Mancini: Kovacic i Shaqiri czują się dobrze
Poniżej prezentujemy zapis konferencji Roberto Manciniego przed spotkaniem Interu Mediolan z Sampdorią.
Czy dalej potwierdzasz zdanie, że Inter będzie walczył w przyszłym sezonie o Scudetto, biorąc pod uwagę zbliżające się okienko transferowe?
- Pomimo rozczarowania po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Europy wszyscy powinniśmy myśleć pozytywnie przed następnym sezonem. Musimy teraz myśleć o pozostałych meczach, do zdobycia jest jeszcze 33 punkty. W przyszłym roku będziemy mogli walczyć o mistrzostwo. W zespole prawdopodobnie pojawią się nowi zawodnicy, którzy nam pomogą. Powtórzę jeszcze raz – w przyszłym sezonie zawalczymy o Scudetto.
Mihajlovic może zostać trenerem Milanu. Co o tym sądzisz?
- Życzę mu wszystkiego co najlepsze. Milan byłby dla niego wielką szansą, byłbym bardzo szczęśliwy. On jest genialnym trenerem.
Awans do Ligi Europy pozostaje głównym celem? Czy brak pucharów wpłynie dobrze na drużynę?
- Zdecydowanie musimy powalczyć o awans. Dzięki temu, zespół będzie mógł sprawdzić się z wieloma konkurencyjnymi zespołami.
Jak czuje się Shaqiri?
- Jest jedną z opcji, na pewno może zagrać. Wczoraj trenował i jest szansa, że zobaczymy go na boisku.
Dokonasz jakichś zmian?
- Nikt nie jest nietykalny, teraz musimy ciężko pracować. Popełniliśmy kilka błędów, ale każdy pracował najlepiej jak mógł. To fakt niezaprzeczalny, pomimo, że w Lidze Europy nie wypadliśmy najlepiej. To nie jest dobry moment na dokonywanie zmian, ale chcemy zakończyć ligę w dobrym stylu.
Twoje słowa mogą zostać zinterpretowane jako „alibi” dla piłkarzy…
- Nie, ponieważ zawsze jestem szczery. Zawodnicy dawali z siebie wszystko, ale wyniki niestety nie były najlepsze. To zwycięstwa robią różnicę, a my teraz mamy kłopoty. Nie możemy spuszczać głów, Inter miał w przeszłości wielkich graczy, którzy nie zawsze odnosili sukcesy. Pracowaliśmy ze sobą zaledwie pięć miesięcy, a do zmian potrzeba czasu.
Jakie błędy ty popełniłeś?
- To część mojej pracy, nikt nie ma czarodziejskiej różdżki.
Teraz wracasz do Genui, ważnego miasta dla Ciebie…
- Grałem i pracowałem z wieloma ludźmi, którzy są dla mnie ważni. Spędziłem tam kilka wspaniałych lat, ale moje serce to inna sprawa. Inter jest częścią mojego życia. Przyjemnie będzie jednak wrócić do Genui.
Co sądzisz o prezydencie Ferrero?
- Nie znam go zbyt dobrze, ale wydaje się bardzo sympatyczny.
Jesteś przekonany, że zawodnicy dali z siebie wszystko w czwartkowym spotkaniu?
- Moi zawodnicy dali z siebie wszystko, ale nie ustrzegli się błędów. Po losowaniu także nie było rzeczy, którą mogliśmy zrobić lepiej. Są rzeczy, które musimy robić lepiej w przyszłości, aby dać impuls naszym fanom. Występ jest tylko techniczną częścią.
Czy chciałbyś pracować kiedyś z Mihajloviciem? Może jako menedżer?
- To możliwe. Nie chcę jednak być trenerem do 80 roku życia.
Nie będziesz miał wielkich środków pieniężnych do wzmocnienia składu. Co będziesz chciał poprawić w obecnej kadrze?
- Wierzę, że Inter będzie w stanie znaleźć odpowiednie zasoby, aby zespół był konkurencyjny. Każdy zawodnik z obecnej kadry będzie miał możliwość poprawy, jeśli będzie pracował z doświadczonymi graczami.
Wydajesz się o wiele spokojniejszy. Co się zmieniło?
- Kiedy jesteś młody, możesz podchodzić do wielu spraw bardziej emocjonalnie. Zmiany nadchodzą na przestrzeni lat. Trzeba zapomnieć o trudnych momentach i smutku.
Czego potrzeba do poprawy gry w obronie?
- Nie ma jednego konkretnego sposobu. Nawet jeśli grasz dobrze, musisz starać się to robić jeszcze lepiej. Musimy pracować tak jak do tej pory.
Czy rozmawiałeś ostatnio z Thohirem? Co powiedział?
- Prezydent był bardzo rozczarowanym po meczu z Wolfsburgiem, ale myśli pozytywnie. Chciał się skoncentrować na Lidze Europy tak jak wszyscy, a on jest bardzo blisko nas, nawet jeśli fizycznie jest gdzieś daleko. Chce podtrzymać wysokie morale i mówi, że musimy znaleźć miejsce w Europie na przygotowania do przyszłego sezonu.
Jaka jest twoja opinia o powołaniu Nagatomo do drużyny narodowej? Jest nadal kontuzjowany.
- Po rozmowie z selekcjonerem Japonii, zdecydowaliśmy się pozostawić go w Mediolanie. Wiele dni podróży nie wpłynęło by dobrze na jego samopoczucie. Trener okazał się bardzo wyrozumiały, Nagatomo nie jest jeszcze gotowy, a do gry powróci po przerwie na mecze reprezentacji. On ma zupełnie inne cechy od naszych pozostałych bocznych obrońców.
Jak czuje się Kovacic?
- Mateo czuje się dobrze. Nie ma czym się martwić
Źródło: sempreinter.com
stary ubek
21 marca 2015 | 19:54
Mancini (gówniaku) znajdź miejsce w składzie dla Brozovicia Kovacicia Shaqiriego razem a nie pożałujesz tyle techniki na 110m to musi sie skończyć dobrze!
nwk
21 marca 2015 | 20:14
"Nikt nie jest nietykalny" czyli trep Guarin dalej liderem środka?
castillo20
21 marca 2015 | 20:17
Pytanie czy komuś chcę się jeszcze oglądać mecze interu ???????
Vancore
21 marca 2015 | 22:44
trep guarin i tak jest lepszy niz reszta nawet jak jest w beznadziejnej formie
steve1991
22 marca 2015 | 02:05
wiesz co castillo20, za takie komentarze nie masz prawa wchodzic na ten serwis itp
Reklama