Pioli: Jesteśmy na początku nowej drogi

1 maja 2017 | 02:19 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Drużyna Stefano Piolego nadal nie pokazała tego, co wielokrotnie obiecywał zarówno trener, jak i zawodnicy. Czas na jeszcze jeden komentarz do przegranego meczu.

- Wiedzieliśmy, że Napoli jest trudnym przeciwnikiem. Potrzebowaliśmy większej precyzji. Zrobiliśmy błędy, przez które odwróciły się losy tego spotkania. Mieliśmy trudności, ale zespół zaprezentował właściwą postawę. Niestety jesteśmy w takim momencie, kiedy brakuje nam pewności i dynamiki. Walczyliśmy z nimi, ale powinniśmy zagrać lepiej.

- Zabrakło nam jakości i szybkości. Ten mecz był inny niż poprzednie. Oczywiście możemy grać lepiej i postaramy się wrócić na wyższy level. Liga jeszcze się nie skończyła. Jesteśmy niedaleko kwalifikacji do europejskich pucharów.

- Nigdy nie brakowało mi wsparcia ze strony klubu. Mieliśmy dobre wyniki, ale w ostatnich kilku meczach rezultaty nie były już tak dobre. Nie oznacza to, że musimy zakończyć współpracę i tym samym zaczynać od zera. Jesteśmy na początku nowej drogi. Uważam, że jest to dobry fundament, by zbudować coś wspaniałego. Oczywiście musimy wybrać odpowiednie wzmocnienie, ale mamy takich zawodników, którzy mogą pomóc Interowi poprawić się. Jesteśmy daleko od czołówki, ale jeśli wrócimy do sytuacji sprzed miesiąca zobaczymy, jakie zdolności ma ten zespół.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 7

superofca

superofca

1 maja 2017 | 04:08

Piłkarze (głownie podstawowego składu) zwolnili właśnie Piolego. Nie to nie jest hejt, to po prostu co robią nasze gwiazdy na boisku (lub to czego nie robią) woła o pomstę do nieba. 3 strzały w światło bramki przy 8 rzutach rożnych? Statystyka jak z serie C.. Cagliari w meczu z Pescarą(1-0) oddało 3 strzały w światło bramki przy 3 rzutach rożnych w całym spotkaniu. Wiecie czemu? Bo już o nic nie walczą. Nie spadną, puchary im nie grożą także i Palermo daleko za nimi (wbrew pozorom to bardzo ważne dla Sardyńczyków - być przed Sycylijczykami). Ich rywale z Pescary. Też nie walczą już o nic. Nie przyjmują tego jednak do wiadomości. Wierzą, że cudownie się utrzymają. "Cud" chcą sami wyszarpać na boisku. Oddali 9 celnych strzałów. Teraz popatrzcie na statystyki meczu Inter - Napoli. Już wiecie o co chodzi, prawda?

Wiktor

Wiktor

1 maja 2017 | 08:32

Mam nadzieję, że to nie początek nowej drogi, a koniec starej.

winiarro

winiarro

1 maja 2017 | 10:08

Mancini mowil to samo....

broda1994

broda1994

1 maja 2017 | 10:32

To na szczęście to nie początek nowej drogi tylko koniec starej drogi. Twojej drogi:)

rafal

rafal

1 maja 2017 | 11:19

Ty już wyleciała po derbach a z Fiorentina to był koniec twojej pracy unas i dobrze wierz bo fani boys san dali ci to dosłownie do zrozumienia po meczu Wypad dziadu po sezonie.

Nerazzurri86

Nerazzurri86

1 maja 2017 | 11:52

Wypierdalaj zaufanie u mnie juz straciles, a bylem za Toba.

oster

oster

1 maja 2017 | 12:02

Poli twóje dni w Interze zostały policzone wraz z wejściem Murillo na boisko w meczu z Milanem, w głowie się nie mieści jak można robić tak bezsensowne zmiany i jak można wystawiać Łagatomo w składzie tylko dlatego że jest azjatą i ze względu na tamtych kibiców chociaż jest tak słaby że powinien na trybunach siedzieć, żegnaj Poli bo Inter to dla ciebie za wysokie progi...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich