Jest zwycięstwo! Sassuolo 0:1 Inter

18 grudnia 2016 | 12:25 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Dobra passa Interu trwa! W meczu 17. kolejki SerieA Nerazzurri pokonali na wyjeździe drużynę Sassuolo wynikiem 0:1. Gola na wagę trzech punktów zdobył Antonio Candreva.

Spotkanie rozpoczęło się już o 12:30. Na boisku pojawiła się ekipa gospodarzy w czarno-zielonych strojach oraz gracze Interu w wyjazdowych, białych trykotach. Początek spotkania nie należał do żadnej z drużyn, obydwie formacje defensywne nie dawały przeciwnikom okazji do wyprowadzenia groźniejszej akcji. Pierwsza dobra sytuacja nadarzyła się w 12. minucie, kiedy to Candreva przejął piłkę przed polem karnym i szybko uderzył na bramkę, jednak Consigli popisał się dobrą obroną. Już 4 minuty później były zawodnik Lazio miał szansę odegrać się na bramkarzu gospodarzy, ale tym razem jego strzał z dystansu po rykoszecie trafił zaledwie w słupek bramki. Pomimo natarcia Nerazzurri, ekipa Sassuolo również potrafiła stworzyć zagrożenie. W 25. minucie po stracie Melo Ragusa zagrał piłkę z lewego skrzydła na pole karne, ale Ricci uderzał ponad poprzeczką. Kilka chwil później znowu pokazał się Candreva - z prawej strony boiska dośrodkował bardzo precyzyjnie na głowę Icardiego, który jednak minimalnie przestrzelił. Przed przerwą kapitalną sytuację, z której powinna paść bramka mieli goście. Po rajdzie prawą stroną Candrevy piłka trafiła na dziesiąty metr do Perisica, który bez zastanowienia huknął na bramkę, ale Consigli ponownie pokazał klasę broniąc ten nieprzyjemny strzał. Po 45. minutach na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

W drugiej połowie zobaczyliśmy od razu świetny start ekipy z Mediolanu. W 48. minucie po szybko przeprowadzonej akcji piłka trafiła do Joao Mario, który oddał strzał na bramkę Consigliego. Bramkarz Sassuolo obronił to uderzenie wybijając futbolówkę przed siebie, jednak tylko na to czekał Candreva i przy dobitce nie miał problemu ze zdobyciem gola. Po objęciu prowadzenia przez graczy Interu tempo spotkania zdecydowanie spadło. Na boisku widzieliśmy piłkę rozgrywaną głównie w środkowej strefie boiska ze sporadycznymi próbami ataków obu drużyn. Pioli swoją pierwszą zmianę postanowił przeprowadzić w 69. minucie, kiedy to za Joao Mario wprowadził Banegę. Chcąc utrzymać wynik spotkania, zawodnicy Interu niemal przypłacili to bramką. W 84. minucie Ragusa ruszył lewą stroną i dośrodkował w pole karne, gdzie piłkę na chwilę wybił Melo, by za moment Iemello bardzo dobrze uderzył na bramkę gości, jednak zabrakło szczęścia, aby futbolówka trafiła do siatki. Nerazzurri nie zamierzali bronić się do końca spotkania i zaatakowali w 88. minucie. Po kapitalnym dograniu na dobieg od Brozovica, Persic znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Sassuolo i na nieszczęście gości lepszy okazał się ten drugi. Dwie minuty później powtórka z rozrywki - znów podanie Brozovica, znów Perisić sam na sam z Consiglim i znów ten pojedynek wygrywa bramkarz gospodarzy. W doliczonym czasie gry na murawie pojawił się jeszcze niespodziewanie Gabriel Barbosa, który zmienił świetnego w tym meczu Candrevę. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Felipe Melo. W ten sposób mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Interu 0:1.


Oficjalne składy na mecz Sassuolo - Inter:

Sassuolo: 47 Consigli; 20 Lirola, 5 Antei, 15 Acerbi, 39 Dell'Orco; 22 Mazzitelli, 12 Sensi, 6 Pellegrini; 27 Ricci, 11 Defrel, 90 Ragusa.
ławka
: 1 Pomini, 79 Pegolo, 7 Missiroli, 9 Iemmello, 10 Matri, 17 Pierini, 26 Terranova, 33 Franchini, 38 Erlic, 98 Adjapong.
trener
: Eusebio Di Francesco.

Inter: 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 25 Miranda, 24 Murillo; 87 Candreva, 77 Brozovic, 5 Melo, 15 Ansaldi; 6 Joao Mario, 9 Icardi, 44 Perisic.
ławka: 30 Carrizo, 2 Andreolli, 7 Kondogbia, 8 Palacio, 11 Biabiany, 13 Ranocchia, 19 Banega, 21 Santon, 23 Eder, 55 Nagatomo, 96 Barbosa.
trener: Stefano Pioli.

sędzia: Di Bello.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 12

Maku1910

Maku1910

18 grudnia 2016 | 12:52

FORZA INTER panowie. Najwazniejsze 3 pkt. Inter ole

Maku1910

Maku1910

18 grudnia 2016 | 12:59

Jak narazie Inter prowadzi gre. Brakuje troche szczescia, glupie bledy daja okazje sassulo do kontratakow

Lambert

Lambert

18 grudnia 2016 | 14:28

Gabigol wszedł. coś nowego

Maciej Pawul

Maciej Pawul

18 grudnia 2016 | 14:37

W końcu cały mecz od deski do deski obejrzałem na spokojnie. Punkty są, styl lub jakość niespecjalnie widać - Melo jak zwykle nie umie powściągnąć emocji po żółtej (o znakomitym strzale, po którym piłka pewnie nawet nie dotoczyłaby się nawet do bramki przeciwnika nie wspomnę), D'Ambrozio tam na prawej kilka razy mnie mało do zawału nie doprowadził, słaby jest. Barbosa wbiega na cztery ostatnie minuty, łapie żółtą w bodajże drugim kontakcie z przeciwnikiem, jedyne co mogę powiedzieć, to że przez te kilka chwil nie bardzo wyglądał jakby wiedział gdzie się ustawić na boisku, ale jak się nie gra tygodnie, to w sumie się nie dziwię. Jakby Pioli był Mancinim już by zwołał konferencję, że lubi wygrywać 1-0, całe szczęście nie jest. Najmniej mile zaskoczył Perisic, który grał nie takie złe zawody, ale widać, że brak mu takiego instynktu zabójcy, bo spokojnie w drugiej połowie mógł dwie włożyć w świetnych sytuacjach, a kopał prosto w golkipera oponentów. Jak dla mnie 5/10 za całokształt, Sassuolo dało trochę więcej pograć, bo jako przeciwnik marnie się prezentowali - ale z uwagi na kontuzje można się było tego spodziewać.

wróbel1908

wróbel1908

18 grudnia 2016 | 16:39

Świetny mecz Candrevy ale także Brozovica który miałby chyba asyste kolejki gdyby tego Perisić nie spartolił , który nie miał dzisiaj najwyraźniej swojego dnia.
Najważniejsze 3 pkt. FORZA INTER

Guarin

Guarin

18 grudnia 2016 | 17:29

FORZA INTER,FORZA STEFAN

Mokwin87

Mokwin87

18 grudnia 2016 | 18:23

Mecz nie wyglądał tragicznie. Melo trener powinien zmienić wcześniej to była kwestia czasu kiedy złapie kolejna kartkę. Barbos nawet nie miał czasu się wykazać ale kartkę wiedział że dostanie bo specjalnie zagrał na czas. Obrona się przyzwyczaja do nowego ustawienia chociaż w przyszłości widział bym Medela na 3 obrońce a nie Ambrosio. Icaedi nic nie zagrał. Skrzydłowi na +. Chociaż to jest moje zdanie że Candreva końcówki ma słabsze ( dużo biega) i powino się go częściej zmieniać żeby mieć cały czas skrzydłowego na biegu.

Nerazzurri86

Nerazzurri86

18 grudnia 2016 | 19:20

Bardzo wazne trzy punkty.

Chudini94

Chudini94

18 grudnia 2016 | 19:35

Proszę bardzo, jak Pioli elegancko ogarnął wystarczy spojrzeć na gre. jak by była jeszcze skuteczność to 3-0 dla nas minimum by było.

Gambit

Gambit

18 grudnia 2016 | 19:44

Meczu niestety nie oglądałem ale cieszy wygrana i zero z tyłu. Szkoda że przed meczem z Lazio wypadli Mario i Melo.
Mam pytanie czy graliśmy 3-4-3? Czy jednak 4 w obronie? Bo różnie to zapowiadali ale interesuje mnie jak wyglądało to na boisku. I czy Mario grał bardziej po prawej stronie czy jednak w środku.
Żeby realnie myśleć o włączeniu się do gry o 3 miejsce to następne punkty powinniśmy ewentualnie stracić dopiero w Turynie. Ale w to nie wierzę.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

18 grudnia 2016 | 20:02

Wyglądało na 3 w obronie, ale z szybkim wycofaniem pomocy i podwajaniem krycia na skrzydłach lub pod polem, ze słabym Sassuolo działało dobrze, zobaczymy z lepszą drużyną, nie będzie już tak łatwo.

Banega

Banega

18 grudnia 2016 | 20:21

Mario wypadł ze składu? no to chuj zobaczymy kondogbie i edera z Lazio heh


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich