Piłkarze po meczu z Chiasso
Nerazzurri przegrali towarzyski mecz z F Chiasso 3:1. Po spotkaniu piłkarze nie kryli swojego rozczarowania.
- Długo nie grałem i miałem pod koniec spotkania skurcze. Zawsze jednak trenuję na maksimum swoich możliwości i tyle samo staram się dać podczas meczu. Kiedy jestem na boisku chcę dać z siebie wszystko i jak najlepiej odnaleźć się w swojej roli - skomentował D'Ambrosio.
- Był to mój udany mecz, ale mimo tego czuję gorycz porażki. Mancini dał mi konkretne zadanie, by wyeliminować Mezzale. Felipe Melo mi w tym pomógł. W końcówce staraliśmy się wyrównać wynik. Robiłem wszystko co w mojej mocy - powiedział Enrico De Micheli.
Źródło: inter.it
Dziarski
9 października 2015 | 21:15
to nie mamy silnej ławki rezerwowych? co za zdziwienie
Klinsi64
10 października 2015 | 09:13
Kto to jest Mezzala? :D
wornock
10 października 2015 | 10:31
chyba jakiś wielki piłkarz :)
castillo20
10 października 2015 | 12:53
Nie wiem ale brzmi majestatycznie :)
Klinsi64
10 października 2015 | 14:32
tylko że nikogo takiego w składzie Chiasso nie było w tym meczu :D
Klinsi64
10 października 2015 | 14:45
tak jak myślałem mezzala to pozycja na boisku ;)
Reklama