Inter obserwuje Moutinho
Według najnowszych raportów, działacze Interu bacznie przyglądają się pomocnikowi AS Monaco, Joao Moutinho.
Zdaniem Tuttosport trener drużyny Stefano Pioli szuka bardziej defensywnego zawodnika, który mógłby wzmocnić środek pomocy.
Portugalczyk wystąpił w tym sezonie w zaledwie 9 spotkaniach pod wodzą Leonardo Jardima i może być dostępny do wypożyczenia w styczniu.
Moutinho miał okazję występować w Monaco razem z obecnym piłkarzem Interu - Geoffreyem Kondogbią. Sama umowa może jednak zawierać opcję wykupu, która wydaje się dość prawdopodobna, biorąc pod uwagę możliwe odejście Felipe Melo.
Źródło: football-italia.net
Guarin
23 grudnia 2016 | 14:14
Uważam że w styczniu powinniśmy sprowadzać graczy którzy znają ligę żeby uniknąć okresu aklimatyzacji w nowej lidze choć Eder temu zaprzecza.Oczywiście jeśli trafi się jakaś "okazja" na świetnego piłkarza należy skorzystać ale Moutinho nią nie jest.
HeyaMakumba
23 grudnia 2016 | 14:37
Moutinho nie byłby taki zły jako uzupełnienie naszego środka pola. Kondo,Veratti(Biglia),Moutinho,Mario,Brozo,Banega i nie ma czym się martwić :D
castillo20
23 grudnia 2016 | 14:50
Dobrze szukają, faktycznie na pozycje DM aktualnie mamy chyba największe braki, Kondo gra słabo, Melo jest niebezpieczny dla teamu, Medel ostatnio też cienko, a poza tym mam nadzieje, że zostanie na obronie, Gnou za młody nie daje rady na razie
Drakon
23 grudnia 2016 | 17:01
Duzo za pozno na ten transfer....
darren
23 grudnia 2016 | 17:08
Jeśli mówimy już o Monaco to warto byłoby się przyjrzeć takim piłkarzom jak Fabinho czy Bakayoko. Szczególnie ten pierwszy. Świetnie sobie radzi zarówno jako prawy obrońca jak i defensywny pomocnik, a na tych pozycjach ktoś właśnie by nam się przydał ;)
VVujek
23 grudnia 2016 | 18:32
Co do Edera to chłop jednak nie gra na swojej pozycji,to napastnik a gra na skrzydle zawsze
Wiktor
23 grudnia 2016 | 19:38
#darren zgadzam się w 100%. Obaj są świetni.
Yascarr
24 grudnia 2016 | 07:59
Dlaczego za późno? może wreszcie przydałoby się ściągnąć tak doświadczonego zawodnika? Prawie 100 meczów w reprezentacji, mistrz europy i sprawdzony w dwóch ligach. Tu raczej nie ma ryzyka.
Reklama