Agent: Inter upokorzył Gabriela
Sytuacja Gabriela Barbosy nie jest godna pozazdroszczenia i sam zawodnik zapewne więcej obiecywał sobie po przenosinach na Stadio Giuseppe Meazza.
Wydaje się jednak, że zawodnik z pokorą przyjmuje decyzję trenera Piolego i stara się zmienić swoją pozycję ciężką pracą na treningach. Jak to zwykle bywa nieco inną taktykę postanowił przyjąć jego agent.
Wagner Ribeiro żali się, że jego klient został upokorzony w Mediolanie i poważnie zastanawia się nad zmianą barw klubowych.
- Być może Gabriel ciągle wymaga poprawy z taktycznego punktu widzenia, ale on został upokorzony w fizycznie, moralnie i psychicznie. Sporo kosztował i miał nadzieję na grę w koszulce Interu, nawet pomimo dużej konkurencji.
- W styczniu rozmawiałem z Interem i latem spotkamy się ponownie. Jeżeli nie będzie grał to przeniesie się do innego wielkiego klubu. Interesują się nim zespoły z Włoch, Anglii i Hiszpanii.
Źródło: football-italia.net
Wiktor
14 kwietnia 2017 | 15:18
Szkoda chłopaka i marnuje się u nas. Jeśli szybko nie przeniesie się i nie zacznie regularnie grać, to za rok lub dwa skończy w "Turcji".
Guarin
14 kwietnia 2017 | 15:20
No i elegancko,żegnam i już nie mogę się doczekać jak jego sajko będą przeżywać na stronie, każde pierdnięcie w nowym klubie p.s tak wiem Coutinho ale przypominam tez kowaczycza który z lepszymi kolegami u boku miał być Topem na świecie.
Gambit
14 kwietnia 2017 | 15:24
To nie jest klub dla młodych ludzi;) Pioli na takich nie stawia. Choć sam Gabriel wydaje się być spokojny to po bramce z Bologna przestał grać już całkowicie.
Dlatego jak czytam o Tielemansach i Mbappe to myślę sobie, po co? Szkoda wydawać kasy na tarczy którzy nie są gotowi i nie grają. (edycja 2017.04.14 15:27 / Gambit)
Bulwa1908
14 kwietnia 2017 | 15:38
Każdy kto wierzył że ten przepłacony kmiotek będzie gwiazdą, albo nie zna się na piłce, albo jest pijakiem. Cieszę się że nie dajemy mu szans bo na nie nie zasługuje. Dobrze, że przychodzi Mbappe, Rodriguez i Manolas.
Niko
14 kwietnia 2017 | 16:47
@Guarin, aż mi się Kerlon przypomniał :D
Lethal Doze
14 kwietnia 2017 | 17:47
miał mało szans, ale tych co miał raczej nie wykorzystał
Klinsi64
14 kwietnia 2017 | 18:35
uwielbiam te prześciganie się w pojazdach na Barbosę,jaki by chujowy taktycznie nie był to spokojnie można było mu dać sporo więcej pograć(7-1 z Atalantą???)po raz kolejny w Interze dzieją się niezrozumiałe rzeczy
Nerazzurri86
14 kwietnia 2017 | 19:24
Za goraca glowa na INTER (edycja 2017.04.14 19:25 / Dudex_86)
Turbot
14 kwietnia 2017 | 22:35
Zazdroszczę kolegom, którzy mają okazję oglądać go w akcji na treningach, skądś przecież muszą czerpać swoje opinie, a zawodnik jak wiadomo nie grywa w oficjalnych meczach. Osobiście nie mam złudzeń odnośnie tego, że nie będziemy oglądać go w koszulce Interu, ale jednocześnie myślę że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i wykracza poza kwestie stricte piłkarskie.
Lombardo
15 kwietnia 2017 | 01:26
No i dobrze , won kmiocie my tu mamy naszego mistrza Palacio a nie jakies ogrywanie mlodych cieniasow.
Pioli walczy o posade wiec na co ten Barbosa liczyl, ze mu zjebie kariere w Interze.
Przeciez nawet przez 15 min wygranego lub przegranego meczu moze sporo zniszczyc taki nieopierzony mlokos.
Jeszcze w dodatku jakies rabony mu w glowie, niech wraca skad przyszedl !
CzerwonoCzarny
15 kwietnia 2017 | 05:41
On zmieni tylko paski na koszulce na czerwone i strzeli jeszcze nie jedną bramkę w Derbach i wtedy będzie lament:P takie przypadki już były:) (Pirlo) (edycja 2017.04.15 05:43 / CzerwonoCzarny)
Wiktor
15 kwietnia 2017 | 09:19
Gabi to nie kmiot i udowodnił to w Santosie. O kmiota nie walczą kluby z dobrymi scautami. A jak ktoś oglądał ligę brazylijską to wie co grał.
Nie można go oceniać bo nie dostał żadnej poważnej szansy, a i ocena przez pryzmat jednego meczu (nawet zajebistego gdyby mu wyszedł) była by co najmniej mało poważna.
Odnosząc się do wypowiedzi #Guarina to dziś chce zauważyć że Kova też gra nieźle w Realu i jest chwalony zarówno przez kolegów z zespołu jak i kibiców na forum. Jojo robi robotę w Sevilli której u nas nie miał okazji robić bo z ławki ciężko strzelić, kaleka Rano jakoś dziwnie też nagle nie gra padliny, Telles gra zajebiście w Porto. O Cou nawet nie wspominam. Wiec gadanie o Mbappe itp mnie po prostu śmieszy bo nawet jak kupimy to nie wiemy co z tym zrobić.
A Barbosa pewnie odejdzie i zacznie pakować siatki i to nie koniecznie w markecie. Taka nasza karma że my nigdy nie uczymy się na błędach. A gadanie o ratowaniu dupy i graniu sprawdzonym składem i dlatego niewystawianiu Barbosy po meczu z Kartonami ma się nijak do realiów współczesnego footballu. Tym tokiem gracze jak Delle Alli do dziś ogrywałby się w drugim zespole podobnie jak O.Dembele grzał ławę w Borussi, A Mbappe w Monaco. Ale młodymi dziś się gra. Tylko Inter tego jeszcze nie ogarnął. Przy okazji Bulwa po Twoich wypowiedziach sadze że nie oglądałeś jednego pełnego meczu z Serie A (i tak tak mam na myśli tą brazylijską).
Sebastian Miakinik
15 kwietnia 2017 | 09:24
Zgadzam sie z Wiktorem. A Inter Barbosie zabral futbol najzwyczajniej. Pewnie 10 razy bardziej wolalby grać w Brazylii niz podglądać i nabywac doświadczenia na treningach z Palacio. Klub chciał pokazać ze ma kasę i wyciagnie Barbose to pokazal. Koniec pieśni.
samuraj
15 kwietnia 2017 | 09:28
Arrivederci.
Gambit
16 kwietnia 2017 | 12:49
Wiktor ma rację. Prawdą jest taka że to nie tylko kwestia Barbosy. Jak chce się kupować młodzież to trzeba mieć trenera który nie boi się na taką postawić. U nas się boją, choć jak widać starzy też zawodzą.
Może trzeba sobie powiedzieć jasno czego się chce? Bo my mamy z tym problem. Może zróbmy jak Borussia która odważnie stawia na młodych i musi się liczyć z tym że Ci młodzi grają nierówno. Albo postawić na starszych ogranych piłkarzy?
Bo tak działacze kupują młodych a trener stawia na starych. Bez sensu.
Przykład Atalanty pokazuje że można postawić na młodych i zrobić wynik. Nawet jeśli to tylko jednosezonowa drużyna. Ale i Milan idzie podobna ścieżka.
Reklama