Pioli: Pozostajemy w walce o podium
Stefano Pioli był bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych po zwycięstwie nad Empoli:
- Moim podopieczni przez cały tydzień pracowali w skupieniu i z ogromną determinacją, czego efekty mogliście zobaczyć dziś na boisku. Zagraliśmy naprawdę dobrze przeciwko rywalom, których na pewno nie można zaliczyć do łatwych. Bardzo zależało nam, aby podnieść się po porażce.
- Cały czas staramy się utrzymać odpowiednią motywację i pozostać w walce o nasz cel jakim jest pierwsza trójka. Nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego do samego końca będziemy dawać z siebie wszystko i postaramy się wygrać tak wiele meczów jak tylko się da. Tylko w ten sposób możemy konkurować z rywalami.
- Myślę wyłącznie o teraźniejszości. Czasem wybiegam w przyszłość, ale nigdy nie patrzę wstecz. Pragnę stworzyć coś ważnego dla tego klubu i tych niesamowitych kibiców. Skupiamy się na własnej postawie i koncentrujemy się na lidze. To wszystko. Nie ma sensu tracić energii na inne rozważania. Od jutra nasze myśli skupione będą już tylko na Bolonii. Mamy szansę pokazać, że jesteśmy konkurencyjnym zespołem.
- Roberto Gagliardini ma wszystkie potrzebne cechy do tego by stać się takim liderem środka pola jakiego potrzebował Inter. Wystarczy spojrzeć na jego charakter i to jak łatwo wpasował się do tak wielkiego zespołu. Dużo ważniejsza jest jednak postawa całego zespołu.
- Palacio był zły po swojej zmianie, ale to świadczy tylko o jego profesjonalnym podejściu. Nie wykazał braku szacunku. Po prostu wiedział, że w niektórych sytuacjach mógł zachować się lepiej. Miło jest obserwować u swoich graczy tak wielką chęć poprawy.
- Mauro jest fantastycznym graczem i nie mogę doczekać się jego powrotu. W naszej kadrze nie brakuje jednak topowych piłkarzy.
- Czy jutro będę trzymał kciuki za Milan? Będę wspierał Inter. Oczywiście obejrzę to spotkanie, ale musimy myśleć wyłącznie o sobie. Zespół wykonuje dobrą pracę, lecz w kilku aspektach możemy się jeszcze poprawić.
Źródło: inter.it
Kiksu
12 lutego 2017 | 22:04
Palacio byl zly po zejsciu haha no trzymajcie mnie :) pod koniec swojego czasu juz sie slanial i podawal niecelnie. Zero slowa o Kondogbi to dziwne. Icardi jak chce byc jeszcze liczony w gronie capocannoniere to niech zacznie cokolwiek strzelac bo inni mu juz odjechali
wróbel1908
12 lutego 2017 | 22:17
Ciekawe co z D`Ambrosio się stało ?
Morfo
12 lutego 2017 | 22:19
Stefek oby tak dalej, pracuj solidnie a następny sezon w Interze będzie realny
Nerazzurri86
13 lutego 2017 | 08:23
Robisz kawal dobrej roboty chlopie. Wierzylem w Ciebie od poczatku
TheKacz
13 lutego 2017 | 11:37
Jeśli będziemy wszystko wygrywać i np Napoli straci punkty w grze z Romą, albo Juve to są szanse. Jednak jest to mega wyzwanie. Oby zdrowie chłopakom dopisywało.
samuraj
14 lutego 2017 | 12:33
to może się udać.
Reklama