Komplikacje przy transferze Joao Mario

18 sierpnia 2016 | 11:48 Redaktor: Anton Kategoria:Transfery1 min. czytania

Inter oraz Sporting mają jak najlepsze intencje, aby zakończyć negocjacje w sprawie transferu Joao Mario, lecz jest jeszcze kilka poważnych problemów do rozwiązania. 

Jak informuje GdS prezydent Sportingu przebywał ostatnio w Mediolanie, ale obie strony ciągle są daleko od porozumienia. 

Głównie chodzi tutaj o finansowanie tego transferu. Inter chce rozłożyć płatność na 4 raty, natomiast Sporting oczekuje zapłaty w 2 ratach. Inter nie może pójść na taki układ, gdyż wtedy nie dostosują się do zaleceń FPP. Sporting również nie chce odpuścić w tej sprawie, ponieważ mają zobowiązania w bankach i oczekują, że transfer Joao Mario rozwiąże te problemy. 

Kolejną przeszkodą jest to, że Sporting chce dodać klauzulę, która zobowiązuje Inter do wypłacenia Portugalczykom 10% od ewentualnej przyszłej sprzedaży zawodnika, co zwiększa sumę ogólną transferu do 50 milionów Euro. Inter oczywiście nie chce pójść na taki układ.

Na dodatek całą sytuację komplikuje fakt, iż 25% udziałów zawodnika należy do "Quality Football Ireland"

Nie zmienia to faktu, że obie strony są zdeterminowane, aby zakończyć negocjacje. Na czasie szczególnie zależy Interowi, gdyż za chwilę zaczynają się mecze o stawkę. 

Osobiście nie miałbym nic przeciwko jakby Joao Mario zrobił "wejście smoka" w 4 kolejce z Juventusem jak niegdyś Sneijder z Milanem za czasów Mourinho.  

Źródło: SempreInter

Polecane newsy

Komentarze: 12

Kiksu

Kiksu

18 sierpnia 2016 | 11:53

komedia !!!

Guarin

Guarin

18 sierpnia 2016 | 11:54

joao mario już przechodzi badania,joao mario: dogadane,joao mario opuścił trening.BEKA

Internazionalista

Internazionalista

18 sierpnia 2016 | 11:55

4 kolejka dopiero 18 wrzesnia wiec jesli przejdzie to na pewno nie bedzie to jak sneijder ktory z dnia na dzien przyszedl i rozjebal milan ;)

Gambit

Gambit

18 sierpnia 2016 | 12:11

Ciekawe czy uda sie dogadać. Ja już sie nie napalam bo nic tu pewnego. A dziennikarze to pisza jak zwykle co im potrzeba by sie lepiej sprzedac.
To samo bylo rok temu z Perisiciem. W sumie takich sag transferowych bylo calkiem sporo w historii Interu. I przewaznie konczyly sie transferem do Interu. (edycja 2016.08.18 12:16 / Gambit)

Guarin

Guarin

18 sierpnia 2016 | 12:25

Nom,Candreve po 5 latch kupilśmy

MrBlue

MrBlue

18 sierpnia 2016 | 12:25

ciekawe co musi czuć taki joa mario gdy widzi jaka niebywała komedia się dzieje przy jego transferze przecież on chce tylko więcej zarabiać pewnie się nie dogadają na czas i będzie wtedy BEKA

LuisSuarez

LuisSuarez

18 sierpnia 2016 | 12:32

Oby przyszedł

Piotrekfci

Piotrekfci

18 sierpnia 2016 | 12:32

Powiem krótko olać chlopa I skupić sie na kim realnym z innej ligi niz portugalska bo panowie z porto czy sportingu maja zbyt wybujala Fantaje jeżeli chodzi o wartosci piłkarzy !!! Za 45 mozemy mieć 2 zajebistych grajków a nie jednego

maestro84

maestro84

18 sierpnia 2016 | 13:02

hehe kurna właśnie widać jak "dogadane". Oby się nie skończyło tak, że Frank dostanie w prezencie zamiast Joao Mario, rózge w postaci Ramiresa.

claudio

claudio

18 sierpnia 2016 | 14:58

Myślę, że po IO sie wyjaśni wszystko. Odnośnie GB i JM. Jak GB odmówi to miejsce spoza UE zostanie przeznaczone na Ramiresa w razie niepowodzenia transferu JM lub Teveza i Brozo zostanie.
Ciekawe co tam nasi kombinują. Chyba, że Carlos to tylko opcja w razie odejścia Ikara.

sajmon83

sajmon83

18 sierpnia 2016 | 21:32

moim zdanie zatrzymać Medela w naszych szeregach który się swietnie spisywal w przeszłym sezonie i w reprezentacji na copa america o niego powinnismy powalczyć i odpuscic joe mario medel jest bardziej diswiadczony i ograny w serie a a pozatym bija się o niego angielskie kluby.

samuraj

samuraj

20 sierpnia 2016 | 14:09

Jeśli kosztem Medela to będzie to strzał w kolano ;).
A swoją drogą szkoda tych milionów.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich