Czy Jovetić przebije Adriano i Ronaldo?
Po odejściu Mateo Kovacića, zwolnił się jeden z najbardziej pożądanych numerów na koszulce w każdej drużynie, czyli numer 10. Numer ten przydzielony został więc nowemu napastnikowi Interu - Stevanowi Jovetićowi.
Czarnogórzec bardzo szybko poczuł się robowiązany do godnego reprezentowania Interu z tak prestiżowym numerem i w dwóch meczach zdążył strzelić trzy gole.
Zerknijmy jak radzili sobie poprzednicy, którzy w ostatnich kilku latach nosili na plecach ten numer.
Ronaldo*
M:47 G:34
Baggio
M:59 G:17
Seedorf
M:92 G:14
Morfeo
M:27 G:2
Adriano
M:177 G:74
Sneijder
M:116 G:22
Kovacic
M:97 G:8
*Ronaldo w pierwszym swoim sezonie grał z numerem 10 i liczba meczów i bramek dotyczy właśnie sezonu 1997-1998
Czy Czarnogórzec jest w stanie przebić bilans Adriano? Będzie to niezwykle trudne zadanie, ale wystarczą mu trzy sezony, w których będzie strzelał po 25 bramek we wszystkich rozgrywkach. Życzymy aby mu się to udało.
Źródło: inf.własna
BlackFloyd
1 września 2015 | 09:22
Byleby grał i strzelał co najmniej jak Icardi
Loon
1 września 2015 | 09:25
Co najzabawniejsze, każda z tych dziesiątek miała zupełnie inne zadania. Od głeboko cofniętych pomocników aż po graczy samej szpicy :D
Paweł Świnarski
1 września 2015 | 09:34
To fakt, ale liczba 10 zobowiązuje do dobrej gry i strzelania goli, nie da się ukryć ;) Esteban Cambiasso był defensywnym pomocnikiem a ile bramek strzelił? 51 ze średnią 0,12 na mecz. Kovacić 0,08
piotrekn333
1 września 2015 | 09:42
ważne żeby był zdrowy,jak dla mnie może mieć statystyki i wkład tj Wes, bo jednak to Icar jest nr 1 odpowiedzialnym za bramki....a Jojo 10 bramek i podobna liczba asyst i będzie git,ale wiadomo statystyki nie grają, można mieć 0 asyst a przy 10 bramkach udział :P nie wiedziałem ze Seedorf aż tyle meczów u nas zagrał
Loon
1 września 2015 | 10:28
"ważne żeby był zdrowy" - i żeby dzieci miały blisko do szkoły! ;)
Loon
1 września 2015 | 10:31
In the last 20 years, Adriano and Jovetic are the only Inter players who have scored 3 goals in the first 2 league games. [GdS]
Internaldo
1 września 2015 | 10:44
To tylko numer, liczy się drużyna.
Tytus
1 września 2015 | 13:28
Ja też nie wiedziałem, że Seedorf tak długo u nas siedział... Dajmy spokój Joveticovi! Chłopak gra rewelacyjnie i niech sobie w spokoju gra tak dobrze, jak tylko potrafi, nie róbmy ciśnienia i nie porównujmy go od razu po pierwszych dwóch meczach do największych tego świata (Ronaldo, Baggio...)
Lethal Doze
1 września 2015 | 14:43
Kova zagrał prawie sto meczów? wow
Tytus
1 września 2015 | 14:45
Czemu tutaj nie ma Vieri`ego? Też miał ładny bilans bramkowy. Wydaje mi się, że Bobo powinien być gdzieś między Ronaldo a Adriano...
oli1990
1 września 2015 | 15:02
Jakbyś czytał to byś wiedział, że chodzi o zawodnikó z numerem 10, a Vieri grał z 32
Tytus
1 września 2015 | 15:31
Ok, racja. Trochę poleciałem ;)
Chrisu
1 września 2015 | 16:35
Kużwa Vieri :))) Vieri ich wszystkich zjada, miał ponad 100 bram tutaj
Tytus
1 września 2015 | 19:54
Nom, dokładnie. Tym się zasugerowałem ;) 140 na 197 meczy ;) tylko, tak jak mi to kolega Oli delikatnie przypomniał, mamy tutaj wyłacznie graczy z 10.
Wiktor
2 września 2015 | 07:48
Niech walczy bo ma pewną wyjściowa jedenastkę.
Morfo
3 września 2015 | 09:43
Narazie nie ma sie co jarać, Pandev też miał mocne wejscie, Pazzini podobnie, także niech robi swoje :)
Reklama