Mancini: Jovetić i Kondogbia? Nadal w nich wierzę
Poniżej zapis konferencji prasowej z udziałem Roberto Manciniego przed jutrzejszym starciem z Atalantą Bergamo:
- Chcę jutro zobaczyć tego samego ducha walki co w starciu z Sassuolo, ale z innym wynikiem końcowym. Wiedzieliśmy, że Empoli, Sassuolo i Atalanta to trzy zespoły ze spokojem, jakością i nie mające nic do stracenia. Za nami fantastyczna połówka sezonu i musimy zobaczyć czy jesteśmy w stanie ją powtórzyć.
- Mercato? Krąży kilka plotek, jednak na chwilę obecną wszyscy zostają na swoich miejscach. Z tego powodu styczeń jest ciężkim miesiącem. Jeżeli Andrea Ranocchia zdecyduje się przyjąć którąś z ofert to rozejrzymy się za wartościowym następcą.
- Moim zdaniem jednak możemy pozostać w obecnym składzie do końca sezonu. Zawsze powtarzam, że w innych drużynach jest więcej gwiazd, ale fakt, że konsekwentnie utrzymujemy się w czołówce oznacza, że potrzebujemy jedynie spokoju i koncentracji, aby w niej pozostać.
- Jesteśmy zawiedzeni ponieważ straciliśmy punkty w meczach w których gdyby nie karne w ostatnich minutach spokojnie mogliśmy zainkasować cztery oczka. Musimy być bardziej ostrożni i skutecznie wykorzystywać okazję, które sobie stwarzamy. To jednak część futbolu.
- To nie przypadek, że liderowaliśmy w tabeli przez większą część sezonu. Juventus dysponuje świetnym zespołem i wiedziałem, że powrócą do rywalizacji. Musimy upewnić się, że dysponujemy tym samym poziomem koncentracji co w pierwszej części sezonu.
- Jovetić przyszedł latem z Mancheteru City do klubu z potężną historią jakim jest Inter. To jeden z największych klubów na świecie. Nadal wieżę, że jest w stanie dać z siebie jeszcze więcej. Razem z Icardim mogą zdobyć jeszcze wiele bramek do końca sezonu.
- Geoffrey Kondogbia może stać się fantastycznym pomocnikiem. Jest jeszcze bardzo młody i potrzebuje nieco więcej czasu. Fantastyczne występy przeplata jeszcze znacznie słabszymi. To kwestia adaptacji w nowej lidze.
- W pierwszej kolejności skupiamy się na starciu z Atalantą. To bardzo trudny teren, a rywale są w stanie sprawić kłopoty każdej drużynie. Jeśli się z nimi uporamy to zaczniemy myśleć o starciu pucharowym. Postaramy się wystawić naszą najlepszą jedenastkę na starcie w Bergamo. Zawsze chcę grać dwójką napastników, czasem nawet trójką. Tak czy inaczej nie możemy tracić swojej koncepcji. Przeciwko Sassuolo zagrali właściwi ludzie. Po prostu nie wykorzystaliśmy żadnej z trzech okazji jakie sobie stworzyliśmy na początku spotkania.
- Co do wyjściowego składu na jutro to mogę zapewnić, że zagra Samir Handanović. Co do reszty to przed nami wciąż sesja treningowa i wszystko może ulec zmianie.
Źródło: inter.it
Darkos
15 stycznia 2016 | 23:19
Naucz się reagować na wydarzenia na boisku to pogadamy. Wiarą meczów nie wygrywamy
Hagaen
15 stycznia 2016 | 23:52
O, od ostatniej konferencji mniej pewniaków, już tylko Handa ;P Może się chłopaki wezmą do roboty :D
Reklama