Biabiany: Wróciłem do domu
- Jonathan powraca do nas po raz trzeci. Był członkiem naszej akademii i sięgał z Interem po klubowe mistrzostwo świata. Mam nadzieję, że dalej będzie podążał tą drogą osiągnie to na co zasługuje. - Tymi słowami Piero Ausilio otworzył oficjalną prezentację Jonathana Biabianiego. Później mówił już tylko Francuz:
- Długo czekałem na swój powrót do gry, ale nigdy nie miałem obaw, że nie uda mi się wrócić. Powiedziałem sobie, że znowu będę grał i oto jestem. Chcę sobie udowodnić, że poradzę sobie w towarzystwie graczy światowej klasy. To podwójne wyzwanie.
- Swego czasu szukałem nowych wyzwań w swojej karierze i zgodziłem się dołączyć do Milanu. To właśnie wtedy wykryto moje problemy kardiologiczne. Teraz jednak jestem graczem Interu. Naprawdę chciałem tutaj trafić. Klub zaproponował mi pełne wsparcie. To mój dom i zawsze traktowano mnie w ten sposób.
- Pamiętam moje ostatnie spotkanie z Roberto Mancinim podczas obozu przygotowawczego. Nie rozmawiałem z nim jeszcze o mojej roli. Zapytał mnie tylko jak się czuję i jak postępuje moja rehabilitacja.
- Wracam po 9 latach i mam nadzieję, że czeka nas wielki sezon. Skład Interu i tak był już mocny, a teraz będzie jeszcze silniejszy. Chcemy wygrać jak najwięcej w tym roku, a ja pragnę odgrywać w tych sukcesach znaczącą rolę. Od mojego ostatniego pobytu zmieniło się wiele, ale jestem pewien, że stać nas na wiele. Nie grałem od 8 miesięcy, ale od pierwszego treningu myślę wyłącznie o powrocie do najwyższej formy i zajęcia jak najwyższej lokaty w lidze.
- Widziałem kilka treningów akademii. Interello i młodszy z braci Gnoukourich zrobili na mnie wrażenie. Przypominają mi mnie samego, kiedy byłem młodszy. Byłem też pod wrażeniem innych graczy. Obrońca Gravillon jest bardzo dobry.
- Życzę Parmie wszystkiego najlepszego. Niestety to wszystko nie poszło po naszej myśli. Mam nadzieję, że zaczną wszystko od początku z poważnymi ludźmi i szybko powrócą do czołówki. Właśnie na to zasługują.
Źródło: inter.it
JZ4ever
13 lipca 2015 | 17:50
No to witamy w domu:-)
Francesco
13 lipca 2015 | 18:23
"Skład Interu i tak był już mocny, a teraz będzie jeszcze silniejszy." Hah silniejszy bo on przyszedł, a tak na serio to dobry zmiennik i przede wszystkim szybki ;)
Reklama