Pioli: Konflikt z Antonio to już przeszłość

16 stycznia 2017 | 14:35 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Stefano Pioli gościł we wczorajszym odcinku programu Domenica Sportiva na antenie Rai 2. Szkoleniowiec Interu kolejny raz zapytany został o dawny konflikt i obecne relacje z Antonio Candrevą:

- Zawsze uważałem Antonio za wielkiego profesjonalistę. Odnajduję w nim ogromną motywację dla gry w Interze. Zależy nam na nieprzewidywalności w ataku i robimy w tej kwestii wszystko co w naszej mocy. Mieliśmy pewne problemy podczas współpracy w Lazio z powodu opaski kapitańskiej. W tamtym sezonie wymagania w stosunku do zespołu były ogromne, a odpadnięcie z Ligi Mistrzów spowodowało negatywną atmosferę.

W dalszej części programu nie zabrakło indywidualnych kwestii poszczególnych graczy:

- Gagliardini jest energiczny, świetny fizycznie i taktycznie. Ma szansę stać się kompletnym i niezwykle ważnym pomocnikiem nie tylko w Interze, ale także w reprezentacji narodowej. 

- Wszyscy doskonale wiemy, że napastników rozlicza się ze zdobytych bramek. Mauro pracuje bardzo ciężko. Jest pierwszym obrońcom i nadaje ton reszcie zespołu jako kapitan. Ciągle jest bardzo młody i cały czas się rozwija, lecz jego liczby mówią same za siebie. To znakomity strzelec.

- Geoffrey Kondogbia także ma potencjał na kompletnego pomocnika. Musi podejmować lepsze decyzje i poprawić grę do przodu, ale cały czas idzie do przodu. Potrzebował zaufania i natychmiast je ode mnie otrzymał.

- Pierwszy rok w Serie A dla obcokrajowców zawsze jest trudny jednak Joao Mario to świetny piłkarz. Cały czas pracujemy i myślę, że stać nas na osiągnięcie wielkich rezultatów.

- Cieszę się z dobrego początku Stevana Joveticia w nowych barwach. On potrzebował gry, a ja nie mogłem mu tego zapewnić. Posiada niepodważalną jakość i życzę mu wszystkiego najlepszego.

Włoski trener mówił także o celach jakie stawia przed drużyną na ten sezon i swoich relacjach z chińskimi właścicielami:

- Pracujemy bardzo ciężko jednak to dopiero początek naszej podróży. Musimy ścigać zespołu który nas wyprzedzają i starać się wygrać tyle spotkań ile to tylko możliwe. Liga Mistrzów nie jest tylko naszym celem. To trudne wyzwania ze względu na jakość naszych rywali, ale musimy podjąć walkę. Podstawą jest znalezienie właściwej równowagi. Wszyscy atakują i wszyscy bronią. To pomoże nam stać się konkurencyjnym zespołem.

- Miałem jasno sprecyzowane przemyślenia odnośnie zespołu i jego potencjału. Bylem po prostu sobą i cieszę się, że właściciele postawili właśnie na mnie. Poznajemy się coraz lepiej. Steven i Liu są blisko zespołu w Appiano Gentile.

- Klub posiada dobre struktury i ambitnych właścicieli. To dobry plan na wielką przyszłość, póki co myślimy jednak o teraźniejszości. Inter ma wygrywać i robimy wszystko w tym kierunku.

Na zakończenie Pioli kolejny raz podkreślił, że od dziecka szczególnym uczuciem darzył barwy Nerazzurrich i wyjawił, że niewiele brakowało, a stałby się graczem Interu:

- Jako dziecko oglądałem i kibicowałem Interowi. Mogę stwierdzić, że moje marzenia stały się faktem. Kiedy grałem w Serie C w barwach Parmy dyrektor sportowy Sogliano oznajmił mi, że przechodzę do Interu. Świętowałem tej nocy jednak później podczas wspólnej podróży dyrektor stwierdził, że ostatecznie Juve zaproponowało więcej pieniędzy.

Źródło: football-italia.net/inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 2

Majkel

Majkel

16 stycznia 2017 | 14:36

I bardzo dobrze :)

Maartinexxx

Maartinexxx

16 stycznia 2017 | 18:26

Konkretny facet, kótry wie co chce osiągnąć. Ufam mu w 98%. Bo te 2 % za Barbose :D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich