Moratti: chciałem kupić Cantonę i Tottiego

27 sierpnia 2015 | 10:25 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Massimo Moratti w wywiadzie dla Sport Mediaset wspomniał dawne czasy i przyznał, że swego czasu Inter bliski był pozyskania Ericka Cantony i Francesco Tottiego.

- Byłem na stadionie, kiedy Cantona kopnął tego kibica. Pomyślałem sobie, że to może być pomocne w negocjacjach, że Manchester United może go przez to łatwiej sprzedać. Potem jednak przez pewne nieporozumienie z kimś, on nie przyszedł. Potem Totti. Była szansa na negocjacje, ponieważ jego kontrakt wygasał, ale prawda jest taka że Roma nigdy nie chciała go puścić. Próbowałem też kupić Roberto Manciniego, ale Prezydent Paolo Mantovani traktował go jak syna i prawie się rozpłakał na myśl o możliwości sprzedaży go. Potem pewnego dnia Mancini wysłał mi koszulkę Interu z naszywką Scudetto. Napisał, że jeśli któregoś dnia o nim pomyślę, wygramy to. Byłem pod wrażeniem i niedługo potem zatrudniłem go jako trenera.

Zapytany o to, który trener jest najlepszym trenerem Interu w historii odparł:

- Mourinho. Zawodnikiem, ktry dawał fanom najmocniejsze emocje, co jest esencją futbolu był Ronaldo. Innym graczem, który bardzo nam pomógł wygrywać był Zlatan Ibrahimović. Alvaro Recoba zawsze był moim marzeniem. Wstawiałeś go na boisko i wiedziałeś, że w pewnym momencie może zrobić najpiękniejszą rzecz jaką widziałeś. Jestem dumny ze wszystkich moich piłkarzy.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 11

Internaldo

Internaldo

27 sierpnia 2015 | 11:01

A ja jestem dumny z Ciebie Moraś, dalej wolałbym Ciebie niz Thohira. Forza Massimo!!!

Klinsi64

Klinsi64

27 sierpnia 2015 | 11:12

bajki z mchu i paproci

JAWOR

JAWOR

27 sierpnia 2015 | 11:43

Internaldo pamietasz jak celebrowales bramke stzrelona Interowi naszac szmate milanu , dla ciebie nie ma miejsca wsrod Interisti

janek13

janek13

27 sierpnia 2015 | 11:54

no to grubo...

nocinq

nocinq

27 sierpnia 2015 | 12:36

Cantona w Interze to było być coś pięknego jak na tamte czasy ;)

MrGoal

MrGoal

27 sierpnia 2015 | 13:04

Typowy Moratti i Inter z jego czasow. Kupilby Cantone i/lub Tottiego do ataku a pomoc zapchalby jakimś drewnem i po sezonie zwalnialby trenera bo Inter zajął 4 miejsce a wydał przecież 150 mln. A co mnie zorientowani kibice, zwani tez niedzielnymi, znów by mówili że Inter miał pecha. Przerabialiśmy to już nie raz Panie Moratti. Oj romantykiem futbolu to Pan jest, ale pojęcie o piłce to raczej słabe

Internaldo

Internaldo

27 sierpnia 2015 | 13:12

JAWOR* nic takiego nie pamiętam, bo ja w Interze nigdy nie grałem. Chyba chodzi ci o RONALDO, o którym wspomniał Moratti. Możesz sobie o nim pieprzyć co tam Ci się podoba ale nie zmieni to faktu, że był wielkim piłkarzem, dla mnie największym w historii futbolu i to, że zagrał dla Milanu, mimo iż bardzo mnie zabolało to nie zmieniło tego, że był kiedys graczem Interu i strzelił dla Nas mnóstwo bramek, ciesząc się z tego. Dlatego Forza Ronaldo Luis Nazario De Lima!

JAWOR

JAWOR

27 sierpnia 2015 | 13:55

nie ma dla Ciebie znaczenia ze celebrowal gola strzelonego Interowi ? w Interze to Ronaldo przewaznie kontuzje leczyl i np w 99 jak gralismy z Manu to bawil sie w Rio . taki z niego Interista jak z ciebie dzieciaku.

Internaldo

Internaldo

27 sierpnia 2015 | 14:33

Ech, śmieszny jesteś kolego :-) Nie będę komentował.

Lajcik

Lajcik

27 sierpnia 2015 | 15:30

Dajcie sobie buziaka i po sprawie :-)

Klinsi64

Klinsi64

27 sierpnia 2015 | 22:20

JAWOR gdyby nie Ronaldo Interowi nie miałby kto kibicować więc nie pierdziel ;)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich