Bergomi: Inter powinien grać 4-ką w obronie
Bardzo ciekawy wywiad z Giuseppe Beergomim ukazał się na łamach Tuttosport. Tematem przewodnim jest oczywiście mecz z Atalantą Bergamo.
Atalanta jest niespodzianką sezonu, ale być może to powrót Interu należy uznać za bardziej zdumiewający?
- Nie chcę umniejszać pracy wykonanej przez Piolego. To mój przyjaciel i radzi sobie bardzo dobrze. Potrafił podnieść pojedynczych zawodników i zespół jako całość.
Murillo odpoczywał w meczu z Cagliari i jutro być może zobaczymy go na prawej obronie, co jednocześnie pozwoli Piolemu na płynne zmiany w formacji obronnej. Pioli powinien postawić na Kolumbijczyka, czy lepiej zostać przy duecie D'Ambrosio - Ansaldi?
- Już przeciwko Romie widzieliśmy, że Murillo nie wytrzymywał tempa. Wtedy rywalizował z Nainggolanem, jutro stanie na przeciwko Gomeza. Gra klasyczną czwórką to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Candreva będzie wspomagał obrońcę i biegał w obie strony. Inter musi to wygrać. Czwórka obrońców daje większą gwarancję. Nie zmieniałbym nic w stosunku do Cagliari.
Nainggolan i cała Roma skrzywdzili Inter. Czy podobne zagrożenie może grozić jutro ze strony duetu Kessie - Kurtić?
- W ustawieniu 3-4-3 Kurtić może grać bardziej z boku, lub jako ofensywny pomocnik. Moim zdaniem zagra na boku i będzie musiał zostać pokryty indywidualnie. Kluczowe będzie za to wyeliminowanie Kessiego. To będzie test dla Gagliardiniego i Kondogbii.
Candreva vs Spinazzola na jednej stronie i Perisić vs Conti na drugiej. To będą kluczowe pojedynki?
- Absolutnie tak. Przy ustawieniu 3-4-2-1 Inter może mieć olbrzymie problemy ze Spinazzolą. Prz 4-2-3-1 Perisić nie będzie musiał operować na dystansie 80 metrów, a wtedy jego ataki są dewastujące. Conti jest świetny w ataku, ale znacznie słabszy w defensywie. Dodatkowo jeżeli Toloi zostanie oddelegowany do krycia Perisicia to Inter otrzyma kolejny obszar żeby uderzyć.
Banega będzie decydujący?
- Tak, ponieważ jego gra z dala od pola karnego zmusi jednego z obrońców do wyjścia wyżej, co otworzy dodatkową przestrzeń dla Icardiego i pozostałych. Żeby tego dokonać Inter musi być jednak w posiadaniu piłki. W przeciwnym wypadku to oni będą gonić za Atalantą.
Icardi?
- Gdyby nie 2-meczowa dyskwalifikacja miałby na koncie więcej bramek i rywalizowałby teraz z Belottim, Higuainem i Dżeko. Icardi strzela i asystuje, ale musi być bardziej ruchliwy. Te braki mogą zostać mu jednak wybaczone, ponieważ w polu karnym nie ma sobie równych.
Źródło: sempreinter.com
Gambit
11 marca 2017 | 21:54
Bergomi mądrze mówi. Jak dla mnie powinnismy grać 4 z tyłu. Nawet jeśli nasi boczni obrońcy nie należą do najlepszych. Owszem z 3 z tylu tez wygralismy kilka meczy ale gra najlepiej wygladala z 4 w obronie.
Zreszta po takim meczu jak z Cagliari to chyba nie ma co zmieniać składu i ustawienia.
No ale najważniejsze jest zwycięstwo. (edycja 2017.03.11 21:55 / Gambit)
Maciej Pawul
12 marca 2017 | 00:31
Pod każdego przeciwnika skład i zadania boiskowe ustala się indywidualnie. Nawet jeśli wygraliśmy wysoko poprzednio, to tym razem głowa Piolego w tym, żeby ustawienie było optymalne.
Guarin
12 marca 2017 | 07:39
a ja powtórze po raz setny Gary Medel nie zawsze nadaje się na obronę w Chile gra sie inną piłkę niż w Serie A tylko na poszczególnych rywali taki wariant działa
Wiktor
12 marca 2017 | 08:40
Mówi rozsądnie i nie sposób się nie zgodzić w częścią tez bo można było tego doświadczać w meczach, np o Ivanie.
Rahi
12 marca 2017 | 09:53
Guarin też mam mieszane uczucia co do Garego po meczu z romą, dwie bramki były jego
samuraj
12 marca 2017 | 10:09
NIe pierwszy raz dobrze gada Giuseppe.
Guarin
12 marca 2017 | 10:22
Rahi nie chodzi tylko o mecz z Romą wczesniej też były błędy tylko udało się nie stracić bramki.
aspirynaA
12 marca 2017 | 10:29
Chyba najlepszy wywiad jaki tu przeczytałem. Bardzo fajna analiza. Co do Medela, gra na środku obrony w obecnie najlepszej drużynie z Ameryki południowej. To o czymś świadczy.
Gambit
12 marca 2017 | 10:30
Cóż po prostu trzeba nam nowego, lepszego środkowego obrońcy. Każdemu z trójki panów M, przytrafiają się straszne babole.
Reklama