Agent: Ansaldi będzie grał jeszcze lepiej
20 stycznia 2017 | 23:38 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Agent Cristiana Ansaldiego w rozmowie z FcInterNews poproszony został o skomentowanie pierwszych miesięcy w Interze w wykonaniu Argentyńczyka:
- Wszystko idzie dobrze. Zawodnik jest szczęśliwy zarówno z powodu tego co dzieje się na murawie, jak i poza boiskiem. To dobry czas. Cristian zawsze pragnął dołączyć do Interu, więc teraz może spełniać swoje marzenia.
- Ansaldi ma dobre relacje z trenerem Piolim. Grywa regularnie, wygląda dobrze i rozwija się z meczu na mecz. W drugiej części sezonu może prezentować się jeszcze lepiej. Podpisaliśmy umowę na 3 lata z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.
Po przejściu do Interu Ansaldi wystąpił w 16 oficjalnych meczach i zanotował 1 asystę.
Źródło: sempreinter.com
maestro84
21 stycznia 2017 | 00:19
Według mnie zdecydowanie najlepszy nasz boczny obrońca aktualnie, chociaż do najwyższej klasy mu jeszcze trochę brakuje. W każdym razie Ansaldi >> D'Ambrosio i za tego drugiego w lecie (a może się uda jeszcze teraz?!) ktoś o klasę lepszy - to powinien być priorytet.
AntyFanRulezz
21 stycznia 2017 | 08:10
w meczu z Bologną dośrodkowywał tragicznie...
VVujek
21 stycznia 2017 | 08:20
Fajnie się porusza w ofensywie ale jego dośrodkowania nie docierają do celu.
MrBlue
21 stycznia 2017 | 11:40
amator gra tylko dlatego że inni są większymi amatorami niż on
castillo20
21 stycznia 2017 | 12:02
Jest szansa, że podniesie swój poziom. Ja tam widzę jego potencjał, na razie faktycznie sporo mu nie wychodzi, ale w końcu może jego forma wskoczyć na właściwy tor
Sylvvek
21 stycznia 2017 | 14:11
bo jeste "najmocniejszy" bocznym obrońcą teraz tylko i wyłącznie dlatego gra;p
Wiktor
21 stycznia 2017 | 14:37
Dobry...zmiennik. Nie ma konkurencji a Pioli alternatywy, ale faktycznie może się rozkręci.
Tak nawiasem to widzieliście jak gra "nasz" były Telles w Porto?
Matt1
21 stycznia 2017 | 20:50
najlepszy z dostepnych :D tak mozna okreslic tego pilkarza. Wazne ze gra on i sredniak Ambrosio, a nie Yuto.
SomeOne
22 stycznia 2017 | 18:34
No świetnie się zaprezentował z Palermo :D
Reklama