Inter naciska na Toure

25 maja 2016 | 16:22 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania

Ważą się losy klubowej przyszłości Yayi Toure. Pomimo lukratywnych ofert z Chin Roberto Mancini nie traci jednak nadziei na sprowadzenie swojego byłego podopiecznego na Stadio Giuseppe Meazza.

Losy Iworyjczyka w klubie z błękitnej części Manchesteru wydają się być przesądzone. Piłkarz od dawna ma na pieńku z nowym szkoleniowcem The Citizens. Dodatkowo jednym z pierwszych transferów Guardioli ma być Ilkay Gundogan.

Roberto Mancini chciałby wykorzystać sytuację i jak najszybciej zapewnić sobie usługi gwiazdora City. Problem w tym, że ze względu na zasady Finansowego Fair Play i brak udziału w Lidze Mistrzów Nerazzurri są poważnie ograniczeni finansowo, a nie ulega wątpliwości, że w przypadku Toure to właśnie pieniądze będą odgrywały kluczową rolę.

33-latek ma jeszcze roczną umowę z obecnym klubem i działacze City będą chcieli wykorzystać ostatnią możliwość do zarobienia na Iworyjczyku jakichś pieniędzy. Ostatnio głośno mówi się o tym, że Yaya Toure może być kolejnym graczem, który zdecyduje się na kontynuowanie kariery odcinanie kuponów zza Wielkim Murem. 

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 14

Piter

Piter

25 maja 2016 | 16:52

Szybko go zakontraktować, to musi być kolejny majstersztyk Ausilio, aby myśleć o silnym Interze. Zdecydowanie wolę Toure niż Biglie za 20 milionów, do dzieła Ausilio zrób to.

castillo20

castillo20

25 maja 2016 | 17:26

Toure to byłby sygnał, że nasze aspiracje nie opadły i naprawdę chcemy być w czołówce europy, czyli tam gdzie inter powinien być

Yascarr

Yascarr

25 maja 2016 | 17:46

Z dwójki Biglia-Toure zdecydowanie argentyńczyk. Toure nie znajdzie tu motywacji do gry na 100%.

Wiktor

Wiktor

25 maja 2016 | 18:48

Klasowy gracz. Ale z tą motywacją może być jak z Vidicem. Podobnie z formą bo już swoje lata ma, co widać po tym jak się snuł po boisku w ost. meczach Man City. Oczywiście zgodzę się, że czasem nie trzeba biegać jeśli się wie gdzie stanąć i wciąż potrafi zagrać kosmiczną piłkę. Jego pensja była by na pewno sporym obciążeniem. Tylko czy potrzebujemy gracza na jeden max dwa sezony? Myślę, że możemy się obejść bez obu wymienionych zawodników i stać nas na ciekawsze rozwiązanie. Ale to oczywiście moje zdanie. Cieszy mnie natomiast, że w tym okienku dobrze kombinują ;-)

Randama

Randama

25 maja 2016 | 19:05

Przecież Toure nawet grając na półgwizdka zmiażdzy, zniszczy, zdeklasuje te śmieszną ligę. City puści go lekko i szybko, bo Guardiola. Zrozumcie

Wiktor

Wiktor

25 maja 2016 | 20:14

O Vidicu mówiono to samo.

HeyaMakumba

HeyaMakumba

25 maja 2016 | 20:54

@up dokładnie :/

Jestem NOWY XD

Jestem NOWY XD

25 maja 2016 | 20:55

Zrozumcie ludzie ze to nie gra fifa i że wiek nie gra roli bo tam 22 latek biega jak 33 latek :) Niestety to nie jest fifa :) tu trzeba biegac i miec chęci i sile czego toure bedzie mial coraz mniej... Jezeli on mial takie zaangazowanie w city jak grali na real w lidze mistrzow to on serie a bedzie mial daleko w dupie... Wysoka pesnja i on sie nie sprawdzi ... Jak koledzy wyzej pisali moze wypali a moze byc drugi vidic ja bymnie ryzykowal bo to nie jest wypozyczenie tylko definitywne kupno..niech idzie do mls tam sa wysokie pensje dla dziadków

Pawel

Pawel

25 maja 2016 | 21:18

Widziałbym Biglie niż Toure w Interze.

darren

darren

25 maja 2016 | 21:23

Vidić miał poważną kontuzje, która go zniszczyła. Z Toure jest inaczej.

Drago194

Drago194

25 maja 2016 | 23:48

@darren Nie, Vidic był po prostu słaby, rzekłbym nawet że żenujący, łapał ciągle kartki i fundował rywalom rzuty karne.

Wiktor

Wiktor

26 maja 2016 | 00:16

Manchester City's Yaya Toure rejects TWO transfer bids from Chinese clubs and doesn't fancy Inter Milan either

22:30, 25 May 2016
By John Cross

granitxhaka

granitxhaka

26 maja 2016 | 14:31

My kupujemy emerytow, a taki Arsenal spokojnie wyklada zaledwie 25 mln na Xhake ktory jest o 10 lat mlodszy i lepszy ^^

darren

darren

26 maja 2016 | 14:35

@Drago
Nie ta szybkość, ale zaciętość mu pozostała. Serio, wystarczy zobaczyć jak grał przed i po kontuzji. Przed kontuzją to była bestia, jeden z najlepszy stoperów na świecie, a później poważna kontuzja i wraca zupełnie inny piłkarz, do tego kilkanaście kilo chudszy. On już pod koniec przygody w United był cieniem samego siebie, a był dostępny za darmo to zaryzykowaliśmy, ale nie wyszło.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich