Raiola: Calcio potrzebuje rewolucji

20 kwietnia 2015 | 15:40 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Odnośnie kryzysu mediolańskich klubów, ale i całego włoskiego futbolu wypowiedział się najsłynniejszy piłkarski agent - Mino Raiola. Za sytuację Interu i Milanu obwinia on m.in. Massimo Morattiego i Silvio Berlusconiego:

- Milan i Inter potrzebują jednej, totalnej rewolucji. Futbol jest odbiciem społeczeństwa. Kiedy patrzysz na piłkę nożną możesz zrozumieć gdzie żyjesz. Nasz futbol jest w takiej samej kondycji jak nasz kraj. Mówiąc generalnie, jeśli nie zaczniemy rewolucji i nie pójdziemy drogą Niemiec, czy Holandii to nigdzie nie dojdziemy.

- Tavecchio hańbi naszą piłkę jednak nie można całej winy obarczać na jego ramionach. Berlusconi był premierem tego kraju. Moratti, wraz ze swoją rodziną rządził w Mediolanie. Żaden z nich nie wybudował jednak stadionu dla swojego klubu. O czym to świadczy? 

- We Włoszech nie mamy dobrych trenerów. Mówię o tym już od trzech lat, ale nikt mnie nie słuchał. Oni przyzwyczaili się do jednego rodzaju graczy - doświadczonych i starych. Rozwijają się kraje, które dają szansę młodym graczom. Nasz system jest wadliwy. 

- Z innej strony, Juventus znajduje się obecnie na innej planecie. Będąc szczerym trzeba przyznać, że taka politykę klubu zapoczątkowali jeszcze Giraudo i Moggi. Juve nawet mimo Calciopoli, które okazało się farsą i typowo włoskim skandalem posiada ogromną przewagę nad resztą. Po restarcie wyglądają świetnie. Podobną drogę przeszły Napoli, czy Borussia Dortmund. Dzisiaj Juventus wyprzedza wszystkich pod względem organizacyjnym, stadionu i dochodów.

- Piłka nożna odbywa się teraz podczas rozmów, a nie na boisku. Mam na myśli rynek transferowy, gdzie dzieją się czasem ważniejsze rzeczy, niż na murawie. To błąd i wina transferowej polityki FIFA. Transfery powinny być dostępne przez cały sezon z tą zasadą, że piłkarz miałby prawo grać tylko w jednym klubie, albo okienko powinno trwać tylko tydzień. Zamiast tego zamyka się ono 1 września co jest śmieszne. Każdy kto będzie chciał się wzmocnić i tak będzie czekał do ostatnich minut.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 5

Danek

Danek

20 kwietnia 2015 | 20:05

Popłynął z tymi okienkami :D

Adrian Nosowski

Adrian Nosowski

20 kwietnia 2015 | 20:23

ale bzdury wygaduje

ciechan

ciechan

20 kwietnia 2015 | 21:21

nie rozumiem ludzi, czemu tak trudno przyznac sie do bledow ? calciopoli farsa, no k****. kary nie byly wystaraczajaco duze po tym co robily niektore kluby

Lethal Doze

Lethal Doze

21 kwietnia 2015 | 17:31

Ma trochę racji Juve rzeczywiście jest z innej ligi dziś. Bundesliga jest po prostu świetna, ogrom talentów czekających by grać w kadrze. W Bundeslidze nikt klubów nie sprzedaje, panują tam radykalnie restrykcyjne ograniczenia, do tego dobre stadiony, tanie bilety, pełne trybuny. We Włoszech odwrotnie większość stadionów wstyd pokazać w telewizji, kluby myślą tylko o tym by przetrwać, ciągle jest ta mentalność żeby postawić na 2-3 mocno doświadczonych graczy, dopełnić szrotem i jakoś to będzie. Kluby są rozsprzedawane to Amerykanom to Indonezyjczykom, Chińczykom.

Błażej Małolepszy

Błażej Małolepszy

21 kwietnia 2015 | 20:11

Ciekawe w kontekście jego wypowiedzi jest to, że gdyby nie kryzys włoskiej piłki to zapewne nie byłoby kilku jego wielkich transferów, bo nie sądzę, że tak łatwo byłoby wyrywać z Serie A największe gwiazdy, gdyby liga liczyła się na najwyższym poziomie w Europie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich