Mancini: Jestem smutny
W niedzielę Inter Mediolan zagrał na wyjeździe z Lazio Rzym. Spotkanie to pokazało słabe strony Nerazzurrich, w efekcie czego gospodarze meczu wygrali 2:0.
- W pierwszej połowie zagraliśmy źle. Zwłaszcza biorąc pod uwagę pierwsze dwadzieścia minut. Słusznie straciliśmy bramkę, którą Klose zdobył w łatwy sposób. W drugiej połowie mieliśmy sytuację, które umożliwiały nam wyrównanie wyniku, ale ich nie wykorzystaliśmy. Byliśmy za słabi - rozpoczął Roberto Mancini. - Podczas tego meczu zrobiliśmy wiele błędów. Jeden z nich spowodował podyktowanie rzutu karnego - dodał.
- Wygrana miała ważne znaczenie jeśli chodzi o ubezpieczenie czwartego miejsca, dając jednocześnie szanse na trzecie. Nie udało się. Mieliśmy problemy z naszą skutecznością. Zabrakło jakości gry, co przełożyło się na wynik - wyjaśniał trener.
- Jestem smutny z powodu tej straty wywołanej naszym podejściem do gry, które było żałosne u niektórych zawodników. Mam nadzieję, że to, co dziś zagraliśmy to tylko epizod - zakończył Mancini.
Źródło: inter.it
Kiksu
2 maja 2016 | 00:13
zalosna byla cala 10 tka poza Kondogbia ktory widac bylo ze posiada jakosc mimo brakow w opanowaniu. na nim mozna budowac reszte pomocy
nwk
2 maja 2016 | 00:37
Noooo podejście do gry jest stałe tylko, że to przechodzi z jednego na drugiego jak jakaś zaraza.
Maciej Pawul
2 maja 2016 | 03:24
No nie mogę, szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z problemu z zaangażowaniem zespołu, który to problem wałkujemy od stycznia, NIEWIARYGODNA BYSTROŚĆ, na sam koniec sezonu.
Wiktor
2 maja 2016 | 07:35
Jest mu smutno... jestem wzruszony ;-) Powiedzmy sobie szczerze, zmarnował rok czasu, bo nie poprawił taktyki ani żadnego z elementów gry zespołu, że o mentalności i charakterze nie wspomnę.
Piotrekfci
2 maja 2016 | 07:54
W końcu jakieś mocniejsze słowa krytykujące grę zawodnikow wow. Tylko czy aby to trener nie powinien ich zmotywować do lepszego podejścia do meczu ? Nie wiem z czego to wynika ze akurat w naszym klubie każdy kto nie przyjdzie to widać tylko ze jest jakiś 1 2 punkty nad kimś od razu relaksuje się i zaczyna się syf. Było 1 miejsce I zamiast dawać z siebie 110 procent aby to utrzymać roztwonili w piękny i przyjemny sposób tak ze teraz judy mają chyba z 30 pkt przewagi. Przecież to jakiś absurd !!! Za Mourinho nie miałoby nic takiego prawa bytu. Chyba ze zawodnicy robili by mu na złość tak jak to bylo w chealse. Jeden mecz na tydzień a my gramy bez pomysłu, jakości i świeżości. To wszystko wina trenera ! Chociaż Thohir i zawodników powinien ostro zje...
Internaldo
2 maja 2016 | 09:19
Zwolnić dziada. Tyle w temacie. Jak zostanie na kolejny sezon to ja będę smutny..
Klinsi64
2 maja 2016 | 10:13
nie jestem pewny,ale zaangażowanie u piłkarzy to chyba broszka trenera,poprawcie mnie jeśli się mylę
Guarin
2 maja 2016 | 10:38
nie mylisz się Adam
maestro84
2 maja 2016 | 10:47
Stwierdził, że skoro jubileuszowa 10-ta porażka, to trzeba wreszcie coś mądrego powiedzieć. Także jak dla mnie po tym meczu honor obronił, ale swoich umiejętności zmotywowania zawodników już niezbyt. Ten gośc jak nie ma najmocniejszej kadry w rozgrywkach, to niewiele potrafi ugrać. Thohir powinien być konsekwentny i mam nadzieję, że po sezonie podziękuję Manciniemu. Chociaż nie wiem za co tu dziękować w sumie... bo pozytywnych emocji mieliśmy jak na lekarstwo.
Guarin
2 maja 2016 | 11:16
No tak w tym sezonie było mało pozytywnych emocji za to rok temu dwa lata temu Trzy lata temu Było ich Więcej.BEKA
MrBlue
2 maja 2016 | 16:27
Mam nadzieje że wróci Mazzarri a razem z nim pozytywne emocje.
maestro84
2 maja 2016 | 23:47
Guarin & MrBlue - czytajcie ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że w 5 ostatnich sezonach było lepiej, ale jak ktoś chce się na siłę przywalić do czyjejś wypowiedzi, to zawsze znajdzie pretekst...
Matt1
3 maja 2016 | 12:47
umarłem jak zobaczyłem post o Mazzarim i te fote Nagatomo xd
Reklama