Pożegnanie z Europą
Inter Mediolan zakończył swój udział w bieżącej edycji Ligi Europy na 1/8 finału. Nerazzurri ulegli dziś Wolfsburgowi 1 - 2 w rewanżu na Stadio Giuseppe Meazza. Dla gospodarzy trafił Rodrigo Palacio. Wśród rywali na listę strzelców wpisali się Caligiuri i Bendtner.
Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami Inter od pierwszego gwizdka ruszył do ataku. Jako pierwszy sygnał do odrabiania strat strzałem z dystansu dał Hernanes. Nerazzurri podobnie jak w pierwszym spotkaniu grali wysokim pressingiem i szybko wchodzili w posiadanie futbolówki. Narażali się jednak tym samym na błyskawiczne kontrataki gości. Najpierw w dogodnej sytuacji pomylił się Caligiuri, a chwilę później Carrizo wyłuskał piłkę spod nóg Dosta. W 23 minucie pilka w dość szczęśliwy sposób trafiła pod nogi Mauri Icardiego. Ten zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, jednak Diego Benaglio skutecznie interweniował. Wolfsburg odpowiedział błyskawicznie kolejną kontrą. De Bruyne dograł do wszędobylskiego Caligiurego, a ten wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od naszego bramkarza i wpadła do siatki. Sytuacja podopiecznych Roberto Manciniego, która jeszcze przed rozpoczęciem spotkania była nie do pozazdroszczenia, po utracie bramki stała się beznadziejna. Nie mający już nic do stracenia Nerazzurri nie złożyli jednak broni i nadal ambitnie próbowali sforsować defensywę Wilków. Strzelali Kovacić i Icardi. Jedna z uderzeń Chorwata minimalnie minęło słupek bramki Benaglio. Tuż przed przerwą powinno być 1 – 1. Fredy Guarin zmarnował jednak 100% sytuację. Kolumbijczyk z najbliższej odległości trafił wprost w bramkarza rywali.
Po przerwie będący w komfortowej sytuacji Niemcy oddali pole gry podopiecznym Manciniego i spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. Inter atakował jednak można było mieć wrażenie, że jego zawodnicy z każdą minutą gaśli zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Zrezygnowany wydawał się również Roberto Mancini, który praktycznie nie opuszczał ławki rezerwowych. W 65 minucie na indywidualny rajd zdecydował się Palacio. Benaglio odbił jednak piłkę na rzut rożny. Po chwili bliski szczęścia był Hernanes, lecz znów niecelnie. Nadzieje odżyły w 71 minucie właśnie dzięki argentyńsko – brazylijskiemu duetowi. Palacio wymienił podania z Hernanesem i stanął oko w oko ze Szwajcarem w bramce VfL i tym razem nie dał mu najmniejszych szans. Serca sympatyków czarno – niebieskich znów zaczęły bić nieco szybciej. Wolfsburg nie pozwolił jednak wyrwać sobie awansu bardzo mądrze wybijając z rytmu gospodarzy. W samej końcówce byli nawet w stanie ponownie wyjść na prowadzenie. Akcję w trójkącie Luiz Gustavo – Arnold – Bendtner skutecznie wykończył ten ostatni. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Ponownie jak przed dwoma laty Inter pożegnał się z Ligą Europy w 1/8 finału. Oczywiście można zadawać sobie pytanie co by było gdyby, lecz chyba lepiej od razu zejść na ziemię i skupić się na walce o miejsce w czołowej 6 Serie A.
W rozgrywkach Europa League dalej występować będą zespoły Napoli i Fiorentiny. Przypomnijmy, także że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagra Juventus Turyn.
INTER (4-3-1-2): Carrizo; Campagnaro, Ranocchia, Juan Jesus, Santon; Guarin, Medel; Hernanes, Kovacic, Palacio; Icardi
Ławka rezerwowych: Handanovic, Vidic, Kuzmanovic, Obi, Puscas, D'Ambrosio, Shaqiri
Trener: Roberto Mancini
WOLFSBURG (4-2-3-1): Benagliio, Trasch, Knoche, Klose, Rodriguez, Guilavogui, Luiz Gustavo, Vieirinha, De Bruyne, Caligiuri, Dost
Trener: Hecking
Źródło: inf. własna
ER_Grande_Nerazzurri
19 marca 2015 | 20:12
Arrivederci Liga Europa!
nwk
19 marca 2015 | 20:19
Co ten Campagnaro ?
INTER_moje_zycie
19 marca 2015 | 20:22
Dajcie z siebie wszystko.. chociaż sie postrajcie, a nóż sie uda..
didinho
19 marca 2015 | 20:45
nie narzekajcie już nie ważne kto gra w pierwszym składzie i tak jesteśmy w stanie strzelić dwa gole
Darkos
19 marca 2015 | 21:03
Mam tylko nadzieję, że chłopaki się ogarną i zagrają cały mecz
glosciszy9
19 marca 2015 | 21:30
no to teraz cud i 3 bramki... gówniana obrona
nwk
19 marca 2015 | 21:34
Co ten Campagnaro x2 ?
Krajan1
19 marca 2015 | 21:38
Czy oni wiedzą po co grają. Masakra. Zero woli walki.
inter-nista
19 marca 2015 | 21:53
guaro jak ty tego nie strzeliłeś ???????? wow:(
glosciszy9
19 marca 2015 | 21:54
Arsenal jak miał odrabiac straty z pierwszego meczu to gryzł trawę od początku do końca a nasi wyszli jak na gierke treningową... DRAMAT..
didinho
19 marca 2015 | 21:56
zero za angażowania. covacic coś prubuje ale to nie wystarczy
Lethal Doze
19 marca 2015 | 22:04
@glosciszy, bo to inna mentalność piłkarska, we Włoszech nie ma tego genu zapierdalania. Niemcy, to jednak zupełnie inny poziom, ich liga jest o 2 klasy wyżej od Serie a. Ostatnio oglądam coraz częściej, więcej od włoskiej, to jest zupełnie inny futbol. Anglia i Niemcy, tam jest pierwsza liga.
inter-nista
19 marca 2015 | 22:05
znając Inter to grają pierwszą połowę zajebiście a drugą piach... lub odwrotnie więc liczę że i tym razem tak będzie. Teraz już nie mają nic do stracenia... no chyba że bramki po kontrach wolfburga
didinho
19 marca 2015 | 22:06
zostawić tylko santona a całą obrone wyjebać
didinho
19 marca 2015 | 22:33
mówiłem że palacio strzeli gola :)
didinho
19 marca 2015 | 22:48
niewiem po co shaqiriego w puszcza na 5 minut
didinho
19 marca 2015 | 22:51
obrona do wymiany
Damiano
19 marca 2015 | 22:56
Dziwi mnie ten znak zapytania w tytule...
MarcinJR98
19 marca 2015 | 22:56
całą obrone w pizdu zostawić tylko Santona . Jesus gra chyba za nazwisko bo niedość że biegać nie umie i kryć to jest kompletną pizdą Ranochia jakoś gra ale niema co sie dziwić bo musiał za Campą nadrabiac ale też go w pizdu , Campe w pizdu , Hernanes co chwile gleba , go też w pizdu cały Inter praktycznie powinien w pizdu iść poziom Amtor . mamy tak naprawde 2 piłkarzy którzy mogą coś osiągnąć w życiu ale nie w Inerze mowa oczywiśće o Icardim i Saqi , Kova prubuje ale nie wychodzi .
intermiocuore
19 marca 2015 | 22:57
Tak kura carizzo zajebiscie gra hugo na prawej hernanes oraz Medel GOWNO X3. Jak dalej tak będzie mancini wystawial carrizo na bramke to bądźmy pewni że Carizzo nam bilety do hotelu załatwi. Patrze Bendner bez jaj. I ziekujemy Manciniemu za wystawienie najlepszego składu wszechczasów ani handy ani xherdana ani d'ambrosio tylko Hugo Medel Carizzo :D Wygramy lige Europy chyba w Fifie 15 !!!!!!!
Nerazzurri96
19 marca 2015 | 22:58
Środek obrony do wymiany. Pomocnika też potrzeba bo jakości brak. W ofensywie brakuje jakiegokolwiek wariantu, jakiegokolwiek normalnego zmiennika który mógłby wnieść cokolwiek do gry.
nwk
19 marca 2015 | 23:01
Chciałbym pochwalić naszego Kapitana. Kolejny dobry mecz.
Nerazzurri96
19 marca 2015 | 23:01
Intermioucore/hejter/ Shaqiri może z kontuzją miał grać? Zagrałby, hejt że z kontuzją wpuścił, nie zagrał, hejt, wszystkim się nie podoba kompletnie nic. Wszyscy już tylko szukają napinek i krytyki, i chyba tylko ja mam wyjebane, bo przyzwyczaiłem się do tego co jest od kilku lat. Każda decyzja kogokolwiek w tym klubie jest hejtowana. Chcecie żeby zagrał zawodnik X, ale jak już wejdzie macie pretensje że wszedł. Tyle w temacie.
rogal191
19 marca 2015 | 23:03
Tragizm i tyle,słabiutko to wygląda
2010
19 marca 2015 | 23:18
Zostawcie obronę w spokoju. Mamy 3 bramki do strzelenia, a jedyne co robimy do kopiemy piłką w bramkarza... śmiech na sali. Niech Icardi jeszcze trochę postrzela i sprzedać!
maestro84
19 marca 2015 | 23:37
Rzekomo czołowy napastnik (Icardi) zawodzi nas w najważniejszych meczach. Sprzedać gościa, puki można za niego wziąć trochę kasy. Dziś jakbyśmy zagrali w 10 (bez Icardiego) to wynik byłby taki sam.
Lethal Doze
20 marca 2015 | 06:14
potyczka z wiceliderem o wiele silniejszej ligi zakończyła się totalną porażką
ER_Grande_Nerazzurri
20 marca 2015 | 06:47
Nie ma stabilnej jedenastki. Trudno o równą formę przy takiej rotacji składem. Mancio szybciej powinien poskładać te elementy. Wyjściowy skład powinien być rozpisywany od D'Ambrosio, a obok Ranocchii powinien grać w tej chwili Andreolli. Należy faktycznie zastanowić się na sprzedażą JJ. Nagatomo musi odejść, to samo Jonathan i Hugo. Santona można wykupić. Niestety, ale dość dobrze na papierze wyglądająca obrona do niczego się nie nadaje i trzeba ją przemontować.
fredstone
20 marca 2015 | 08:57
a mnie już męczą te wszystkie Wasze hejty. Mancini dopiero buduje tą drużynę. Oczywiście nie są to super piłkarze, ale wieczne narzekanie jest bezsensowne. Ile można? Jesteśmy po to, żeby wspierać drużynę. Ja nadal wierzę w to, że niedługo NASZ Inter odpali. Pamiętając o tym, że nie od razu Rzym zbudowano.
maestro84
20 marca 2015 | 10:51
@fredstone - o tym budowaniu to się międli w kółko od prawie 5 lat, a u nas nadal nawet szkieletu drużyny nie ma. To jest najlepszy sposób na dyplomatyczną odpowiedź: "bo drużyna jest w budowie". Więc za przeproszeniem przestań pie****ić.
fredstone
20 marca 2015 | 12:09
fakt. ale w sumie jakby nie patrzeć to winny temu jest przede wszystkim zarząd, bo nie daje narzędzi (piłkarzy). Możemy narzekać na piłkarzy, ale oni nie są winni temu, że są zatrudniani przez renomowany klub mimo tego, że nie mają umiejętności. Powinni grać w Cesenach i innych odpadach w Serie A. Ale wieczne narzekanie na ich poziom w takim wypadku nie ma sensu. Tutaj trzeba się przeciwstawić polityce klubu i wierzyć w to, że Mancini coś wyciągnie od tych przeciętnych grajków.
Internaldo
20 marca 2015 | 12:37
Ja uważam, że z takimi piłkarzami jak Guarin, Ranocchia to my nie ogarniemy tej drużyny jeszcze długo. To są ludzie, którzy jednego dnia grają o dziwo naprawdę dobre zawody a następnego już kompletnie odwrotnie, straty i błędy za błędami. Potrzeba nam myślących zawodników z wielka inteligencją boiskową prezentujących stały poziom, równy poziom przez cały sezon a nie takich chorągiewek.. To samo tyczy się D'ambrosio, Campagniaro, Jesusa. Ludzie ciągle w ich wierzą, ale który to juz sezon? A jeśli chodzi o nowych zawodników to mnie ciągle zastanawia dlaczego sprowadziliśmy Podolskiego, przecież nie jeden kibic widział, ze to jest zawodnik wypalony, jedynie na niemieckie boiska i to dla takiej drużyny z nizszego szczebla a my go sprowadzamy, chwalimy się tym, kibice mało go nie zgwałcili na lotnisku.. Ja nie ogarniam polityki tego klubu.
Internaldo
20 marca 2015 | 12:43
Jeszcze dodam, że nie dziwię się takim piłkarzom jak Handanovic i myślę, że nie tylko, którzy nie chcą przedłużyc kontraktu bo po prostu nie widzą przyszłości w tym klubie. Handan przychodzac do nas liczył na sukcesy, bo w końcu marka Inter do czegoś zobowiązuje a tu kaszana na całego. Jedynie świetna końcówka sezonu w naszym wykonaniu może cos tu zmienić tylko ciężko być tu optymistą..
Błażej Małolepszy
20 marca 2015 | 16:53
Straszne jest to, że Inter w ostatnich latach popadł w taką przeciętność, że po kolejnych niepowodzeniach coraz łatwiej jest mi przejść nad tym do porządku dziennego.
maestro84
21 marca 2015 | 15:48
No i Panowie co dalej z tym naszym Interem? Nie chcę źle wróżyć, ale ja nie wiem, czy tutaj pomoże Murillo, Toulalan, czy nawet Yaya Toure. Ta budowa trwa i trwa, ale jest prowadzona bez głowy. A scouting zawodzi na całej linii, bo patrząc np za ile ściągnęliśmy Kovacica, to ten gośc powinien wymiatać, a nie wyróżnia się absolutnie niczym. Poza tym zespół powinien mieć prawdziwego lidera, którym był wczesniej np Sneijder i prawdziwego kapitana jakim był Zanetti. Ja nie wiem, czy w całej serie A jest jakiś kapitan grający słabiej od Ranocchi.
Reklama