CM: Gabigol niezadowolony ze swojej roli w klubie
Jak donosi Calciomercato.com Gabriel Barbosa nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w Interze.
Urodzony w 1996 roku Brazylijczyk desperacko stara się przekonać do siebie Franka de Boera i możliwość pokazania swoich umiejętności na boisku, ale ciągle słyszy od trenera słowa "jeszcze nie gotowy". Całą sytuację pogarsza fakt, iż Inter zrobił wszystko, aby sciągnąć napastnika jeszcze latem, zamiast dać mu dokończyć sezon w Brazylii, gdzie miałby pewne występy w klubie jak i reprezentacji.
Źródło: sempreinter
Budd Dwyer
25 października 2016 | 15:20
Nie dziwie mu sie. Mógł zostać do konca sezonu w brazce ale obiecali mu tu złote góry. Palant de boer na niego nie stawia bo citadin musi grac.
Anton
25 października 2016 | 15:33
To, że potrafimy marnować talenty na boisku to już wiem, ale żeby w szatni...?
SOLO_INTER
25 października 2016 | 16:05
Jeżeli barbosa nie zagra w tym meczu to nie oglądam kolejnych. To jest paranoja i głupota. Niech kurwa ktoś się weźmie za tego Franciszka
djchrisg28
25 października 2016 | 16:22
Razem z Icardim powinni tworzyć duet napastników a to co sie wyrabia to nawet jaja nie są..........Ten cały De Boer powinien sie jebać
Chrisu
25 października 2016 | 16:31
masakra wydać 30mln i nie dać gościowi grać, trzeba być serio idiotycznym klubem
Lethal Doze
25 października 2016 | 18:04
już widze te przymiarki do odejscia
Czarson
25 października 2016 | 18:23
on jest prawdopodobnie gowniany lol o co wy placzecie ale fakt, nie wiem po co przyszedl juz teraz skoro ma siedziec
samuraj
25 października 2016 | 18:32
W umowie nie było napisane, że będzie grać :>
Kupili za ile baniek (?) kolesia, który podaje ręczniki starszym kolegom.
nwk
25 października 2016 | 19:51
Typowy Inter. Tyle w temacie.
Wiktor
25 października 2016 | 20:49
Zupełnie nie rozumiem polityki Interu, Trenera...
Jeśli Gabigol nie jest gotowy do gry to tym samym kto powinien wyjść bo moim zdaniem nikt nie jest gotowy.
Nie można tak traktować graczy i oczekiwać potem oddania i zaangażowania.
Gabi w formie z Santosu bije każdego naszego gracza na głowę (mówię to świadomie oglądając mecze), no może poza Ivanem i uwzględniając brak formy Icara, co wynika z ustawienia zespołu a nie problemu samego gracza. Jak nie wyjdą 442 lub 352 z Icardim i Barbosa z przodu to znów będą baty.
Sebastian Miakinik
26 października 2016 | 11:53
Cytując klasyka Loona: "to nie jest klub dla młodych ludzi"
Reklama