Gabigol: Uczę się włoskiej piłki
Podopieczni Stefano Piolego powrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania do meczu z Bologną. Po zajęciach kilka słów z dziennikarzami zamienił Gabriel Barbosa:
- Jestem zadowolony z niedzielnego występu przeciwko Empoli. Rozegraliśmy dobre spotkanie i zgarnęliśmy 3 pkt. Wróciliśmy do treningów i myślimy już tylko o następnym spotkaniu. Ono jest najważniejsze.
- Staję się coraz lepszy. Silniejszy, szybszy i bardziej włoski! Moje zrozumienie z trenerem i partnerami z zespołu cały czas ulega poprawie. Zbieram kolejne minuty na boisku i staram się trenować we właściwy sposób.
- W Mediolanie jest trochę za zimno. Pomimo to jestem szczęśliwy. Wszyscy są bardzo pomocni i dają mi rady. Fakt, że mam możliwość wspólnej gry z gwiazdami, które dotychczas znałem jedynie z gier wideo jest wprost niesamowity. Jestem zachwycony faktem zakładania koszulki Interu.
- Mój pierwszy gol? Wpadnie kiedy Bóg tego zechce. Po prostu staram się pracować i pomagać drużynie. Pragnę podziękować fanom za wszystko co dla mnie robią.
Źródło: inter.it
Morfo
15 lutego 2017 | 09:01
Wszystkiego się uczy Nasz Gabi, może by kupiliśmy zwykłego chłopaka a nie perspektywicznego piłkarza??
Sylvvek
15 lutego 2017 | 13:03
nie bez powodu kilka klubów było nim zainteresowane;)
rafal
15 lutego 2017 | 13:28
Gabi życze tobie jak najszybciej strzelił gola i dostawał więcej minut a nie tylko 15 lub 20min.Forza Gabigool!!!!!!!!!!!!!!
Guarin
15 lutego 2017 | 13:38
Niech zejdzie na ziemie i odejdzie do zespołu na swoje OBECNE możliwości bo ta jego sztuka dla sztuki na boisku to jest dobra może na treningach ale nie w lidze gdzie liczą się efekty
Matt1
15 lutego 2017 | 15:39
prawda jest taka, ze na razie jest gowniakiem na boisku. Ale jest mlody i wolalbym ogladac jak uczy sie grajac, nizli patrzec na wypalonego Palacio. To Rodrigo powinien go zmieniac w koncowkach, a nie na odwrot :P
Gambit
15 lutego 2017 | 16:29
Jak gra to robi to przyzwoicie. Niech wchodzi jak najczęściej i łapie kolejne minuty. A moze bedzie z nim podobnie jak z Andersonem w Lazio. Od poczatku wiedzialem ze bedzie potrzebowal czasu na aklimatyzację. Co prawda myslalem ze będzie to wygladac troche lepiej ale cały ten sezon miał wyglądać troche lepiej.
Reklama