Crotone wściekłe na Gnoukouriego
Assane Gnoukouri nie znalazł się w 24-osobowej kadrze na jutrzejszy mecz z Palermo co może zapowiadać jego rychłe pożegnanie z ekipą Stefano Pioliego. Iworyjczyk nie zasili jednak raczej szeregów Crotone.
Przez długi czas wydawało się, że utalentowany pomocnik zostanie wypożyczony właśnie do zespołu beniaminka. Działacze Crotone mają jednak po dziurki w nosie humorów zawodnika i podobno oficjalnie zrezygnowali ze starań o wypożyczenie.
Czarę goryczy miało przelać niedoszłe spotkanie pomiędzy zainteresowanymi stronami, które ostatecznie nie odbyło się ze względu na rezygnację samego piłkarza. Jeśli wierzyć medialnym doniesieniom obecnie najbliżej pozyskania Gnoukouriego są Chievo i Palermo.
Źródło: sempreinter.com
Drago194
21 stycznia 2017 | 23:39
No proszę, sodóweczka widzę do głowy już uderzyła. Za kilka lat, jak będzie się błąkał na wypożyczeniach z łatką średniaka/wiecznego talentu to będzie żałował tej niewykorzystanej okazji.
Jovetić10
22 stycznia 2017 | 01:31
No proszę, kolejny pierdolnięty komentarz z twojej strony.
Drago194
22 stycznia 2017 | 01:53
Do twojego poziomu zjebania umysłowego to mi jeszcze bardzo daleko.
Lombardo
22 stycznia 2017 | 08:52
No nie wiem czy jest sens dla niego isc do Crotone. Tam jedynie moglby zrobic krok wstecz.
Morfo
22 stycznia 2017 | 09:03
Niech idzie tam gdzie bedzie grał, bo zmarnuje się chlopaczyna
Banega
22 stycznia 2017 | 09:06
Wielka gwiazda z niego. Lepiej siedziec na trybunach czy ławce niż grać.
Jovetić10
22 stycznia 2017 | 11:30
No przecież nie pójdzie do Serie B skoro zagrał kilka niezłych spotkań w Interze. No ale tak sodówka mu odwaliła i pewnie chodzi tylko o hajs i o transfer do Romy lub Napoli. Bardzo ładnie się opisałeś karakanie w komentarzu nr 3, już wiem skąd się to bierze wszystko, nic tylko współczuć.
Drago194
22 stycznia 2017 | 13:20
Crotone gra w Serie B? No proszę jakich to ciekawych rzeczy można się od takiego zjeba jak ty dowiedzieć.
Jovetić10
22 stycznia 2017 | 14:44
A za kilka miesięcy gdzie będą grać? Chyba u ciebie w fifie i twojej chorej głowie zobaczą Serie A.
Maciej Pawul
22 stycznia 2017 | 15:05
Dobrze jest, na komentarze na poziomie zawsze można liczyć.
Reklama