Cafu: Gabriel musi grać
15 lutego 2017 | 16:13 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Głos w sprawie Gabriela Barbosy zabrał jego rodak i wielki poprzednik na włoskich boiskach. Cafu uważa podobnie jak wielu użytkowników naszego portalu, że do zaprezentowania pełni swoich umiejętności Gabigol potrzebuje po prostu regularnych występów:
- Gabriel to bardzo dobry gracz. Znam go dobrze. Był czołowym zawodnikiem Santosu i zrobił dobre wrażenie w Brazylii. Cały czas musi się jednak adaptować do nowych warunków. Zwyczajnie potrzebuje gry. Jeżeli nie będzie dostawał szans to nigdy nie dowiemy się czy stać go na konsekwentną grę. Gdy będzie grał to będziemy mogli go ocenić.
Źródło: sempreinter.com
Nerazzurri86
15 lutego 2017 | 16:18
Narazie nie dostaje zbyt wiele szans. Mysle ze w przyszlo sezonie to sie zmieni .
Maartinexxx
15 lutego 2017 | 16:26
O tym że musi grać kazdy wie, wiec pytanie dlaczego nie gra?
inter00
15 lutego 2017 | 16:37
Musi grać żeby zdobywać doświadczenie na boiskach Seria A. Zamiast Palacio powinien wchodzić ale co ja tam wiem skoro Inter wygrywa.
Guarin
15 lutego 2017 | 16:44
Ostatni mecz pokazał czemu Palacio jest wyżej ceniony w Interze niż Barabasz kto nie kuma ten ma klapki na oczach
Maartinexxx
15 lutego 2017 | 16:52
Nadal niewiem dlaczego Palacio jest tak bardzo doceniany za ostatni mecz. Mial kilka dobrych zagran, kilka złych - niczym sie nei wyróżniał od pozostałych. Chyba ze wyznacznikiem jakości jest kilka sprintów do piłki w celu jej odebrania, za co tak bardzo doceniali go komenatatorzy :D Jest, był i bedzie dobrym grajkiem, ale jego czas juz minął. Mam nadzieje ze sie myle i mnie jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczy :)
Morfo
15 lutego 2017 | 17:21
Pioli goni 3 miejsce, nikt nie będzie ryzykowal gra nieopierzonego młokosa bo on potrzebuje doświadczenia. Palacio coś tam asystuje i wydaje sie pewniejszy na boisku a Barbosa to niewiadoma narazie. Myślę że kolejny sezon będzie jego, nadal rokuje bardzo dobrze.
Guarin
15 lutego 2017 | 17:38
Maartinexxx-nie masz zielonego pojęcia o piłce nożnej
Maartinexxx
15 lutego 2017 | 17:51
Guarin - sadząc po tym co czasem piszesz na Shoutboxie, to wybitnym trenerem tez nie jestes :D Wole 100 razy bardziej młodego, rozwijającego sie Barbose, niż Palacio - ktorego jedynym argumentem jest ''doświadczenie'' z którego nie wiele jest pożytku w tym sezonie.
castillo20
15 lutego 2017 | 18:13
Ta i spełnianie zadań taktycznych, których Barbosa też mógłby się szybko nauczyć gdyby grał więcej. Ja rozumiem, że w trudnych meczach Palacio dostaje te szanse, ale na przykład w przyszłym meczu z Bolonią, która jest zdziesiątkowana i dostaje po 7 goli, czy jest jakiś argument żeby nie dać grać Barbosie. Nie wydaje mi się
Banega
15 lutego 2017 | 18:31
Napiszę to po raz kolejny. Wchodzi Barbosa na 20 min i za wszelką cene próbuje coś udowodnić, ale goni go czas bo do zakończenia spotkania nie wiele. Więc na siłe "coś" próbuje co na ogół kończy się źle. Potrzeba spokoju, żeby mógł pokazać co potrafi czyt. 90 min, a nie ściganie się z ostatnimi minutami meczu gdzie więcej jest nerwówki i stąd niedokładność.
castillo20
15 lutego 2017 | 18:49
Banega celnie w punkt, tak właśnie wygląda Barbosa chce pokazać na siłę, że warto na niego stawiać, a ma mało czasu i zjadają go nerwy
Wiktor
15 lutego 2017 | 19:09
Ja skomentuje tylko wypowiedź Cafu i po prostu też tak myślę. Musi grać. Im więcej tym lepiej dla nas i jego talentu.
Klinsi64
15 lutego 2017 | 22:49
asysta do Edera to sie sama zrobila ;)
Lombardo
16 lutego 2017 | 02:03
Palacio oprocz asysty w jednej sytuacji fajnie przepuscil pilke dzieki czemu przed szansa stanal Gagliardini ;)
Mokwin87
16 lutego 2017 | 06:38
Palacio zagral dobry mecz tego mu nikt nie odbiarze ale gral caly mecz. A teraz dla porownania jak on gra jak wchodzi z lawki tak jak Barbosa. Nic nie gra jestesmy jednego zawodnika mniej bo to mozna smialo powiedziec. Barbosa ma malo czasu i chce sie pokazac a Palacio o ile go nie obala to nawet kapac po meczu sie nie musi tyle pożytku.
Adrian Nosowski
16 lutego 2017 | 11:53
Barbosa grał od pierwszej minuty z Bologną w PW jeśli ma powtórzyć ten występ w Serie A to ja wolę Palacio. https://www.youtube.com/watch?v=X7VLafCDIHk Zbiega z piłką ciągle do środka co nawet na słabą obronę Bologny jest mało użyteczne, dośrodkowań nie stwierdzono, ogólnie jakiś taki delikatny, ale wierze w niego że się wyrobi i za rok może dwa nie będzie możliwa pierwsza 11 bez niego.
pasek_9
16 lutego 2017 | 12:39
Ja też twierdzę że powinien grać więcej zamiast Palacio który już w ostatnim meczu na drugiej połowie spacerował ze zmęczenia ale w dyskusje się wdawał nie będę bo widzę bo komentarzach że sporo tu menadżerów z prawdziwego zdarzenia którzy wiedzą lepiej :) Tak na marginesie za Rodrigo przemawia doświadczenie i tyle a co nam dało " doświadczenie " niektórych graczy mogliśmy podziwiać przez ostatnie 6 sezonów.
turbocygan
16 lutego 2017 | 17:53
Zbieganie z piłką do środka mało użyteczne. Hmm... lepiej jak Candreva na pełnej wbiega prawie do rogu boiska i stamtąd próbuje zajebać z całej siły dośrodkowanie ;D trochę mało merytoryczna polemika, ale nie rozumiem oceniania zawodnika, który praktycznie nie gra.
Adrian Nosowski
16 lutego 2017 | 19:19
Zbieganie z piłką do środka w wykonaniu Barbosy jak na razie mało użyteczne, Candreva może i dużo wrzuca tych piłek z pod chorągiewki ale 6 asyst i pewnie tyle samo setek niewykorzystanych, wiec czy się to komuś podoba czy nie, jest to skuteczne w ch*j, jak na realia dzisiejszej drużyny.
Banega
16 lutego 2017 | 20:46
No tak przy milionie wrzutek 6 asyst i 6 niewykorzystanych setek to sukces. Ciekawe ile bylo by goli przy milionie zbiegnięc do środka gdyby dostawał tyle czasu co grający piach Candreva... skoro już tak porównujemy to co tam... czy ci sie to podoba taka jest prawda - gra Candrevy jest żałosna. Dziękuję (edycja 2017.02.16 20:49 / Banega)
Guarin
17 lutego 2017 | 00:29
Mam nadzieje ze wraz z odejściem barabasza jego sajko odejdą razem z nim
Maciej Pawul
17 lutego 2017 | 23:58
Chłopak utalentowany, okrzyknięty wschodzącą gwiazdą w kraju, gdzie od skutecznego, aczkolwiek brzydkiego, pozycyjnego futbolu, woli się piłkę nożną pełną sztuczek technicznych, zwodów, piękną dla oka, ale.. Europa zmieniła się diametralnie od czasów Luiza Nazario de Lima Ronaldo, ze świecą szukać graczy, którzy w pojedynkę wygrywają mecze. Romantyzm futbolu zastąpił wyścig po rezultat. Trenerzy nie chcą wirtuozów, potrzebują rzemieślników, na tu i teraz. Dlatego Barbosa nie umie odnalezć się w Mediolanie, uczy się piłki od nowa, z czym życzę mu powodzenia, bo Palacio od daena już nie mogę zdzierżyć z całym szacunkiem dla jego dokonań. Amen.
Reklama