Sky: Dwie zmiany w składzie na Napoli
inv3rseSkySports24 podaje, że Stefano Pioli najprawdopodobniej zmieni dwóch piłkarzy w podstawowym składzie na mecz przeciwko Napoli.
Na to chwilę to Yuto Nagatomo ma być pierwszym wyborem nowego trenera na lewej obronie, za to Cristian Ansaldi najpewniej rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych. Oprócz tego w podstawowej jedenastce ma się pojawić Eder, który zastąpi Perisica.
Reszta składu ma zostać nieruszona, łącznie z Ranocchią na środku obrony, który zdaje się być obecnie w lepszej formie od Murillo.
Źródło: sempreinter.com
Loon
1 grudnia 2016 | 13:52
Czasy się zmieniają, ale Yuto zawsze jest w komisjach ;)
Loon
1 grudnia 2016 | 13:53
Za to Loon 2015 nie uwierzyłby w te słowa, ale: jak można sadzać Perisicia na ławce?! Oddajcie Perisicia miastu!!!!
superdoktorgazeta
1 grudnia 2016 | 14:50
eder zamiast perisicia nie wydaje się być dobrym wyborem, a co do bocznych obrońców to i tak są słabi. (edycja 2016.12.01 14:50 / superdoktorgazeta)
samuraj
1 grudnia 2016 | 15:20
Perisić osatnio średnio. CO prawda ostatnio asysta, ale przez większą część niewidoczny. Co prawda też na siłe Candrevą grają, ale sam dużo nie proponuje Ivan.
Jak posmakuje ławki to dorzuci trzy grosze. Dalej uważam, że w Wolfsburgu prezentował się lepiej. A tu przyzwoicie.
VVujek
1 grudnia 2016 | 15:41
@samuraj przez większą część niewidoczny ? przecież 2 bramki padły po jego akcjach gol Candrevy + gol Icara,pudło Mario też po podaniu perisicia.W pierwszej bramce brozovicia też brał udział no i ogólnie był aktywny...
SeriousMan
1 grudnia 2016 | 16:07
Ansaldi zagrał ostatnio całkiem dobrze. Był widoczny (jak na obecne standardy naszych full backów) w ofensywie, w defensywie nie zabłysnał, ale i niczego nie zawalił - w przeciwieństwie do DD. Yuto to sympatyczny człowiek, ale gracz bardzo mierny. Jedyny jego atut to szybkość, z której i tak niespecjalnie korzysta - pobiegnie parę kroków z piłką przy nodze to przodu, zawróci i odegra do tyłu - to jego znak firmowy jak kiedyś elastico u Ronaldinho.... Obecności Edera w pierwszym składzie nie byłbym w stanie zrozumieć. Od początku sezonu nie pokazał praktycznie nic, poza jedną ładną bramką i ostanią asystą w roli zmiennika. Obawiam się też Ranocchii w pierwszym składzie. Ostatnio zagrał przyzwoicie, ale dla mnie to wciąż tykająca bomba. Marzy mi się środek pomocy JM-Brozo-Banega. Kondzioł nie wnosi ostatnimi czasy zbyt dużo do gry. (edycja 2016.12.01 16:08 / SeriousMan)
Wiktor
1 grudnia 2016 | 17:06
Nie wiemy czym spowodowane są te zmiany.
Ansaldi zagrał dobry mecz i robił dużo wiatru na skrzydle podłączając się do akcji ofensywnych (w końcu). Dobrze współpracował właśnie z Perisicem. Yuto ost gra bardzo słabo więc nie wiem czym mógł przekonać Pioliego.
Co do Ivana to może chce go wpuścić na "pod męczonych" już obrońców.
A Rano o ile nie jestem jego fanem jak chyba większość to ost. występem zasłużył na kolejną szansę i zagrał bardzo dobrze (jak na niego nawet znakomicie). Muriilo był ost. zdecydowanie mniej pewnym i popełniał za dużo błędów angażując Mirande w ich naprawianie. Ogólnie uważam, że mamy szansę (bo kiedy jak nie teraz kiedy Napoli jest dość bezzębne). Napoli ma bardzo dobrą obronę i nie możemy liczyć na taki efekt zaskoczenia jak Violą. Raczej trzeba będzie wytrzymać presję w drugą stronę. Znów o meczu zadecyduje gra środka pola i ten kto go zdominuje wygra moim zdaniem mecz. JM Brozo Banega to fajny środek, ale bardzo ofensywny i brak w nim gracza z dobrym odbiorem w przeciwieństwie do Napoli. Czeka nas bardzo ciężki mecz i każdy błąd będzie na wagę zwycięstwa.
castillo20
1 grudnia 2016 | 17:12
Nie znamy szczegółów więc nie będę krytykował trenera, ale uważam że to straszna krzywda dla drużyny i poziomu gry. Obaj są praktycznie niezbędni żeby ta drużyna jakoś grała. Z Fiorentina zagrali świetnie. Ogólnie Perisic to top 3 tego klubu, a Ansaldi nareszcie zagrał tak jak od niego oczekiwaliśmy ( być może załapał właśnie formę)
Lombardo
1 grudnia 2016 | 21:03
Eder na Napoli? A co niby on zrobi? Pioli chyba sie prosi o porazke zwazywszy, ze nagatomo wraca do skladu.
Po tym zabawnym samoboju z southamptonem nagatomo wyczerpal wszelkie limity tolerancji. precz z tym karakanem!
nwk
2 grudnia 2016 | 00:15
Ansaldi nie gra, poniewaz jest rencista jak Santon. Oszczedzaja jak moga, bo kolanko jebnie jak amen w pacierzu
Reklama