Mancini: Naszą bolączką jest nieskuteczność

22 kwietnia 2016 | 19:16 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Trener Roberto Mancini wziął dziś udział w konferencji prasowej przed starciem z Udinese. Szkoleniowiec niczym nas jednak nie zaskoczył i usłyszeliśmy kilka doskonale już znanych zdań:

- Spokojnie poczekajmy do 15 maja i wtedy zobaczymy w jakim miejscu będziemy. Wówczas będziemy mogli wyciągnąć wnioski z tego co było dobre i złe. Porażka z Genoą? Taka jest piłka. Czasami coś wydaje się przesądzone, ale z tego, czy innego powodu nie dochodzi do skutku. 

- Niektórzy z naszych graczy nie zdobyli tylu bramek ilu się po nich spodziewaliśmy, ale to nie kwestia braku umiejętności. W poprzednim sezonie traciliśmy zbyt wiele bramek, lecz poprawiliśmy się pod tym względem. Teraz naszym problemem jest słaba skuteczność. Nie ma jednego winnego. Takie rzeczy po prostu się zdarzają. Czasami jak w przypadku Edera w Derbach to kwestia zaledwie kilku centymetrów. 

- Musimy nadal ciężko pracować. Poza jakością potrzebny jest też charakter, ponieważ nie brakuje zawodników którzy podnoszą poziom zespołu i mają wpływ na rezultaty. Jesteśmy młodą drużyną w trakcie przebudowy. Niestety oznacza to także przejście przez gorsze okresy. Wszyscy wykonują dobrą i ciężką pracę. Popełniamy błędy, ale jesteśmy tylko ludźmi. Żal mi chłopaków i klubu, lecz nawet jeśli zakończymy sezon na 4 miejscu to będzie to dla nas bodziec do poprawy.

- W pierwszej kolejności musimy zrównoważyć strony. Przyjście nowych graczy może rozwiązać pewne problemy jednak czasem można rozwinąć się z zawodnikami, którzy już są w zespole. Drużyna grająca ze sobą od kilku sezonów może dokonać postępu.

- Lepiej jest podpisać jednego gracza z prawdziwego topu, niż 4 - 5 normalnych. Ciężko jest grać na San Siro i ciężko jest grać w Interze. Na tej koszulce ciąży tradycja. W każdym razie posiadamy już solidne fundamenty.

- Zobaczymy co wydarzy się jutro. Dokonamy kilku zmian jednak dużo będzie zależeć od dyspozycji tych, którzy grali w środę. Udinese w ciągu ostatnich tygodni odzyskali formę. To będzie trudny mecz i ważne żebyśmy wykorzystali nasze szansę. 

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 8

Jovetić10

Jovetić10

22 kwietnia 2016 | 19:29

No nieskuteczność jak my nie mamy nawet własnego stylu i takie potęgi jak Genoa potrafią nas przycisnąć i oddać podobną ilość strzałów na mecz. Co on mówi w ogóle?

Lethal Doze

Lethal Doze

22 kwietnia 2016 | 19:39

Mancini ty chuju

Nightmare

Nightmare

22 kwietnia 2016 | 20:25

Jak to powiedział Jan Tomaszewski: ,,Jego się nie da zwolnić, jego trzeba wypierdolić dyscyplinarnie !''

nwk

nwk

22 kwietnia 2016 | 22:51

Czytając jego wypowiedzi wnioskuję, że on ma na to wszystko wyjebane. Beztroska.

Hagaen

Hagaen

23 kwietnia 2016 | 01:49

A ja myślę, już u schyłku sezonu, że naszą największą bolączką były jednak Twoje bezsensowne rotacje na siłę, obrażanie się na piłkarzy, brak odpowiedniej taktyki przed wieloma meczami, totalnie zerowa umiejętność motywacji piłkarzy w przerwie - to się notorycznie powtarzało no i chyba jeszcze brak reakcji zmianami bądź przeprowadzanie bezsensownych zmian. Sporo zarzutów, Don Mancini.

Wiktor

Wiktor

23 kwietnia 2016 | 16:05

Naszą bolączką jest Trener. Patrz przykład Liverpoolu i tego jak z każdym tygodniem zespół pod Kloppem zyskuje na jakości i mentalności. Jestem przekonany że taki (nierealny) Simone czy Klopp w 3 mce sprawiliby że zespół walczy, zapierdala, ma skuteczność i mentalność zwycięzców.

Drakon

Drakon

23 kwietnia 2016 | 18:25

Mancini sie skonczyl... Problem w tym ze na Interze juz tylu trenerow wybilo sobie zeby ze nie zdziwilbym sie jakby niektorzy znni trenerzy nawet za duza kase nei chcieli przyjsc.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich