Dziś mecz z Chelsea FC - oglądaj na Eleven!
Dziś o godzinie 13:35 rozpocznie się kolejny towarzyski mecz Interu. Nerazzurri zmierzą się z Chelsea FC - zespołem Mistrzów Anglii, prowadzonym przez niedoszłego szkoleniowca Interu - Antonio Conte.
Dla Interu i Chelsea będzie to kolejny sprawdzian w ramach przygotowań do nowego sezonu i jednocześnie ostatni rozgrywany tego lata w Azji. W poprzednim spotkaniu Nerazzurri niespodziewanie pewnie pokonali Bayern Monachium, pokazując przy okazji dobry futbol.
Chelsea w ramach ICC 2017 zanotowała porażkę z Bayernem 2-3 i teraz podopieczni Antonio Conte zapewne spróbują pokazać się z lepszej strony. Warto przypomnieć, że ostatni raz Inter mierzył się z Chelsea, także podczas przedsezonowego sparingu. Miało to miejsce 2013 roku i wtedy zwyciężyli piłkarze The Blues 2-0.
Prawdopodobne składy
Transmisja live
Spotkanie Interu z Chelsea w ramach International Champions Cup obejrzeć będzie można na kanale Eleven Sports (www.elevensports.pl) od godziny 13:30 komentować będą Piotr Dumanowski i Mateusz Święcicki.
Źródło: inf.własna
Adriano19f
29 lipca 2017 | 10:50
Oby pinamonti zagrał i znowy ten jegomość na lewej obronie jprdl
samuraj
29 lipca 2017 | 11:28
Nagatomo nie odejdzie nigdy, trzeba przełknąc to i kibicować mu, gra w końcu dla nas.
A Pinamontiego znów sygnuja w pierwszym, ale z Bayernem było podobnie a chłopak zagrał 3minuty :D
samuraj
29 lipca 2017 | 11:29
I uważam, że Candreva może nie wyjść dziś na boisko, za to w 1widzę Valero, na pewno chce jeszcze go sprawdzić tak samo Joao Mario.
Maciej Pawul
29 lipca 2017 | 11:47
Sorry, ale minęły czasy kiedy kibicowałem Nagatomo. Dawno temu, w zasadzie tak dawno, że już zapominam dlaczego. To znak, że piłkarz przegapił moment na odejście z klubu w takim momencie, żeby miło go zapamiętać.
didinho
29 lipca 2017 | 11:47
Nie można krytykować tylko Nagatomo bo jak przegrywamy to nie przez jednego zawodnika, ;) np z Bayernem zajebiście zagrał i ja wierzę w to że w kolejnych meczach też się pokaże z dobrej strony ;)
Hans
29 lipca 2017 | 11:57
Pinamonti to ogórek, nic z niego nie będzie
Reklama