Ranocchia: Opaska to tylko kawałek materiału
Andrea Ranocchia, który w przeszłości nosił opaskę kapitańską Interu Mediolan, wypowiedział się dla ANSA odnośnie tego okresu w zespole.
Sezon 2014/2015 Ranocchia nie mógł zaliczyć do udanych, co poskutkowało zmianą kapitana na Mauro Icardiego. Sam piłkarz uważa jednak, że ten ruch sprawił, że stał się on lepszym graczem.
- Opaska została mi odebrana na rzecz Icardiego - powiedział Ranocchia.
- Zakończyłem sezon w nienajlepszym stylu, podczas którego byłem obiektem ataków na wszystkich frontach. Może teraz jestem lepszy niż przedtem? W zasadzie jestem tego pewien.
- Opaska kapitańska to tylko kawałek materiału. Kapitanowie udowadniają swoje znaczenie każdego dnia, a ja jestem zawodnikiem, który poświęca wszystko dla dobra klubu.
- Liga Mistrzów? To w dalszym ciągu cel możliwy do zrealizowania. Przed nami jeszcze wiele spotkań, a w tym sezonie walka o czołowe pozycje jest szczególnie zacięta.
- Wszystko może się wydarzyć pod wodzą Piolego, który jest doświadczonym i świetnie przygotowanym trenerem. Musimy poprawić się pod kątem kondycyjnym, ale na tą chwilę przewiduję pozytywną przyszłość.
- Gabigol? Musi zapracować sobie na miejsce w składzie dokładnie tak, jak każdy inny.
Źródło: football-italia.net
Drakon
23 grudnia 2016 | 16:59
Ranocchia to tylko parodia piłkarza :v
Erchamion
23 grudnia 2016 | 16:59
Co ja właśnie przeczytałem?
Zlatan
23 grudnia 2016 | 17:02
A on to tylko kawałek drewna
Guarin
23 grudnia 2016 | 17:25
skurwysyn bezczelny no ale nic w lato On,Dawid"boli kolano"Santon i reszta błota zostanie wyjebana
Drago194
23 grudnia 2016 | 17:29
Gdyby grał w Romie, zostałby kapitanem i powiedział coś takiego to Totti by chyba mielone z niego zrobił.
Klinsi64
23 grudnia 2016 | 17:38
tytuł rodem z Onetu,druga część zdania w tym przypadku jest kluczowa
Banega
23 grudnia 2016 | 17:53
Chyba ma wspólnego dilera z Michalczewksim
Wiktor
23 grudnia 2016 | 18:25
Rano... nie pogrążaj się takimi wypowiedziami. Rób swoje i skup się może na grze skoro dostajesz szansę.
Lethal Doze
23 grudnia 2016 | 21:46
Ja xxxxxxx on na prawdę wierzy że jest wystarczająco dobry na Inter
nwk
24 grudnia 2016 | 05:03
Ma racje. Opaska to tylko kawalek materialu. Zeby ja nosic i byc liderem druzyny trzeba miec jaja i autorytet, a on wlasnie przyznal, ze tego nie ma. Dostal relikwie od swietego Javiera i okazal sie niegodny. No kurwa, tak bardzo dziwne... (edycja 2016.12.24 05:08 / nwk)
Dawidow
24 grudnia 2016 | 09:14
No wlasnie nwk. Jesli kapitan druzyny ma miec te wszystkie cechy to opaska kapitanska nie jest tylko kawalkiem materialu. Opaska to jest rzecz pozadana przez pilkarzy i kazdy odnosi sie do niej z szacunkiem. Nie mozna mowic, ze to kawalek materialu, no chyba, ze ktos nigdy nie gral w pilke i nie ma pojecia o tym, a sie wypowiada ;)
Karol1969
24 grudnia 2016 | 10:17
Santon zostaje i walczy o pierwszy skład
Guarin
24 grudnia 2016 | 11:10
Karol196-paralityk o którym wspominasz od miesiąca już czuję bóle w swoim jak sam twierdzi zdrowym kolanie i nigdzie już nie wróci
Morfo
24 grudnia 2016 | 12:08
Jak on moze mówić takie rzeczy? Nic dziwnego ze drużyna nie byla za nim. Icar może szczeniak i krzykacz ale przynajmniej ma jaja
jarekddz
24 grudnia 2016 | 22:41
To jest przyczyna tego, że Inter znajduje się w tym kompromitującym miejscu w jakim jest od kilku lat. Byle drewniak, piździk... Baaa pełno takich w składzie, a ma takie śmieci do powiedzenia.
Reklama