Kondogbia: Do Turynu z podniesionymi głowami
W rozmowie przed kamerą Inter Channel, Geoffrey Kondogbia nie krył rozżalenia z powodu pożegnania z krajowym pucharem:
- Jesteśmy rozczarowani z powodu odpadnięcia z Coppa Italia, ponieważ naprawdę chcieliśmy wygrać ten puchar. Walczyliśmy o awans do samego końca i możemy być zadowoleni ze swojej postawy. Szkoda tylko końcowego wyniku.
Następnie rozmowa dotyczyła derbowego starcia z Juventusem:
- Nigdy nie wiesz co może wydarzyć się w przeciągu 90 minut. W ostatnich kilku meczach wyjazdowych wyglądaliśmy dobrze, więc udamy się do Turynu z podniesionymi głowami i spróbujemy wrócić z dobrym wynikiem. Musimy ograniczyć nasze błędy do minimum, ponieważ w takich meczach płaci się za nie podwójną cenę. W futbolu nigdy nic nie wiadomo. Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. Krok po kroku.
- Przez ostatnie 18 miesięcy ciężko pracowałem i czuję, że się rozwinąłem. Muszę jednak dalej pracować.
Źródło: inter.it
Guarin
2 lutego 2017 | 00:14
FORZA SŁOŃ
Hagaen
2 lutego 2017 | 01:31
Jeden z moich ulubionych nowych piłkarz, serio. Gra wspaniale i będę go kurde dalej bronił, tak jak podczas hejt-ataku, jaki sobie na niego ludzie NIESŁUSZNIE urządzili.
Nerazzurri86
2 lutego 2017 | 06:26
Kondogbia pokazuje pomalu swoja wartosc, widac ze u Stefano Pioli sie rozwina. Srodek Kondo-Gaglia jest mocny. Brozo to jako zmiennik jest ok.
Matt1
2 lutego 2017 | 07:04
jest wolny, ale w koncu zaczal sie odpowiednio zastawiac i odwaznie wchodzic do przodu. Moze cos z niego bedzie, dobrze ze Stefan na niego stawia.
VVujek
2 lutego 2017 | 09:18
W końcu gra jak za czasów Monaco na Juventus koniecznie MGK
darren
2 lutego 2017 | 14:50
Hagaen, Był hejtowany bo grał słabo, krytyka była w pełni uzasadniona. Teraz gra lepiej, no i oby tak dalej.
TheKacz
2 lutego 2017 | 16:27
Mam nadzieję, że zagra on, a nie Brozo. Pod względem defensywnym on jest lepszyod Chorwata
Reklama