Borja Valero: Nigdy nie zagram w Juve
O tym, że czasem lepiej ugryźć się w język i nie rzucać górnolotnymi obietnicami przekonał się ostatnio na naszym podwórku Krzysztof Mączyński. Drogą byłego Wiślaka postanowił pójść jednak Borja Valero.
- Pragnę awansować z Interem do Ligi Mistrzów. Byłem tego bardzo bliski w barwach Fiorentiny w 2013, lecz Milan wyprzedził nas w dziwnych okolicznościach.
- Nigdy nie przeszedłbym do Juventusu, bo wiem co znaczyłoby to dla fanów Violi. Dlaczego odszedłem? Już na początku zeszłego sezonu, wraz ze zmianą dyrektora sportowego zacząłem odbierać niepokojące sygnały. Kiedy w czerwcu Inter zaczął naciskać nabrałem pewności.
Źródło: football-italia.net
Loon
24 lipca 2017 | 00:29
Łooo, szybko poszło
Klinsi64
24 lipca 2017 | 09:14
chłop ma 32 lata,jakby nie wymiatał u nas nie ma szans by zdążył zagrać w juve ;)
pasek_9
24 lipca 2017 | 10:25
No fakty w tym wieku na pewno Juve cie weźmie, tylko my robimy transfery 30+ xD
Maciej Pawul
24 lipca 2017 | 11:46
W sumie szczery chłop.
Lombardo
24 lipca 2017 | 12:34
Moze wbija szpilke Bernardeschiemu? W koncu to ich wychowanek.
samuraj
24 lipca 2017 | 14:11
na Jude za późno
Reklama