M. Lopez: Wanda zorganizowała skandal
Maxi Lopez wyznał, że jego była żona Wanda Nara "zaplanowała i zorganizowała" incydent, w którym chciała go wrobić w rzekomy spisek przeciwko Mauro Icardiemu.
Lopez i Icardi byli kolegami na zarówno na boisku jak i poza nim, kiedy wspólnie występowali w barwach Sampdorii. Sytuacja uległa drastycznej zmianie, kiedy Wanda zostawiła obecnego napastnika Torino, aby poślubić Mauro. Para ma na tą chwilę dwójkę dzieci i żyje z nimi wraz z trójką dzieci Maxi Lopeza.
W mediach od dłuższego czasu pojawiają się głosy, że snajper Interu nie jest powoływany do kadry narodowej Argentyny z uwagi na poczucie lojalności wobec Lopeza przez innych czołowych graczy reprezentacji. Sprawa stała się jeszcze bardziej kontrowersyjna, kiedy w mediach ukazała się fotografia, na której Maxi Lopez stoi wraz z Messim i Mascherano tuż przed ćwierćfinałowym meczem Barcelony w Lidze Mistrzów.
- To zdjęcie miało być prywatne - powiedział Lopez dla Radia La Red.
- Półtora tygodnia temu moja była żona wysłała mi wiadomość od mojego syna Valentino, który prosił mnie, że chce zobaczyć mecz między Barceloną i Juventusem. Wykonałem kilka telefonów i okazało się, że nie stanowi to żadnego problemu, mogliśmy nawet zobaczyć sesję treningową. Podczas ostatniego tygodnia Wanda napisała ponownie, aby upewnić się, że nie wycofałem się z obietnicy. Wówczas na godzinę przed rozpoczęciem sesji treningowej, zadzwoniła do mnie mówiąc, że nie może przywieźć ze sobą Valentino. Wszystko zorganizowałem sam, więc musiałem też samemu pójść.
- Iniesta, Messi i Mascherano do mnie podeszli i postanowiliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie. Kiedy trening dobiegł końca, moja była żona zadzwoniła do mnie z pretensjami, że nie zorganizowałem tego, o co prosiła. Kupiłem więc koszulkę, na której wszyscy trzej piłkarze się podpisali, po czym wysłałem jej to zdjęcie, aby udowodnić, że naprawdę tam byłem.
- Ozancza to, że jedynymi osobami, które były w posiadaniu tej fotografii byłem ja oraz moja była żona. Nie mam kont na profilach społecznościowych, więc nie mogłem go nigdzie opublikować.
- Widziałem Messiego i Mascherano wczoraj, ale nie rozmawialiśmy ze sobą przez prawie 10 lat. Co w takim razie może mnie z nimi łączyć? Cały ten incydent był zaplanowany i zorganizowany.
Źródło: football-italia.net
Guarin
12 kwietnia 2017 | 19:26
Bo z Wandą się nie zadziera chłopie
Nerazzurri86
12 kwietnia 2017 | 19:56
Kogo to obchodzi? Redaktorzy;)
Paweł Świnarski
12 kwietnia 2017 | 20:14
Jednych obchodzi innych nie, a Wanda ... cóż
Lombardo
12 kwietnia 2017 | 20:28
Wanda i tej gierki. Cel osiagnela i dobrze musi znac Maxiego skoro wiedziala, ze ten jej wysle zdjecie z Messim heheh
shakurspeare
12 kwietnia 2017 | 20:49
A za chwilę sie okaże ze wanda w ciąży z messim xd
vilgefortz
12 kwietnia 2017 | 22:12
M.Lopez na meczu ,Gagliardini na meczu no skandal za skandalem...:-D
samuraj
13 kwietnia 2017 | 09:54
Plotki jak plotki, ale i tak stoję po stronie Lopeza.
Morfo
13 kwietnia 2017 | 10:19
Wanda to kobieta Modliszka, gdyby Icara kariera wyhamowała to poszukałaby innego, obiecującego piłkarza. Cwana baba która cycem steruje facetami.
Klinsi64
13 kwietnia 2017 | 10:56
to nie Wanda jest zła to Lopez jest melepetą
turbocygan
13 kwietnia 2017 | 12:56
Ale musicie panowie oddać honory tej flądrze za piątkę dzieci ;-) wzorowo, co prawda pewnie się nimi nie zajmuje ;D
samuraj
13 kwietnia 2017 | 17:49
A co ma ilość dzieci do oddawania honorów?
;D
Od rodzenia dzieci jeszcze nikt nobla nie dostał.
samuraj
13 kwietnia 2017 | 17:50
Czy u nas nie rodzi się właśnie pokolenie dzieci o imionach:
500, 1000, 1500, 2000, 2500 ? :D
Reklama