Biabiany: Inter to nagroda za cierpliwość

2 października 2015 | 14:57 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Jonathan Biabiany, który powoli powraca do normalnego futbolu spotkał się dziś z dziennikarzami na specjalnej konferencji prasowej w Centro Sportivo Angelo Moratti:

- Jestem szczęśliwy z ponownej gry dla Interu i okazji spotkania tych wszystkich świetnych graczy. Szybko się zaaklimatyzowałem i z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim, którzy dokładali starań, abym poczuł się jak w domu. Po transferze miałem świadomość, że muszę być cierpliwy i podążać za programem rehabilitacji. Nie spodziewałem się, że tak szybko wrócę do pełnej sprawności i będę mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu.

- Mój powrót do piłki trwał bardzo długo i wymagał olbrzymiej cierpliwości. Te doświadczenia sprawiły, że stałem się silniejszy. Bardzo pomogło mi wsparcie rodziny. Powoli wracałem do zdrowia, bez zbędnej presji. Nie wiedziałem co mnie czeka, ale jeśli musiałbym zakończyć karierę to poradziłbym sobie z tym. Życie toczy się przecież dalej. 

- Powrót do gry w tym sezonie bardzo mnie ucieszył. Chcemy zająć najwyższą możliwą lokatę. Mecz z Fiorentiną nam nie wyszedł, ale to tylko wypadek przy pracy. Przed nami jeszcze mnóstwo spotkań. Straciliśmy 3 pkt., ale możemy odzyskać je już w niedzielę.

Na sam koniec Francuz został poproszony o skomentowanie sytuacji Stephana Lichtsteinera, który w ostatnim czasie również zmaga się z problemami kardiologicznymi:  

- Życzę mu oczywiście wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko powróci na boisko. W takich chwilach musisz uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich