Białkowski: Odmówiłem Interowi
W bardzo ciekawym wywiadzie dla Leszka Milewskiego na Weszło, Bartosz Białkowski zdradził, że w młodzieńczych latach otrzymał konkretna ofertę z Interu Mediolan. Dlaczego ostatecznie nie trafił do Akademii Nerazzurrich:
- Będąc w Górniku prezes Marek Koźmiński przedstawił mi ofertę z Interu Mediolan. Czteroletni kontrakt, tylko podpisać, z tym, że wiązałoby się to z podpisaniem umowy z włoskim menadżerem. Odrzuciłem ją, bo dałem się wcześniej omamić dwóm menadżerom, którzy kręcili się wokół młodzieżowej kadry. Nakłonili mnie, żebym podpisał z nimi umowę, to załatwią mi topowy klub w Anglii – Man Utd lub Arsenal, ta półka. Byłem zafiksowany na Premier League, uwielbiałem tamten futbol, cały pokój miałem w plakatach graczy Czerwonych Diabłów i angielskiej reprezentacji. Uwierzyłem im na słowo. Oczywiście okazało się to ogromnym błędem, bo mając konkretną ofertę z Interu Mediolan trzeba było robić wszystko, żeby tam trafić.
Białkowski przez lata gry na angielskich boiskach wyrobił sobie markę solidnego golkipera na poziomie Championship. Obecnie z powodzeniem broni w barwach Ipswich Town.
Źródło: weszlo.com
granitxhaka
28 lutego 2017 | 11:01
Białkowski to był dobry ale 10 lat temu,miał papiery na bramkarza pokroju Fabiański,Drobny z Herthy czy Krul.
Lombardo
28 lutego 2017 | 14:23
Nie wierze,ze byl taki glupi... ale nie on pierwszy w sumie.
Ja nie trawie Premiershit.
Hiszpania i Wlochy to maja ligi;)
Hagaen
28 lutego 2017 | 19:12
Czyli on już wie, że Interowi się nie odmawia...
strzala22
28 lutego 2017 | 22:33
w 2008 roku grałem z nim w piłkę :D był na urlopie , przychodził na hale jak mieliśmy w pracy (wojsko) wf.... :) eh szkoda , że tak się potoczyło . najlepszego Bartek
Reklama