki, tak samo jak cała reszta. Niektórzy są częścią reprezentacji i to zaszczyt grać razem z nimi.

Sportmediaset:
- Moja decyzja o zerwaniu kontraktu z Parmą była nagła, kiedy zadzwoniono do mnie z Interu natychmiast powiedziałem "tak". Czy będę w Interze za rok? Myślę, że jeśli się przyłożę, będę gotowy do gry, moja umowa zostanie przedłużona. Chaos w Parmie? Byłem tam przez półtora roku, to wstyd, że jest tam teraz taka sytuacja.

Sky Sports:
- Szansa przytrafiła się nagle. Chcę pozostawić Manciniemu trudny wybór, walczyć o miejsce w składzie od teraz do czerwca, żeby móc zostać tu na dłużej. To był trudny krok, lubiłem Parmę, tak jak moja rodzina. Decyzja o rozwiązaniu umowy była ciężka, podjąłem ją wspólnie z najbliższymi. To niesamowite co stało się po wywalczeniu miejsca gwarantującego grę w Lidze Europy. Mam nadzieję, że Parma niedługo znowu wzniesie się na wyżyny. Śledzę poczynania swojego byłego klubu, ale dla mnie to już zamknięty rozdział. Od teraz skupiam się wyłącznie na Interze. Walka o trzecie miejsce będzie ciężka, ale musimy się starać. Gra w Europie jest dla nas ważna.

- To zaszczyt być częścią tej grupy. Dołączając do drużyny muszę dawać z siebie wszystko. Gamara? Był moim idolem, gdy jeszcze grałem w Brazylii. Inter ma obrońców na najwyższym poziomie, sądzę, że mogę grać z każdym. Ja i Juan jako brazylijska para stoperów? Kto wie, może będę się z nim lepiej rozumieć. Najbardziej zaskakujący piłkarz w ekipie? Jest ich tak wielu, jednak przede wszystkim wymieniłbym Kovacicia.

Źródło: Fcinternews.it