Krótka historia pewnego napisu
14 marca 2016 | 23:49 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Publicystyka2 min. czytania
Trwająca już ponad 20 lat współpraca pomiędzy Interem Mediolan, a firmą Pirelli została dziś przedłużona o co najmniej 5 kolejnych sezonów. Współpraca, która już dawno straciła swój wyłącznie biznesowy charakter.
Nazwa znanego na całym świecie producenta opon na trykotach Nerazzurrich zagościła po raz pierwszy przed sezonem 1995/96, wraz z wejściem do klubu Massimo Morattiego i znajduje się na nich nieprzerwanie, aż do dnia dzisiejszego. Ci bardziej romantyczni kibice czarno - niebieskich wręcz nie potrafią sobie wyobrazić braku charakterystycznego napisu na torsach swoich ulubieńców.
Spróbowaliśmy zamknąć te 21 sezonów wspólnej pracy, przyjaźni i pasji na 21 wyjątkowych zdjęciach.
1995/96
1996/97
1997/98
1998/99
1999/00
2000/01
2001/02
2002/03
2003/04
2004/05
2005/06
2006/07
2007/08
2008/09
2009/10
2010/11
2011/12
2012/13
2013/14
2014/15
2015/16
Źródło: inf. własna
Internaldo
15 marca 2016 | 11:30
I tak ma być do końca świata a nawet i o jeden dzień więcej! :-)
piotrekn333
15 marca 2016 | 12:14
wielkie dzięki dla autora, fajnie można sobie porównać jak zmieniały się koszulki, nie sądziłem ze nike już tyle lat z nami
Guarin
15 marca 2016 | 13:24
#żenada
ester
15 marca 2016 | 13:30
Fajna sprawa. Jak się patrzy na te twarze "starego" Interu to się łezka w oku kręci.
Hagaen
16 marca 2016 | 19:11
Bożę... jakie to kiedyś znamienitości grały w Interze... A po 2010 wręcz przepaść. Inter to chyba top 1 odnośnie niewykorzystanego potencjału po wygranu LM i tripletty. Szkoda, na prawdę, bo klub ma taką historię... 108 lat, to na prawdę kawał czasu.
Maciej Pawul
30 marca 2016 | 02:18
Miłe wspominki, nie widzę nic co zasługiwałoby na słowo "żenada" -raczej wiele miłych wspomnień.
Reklama