CDS: Brozovic w kiepskiej dyspozycji
Marcelo Brozovic przeprosił kolegów z drużyny oraz Franka de Boera za swoje zachowanie w trakcie spotkania z Hapoelem. Chorwat w ramach zadośćuczynienia miał zaprosic cały zespół na pizze.
Jak informuje Corriere dello Sport droga do powrotu Brozovicia na boisko jest jeszcze daleka. Zawodnik aktualnie nie jest w najlepszej dyspozycji i Frank de Boer zadecydował o niepowoływaniu go na mecz ze Spartą Praga. Piłkarz ma budować formę w ośrodku treningowym Interu.
Niewykluczone jednak, że Brozovic usiądzie na ławce rezerwowych w meczu z Romą. Wydaje się, że na to spotkanie nie zdąży wyleczyć się Joao Mario, wobec tego de Boer może zadecydować się na wzmocnienie pomocy właśnie reprezentantem Chorwacji.
Źródło: fcinternews.it
Guarin
28 września 2016 | 10:48
szopka, tydzień 3
chonciak
28 września 2016 | 11:57
No widzisz guarin a z Tobą jest szopka od ponad 226 tygodni.
Gambit
28 września 2016 | 12:00
Czyli moze to jeszcze trochę potrwać.
Erchamion
28 września 2016 | 12:18
Brozo z nadwagą zaprasza wszystkich na pizze?
Guarin
28 września 2016 | 12:20
chonciak fajnie że zalogowałeś się po to żeby mi to napisać to dużo wkład w tą stronę
Loon
28 września 2016 | 13:07
chonciak :D
Guarin
28 września 2016 | 13:10
o nawet szczur się wyłonił z kanału
granitxhaka
28 września 2016 | 15:19
Przeprosił i znów będzie robił swoje i tak w kółko
Wiktor
28 września 2016 | 16:10
Pizza? Grubo.
silvio
28 września 2016 | 16:59
Ciekawe jak jest u nas bo np. w City Guardiola zakazał pizzy. Jakby Brozo tam grał to sprytna zagrywka: zaprosił kumpli, chciał przeprosić ale nikt nie przyszedł
Dziarski
29 września 2016 | 16:35
co ten koleś robi ze swoją karierą? przecież on potrafił zasadzić bramę sprzed pola karnego bez większego wysiłku a teraz? ogarnij się brzozo
samuraj
30 września 2016 | 10:09
Kurcze facet gra zawodowo w piłkę, urlop ma większy niż każdy z nas . Kilka razy w tygodniu treningi + meczyk i jest pół roku w kiepskiej formie... A wynagrodzenie ani nie spada. Ja pierniczę. Po co się uczyć było skoro można było grać w piłkę.
I jeszcze stać go na pizzę dla 20chłopa.
Właściwie to grało się, ale przyszedł taki moment, że pomyślałem: "edukacja jest ważniejsza od gry w piłkę". :D
I niestać mnie na pizzę dla 20 chłopa ;D.
Reklama